Wojski...pewno z wystrzałem to by dopiero byłaby salwa!!!
Masturbacja w samochodzie
Collapse
X
-
-
Mi się zdarzyło zrobić lodzika facetowi jak prowadził. Jechaliśmy na weekend do Berlina i zaczął się mną bawić prawą ręką. Jak doszłam, to zapytał nieśmiało, czy mogę i jemu wyświadczyć przysługę Trochę się bałam, że może spowodować wypadek, ale obiecał, że będzie bardzo ostrożny No i tak jadąc autobaną (wiadomo, że z małą prędkością to nie było) zabrałam się za jego przyjaciela. W pewnym momencie usłyszałam: 'zwolnij, bo dojdę', a ja mu na to 'to dojdź' ;P MmmmGRAMMAR NAZI
Skomentuj
-
Moja Pani opowiadała mi, że zdarzyło Jej się to wiele razy gdy czekała w aucie na zmianę świateł, a miała akurat na sobie pończochy...Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta estSkomentuj
-
nie klepałem sie jeszcze ''w swoim'' busie, ale nie mówie nie, jak mnie bieda przycisnie to napewno na pace poruszam se wojtkiemSkomentuj
-
"Some cause happiness wherever they go, some whenever they go."Skomentuj
-
Moja pani pojechała ze mną w ten sposób, w czasie drogi powrotnej z nad oceanu w korku padał deszcz więc trzeba było się czymś zająć no i żona wzieła sprawe w swoja ręke,podczas finiszu o mało nie przywaliłem w samochód przedemną pobrudziłem koszulke i spodnie ale jazda była za******aSkomentuj
-
Ja czesto to robie moze nie w czasie jazdy ale zawsze wybieram miejsca gdzie jest mozliwosc ze ktos mnie zobaczy jak wale swiadomosc ze ktos mnie zobaczy dziala bardzo podniecajacoSkomentuj
Skomentuj