znowuzapiłem współczuje dzieciństwa ,jak Ci się podoba że jakis obcy koleś bił cie skakanką to pozdrawiam. Uważam że to co dzisiaj się dzieję jest tylko i wyłącznie wina nauczyciele tej waszej dyscypliny komunistycznej.
Jaka jest dzisiejsza szkoła
Collapse
X
-
-
mniej wiecej nie, szkoda podstawowa klasy od 1 do 9 gdzie przez pierwsze osiem lat nie ma zadnych ocen, nie ma mozliwości nie zaliczenia roku dopiero na 9 poziomie dostaje sie oceny i to za prace w grupach- praca na poziomie kopiuj wklej z google
szkoła średnia to gimnazjum moza sobie wybrac kierunek ścisle zawodowy, jakis techniczny, ogólny mniej lub bardziej wymagający. generalnie gimnazja to kazdy ch*** na swój strój, co pół roku mozna zmieniać profil. oceny są ale poziom jest tak skandalicznie niski że nawet szkoda mówić
studia, liczy sie tylko i wyłącznie frekwencja ( i to dopiero od niedawna) ściemnianie w grupach i rocznie jedna samodzielne praca, owszem są po drodze jakieś deadline ale tak żałosne że nie trzeba sie za specjalnie wysilić żeby przewałkować profesorka
jak sobie przypomne ile sie musiałem ukombinować w Polsce żeby co ukręcić to aż mi sie ciepło robi, tu jak bym sie urodził ze swoim dresiarskim sprytem to teraz w wieku 29 premierem byłbym albo i wjanował sie na jakiego królewicza na dwór w KopenhadzeSkomentuj
-
najwieksze dno jakim moze byc jest Gimnazjum...
dzieci z najlepszymi ocenami z podstawowki wrzucaja do "lepszych" rzekomo trudniejszych klas a Tych mniej zdolnych albo nazwijmy to bardziej leniwych i z gorszym zachowaniem wrzucaja do slabszych klas... i jaki to ma sens? jak gorszy uczen ma sie zmotywowac do pracy gdy ma wokol bande debili i podjudzaczy do odwalania maniany na lekcjach, pyskowania itd.
Dzieciaki wrzuca się do klas... jak leci. W rezultacie mamy klasę w której jest 3 zdolnych, 4 dobrych, 15 przeciętnych, 7 słabych. Oczywiście nauczyciel powinien podczas lekcji zająć się wszystkimi uczniami, tzn. zadawać uczniom zdolnym trudniejsze zadania, ze słabszymi pracować dodatkowo, tłumaczyć, stopniować zadania. No i jest grupa przeciętnych ...
Podstawa programowa zakłada, że uczeń nabywa umiejętności określone na ocenę dostateczną. Z tego jesteśmy rozliczani, uczniowie wykazują się tymi właśnie umiejetnościami na egzaminie.
Powiem szcerze - większość nauczycieli naucza tylko na dost (czyli podstawe programową). Uczeń dobry zanika w tym tłumie uczniów słabych.
Wolałabym segregowanie. W klasie zdolniejszej uczyłabym wiadomości ponad postawę, w klasie słabszej koncentrowałabym się tylko na wymaganiach programowych."Używajcie polskich znaków. Jest różnica czy komuś zrobisz ŁASKĘ czy LASKĘ." - prof. BralczykSkomentuj
-
do tego gimnazjum gdzie ja uczęszczałem była segregacja i to widoczna,pani dyrektor była bardzo ambitna więc pewnie z tego to wynikało jak i to że był spory rygor nawet za duży.Pani ta wyobraźcie sobie nie kazała nam chodzić w krótkich spodenkach gdyż jak mi powiedziała obrzydzał ją widok męskiego owłosienia na nogach.Wiele sprzeczek z nią miałem z tego powodu przecież latem w +30 nie będę w długich spodniach śmigać.Skomentuj
-
Zresztą jak chodziłeś do gimnazjum to podejrzewam że jak ja już siare piłem to Ty robiłeś w pampersa więc z czym do ludzi
Co za bzdura! To co sie dziś dzieje to właśnie wina systemu zachodnio europejskiego gdzie na dzieci sie dmucha-chucha, coraz mniej wymaga i nie daj Boże nie ubliża.Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Jak szkoły w Polsce wyglądają, każdy wie. Kiedyś nauczyciel panował nad klasą, nie było problemów na taką skalę jak dziś. A dlaczego tak jest?? Bo nauczyciel został sprowadzony do rangi kogoś, kto powinien włazic w dupkę uczniom, by oni mogli mieć swobodę, nie mogą na nich nakrzyczeć, nie mogą pacnąć w łeb za idiotyczne zachowanie... Nic nie mogą, bo jeśli postawi jedynkę za złe zachowanie, to ocena już będzie niesprawiedliwa,.... Postawi uwage do dziennika, a zachowanie i tak mało kogo z uczących się interesuje...
Jednym słowem: żenada...
Jeżeli ktoś jest dobrze wychowany i ma chęć do nauki, to to wykorzysta. jesli nie... To jego pech...
W dzisiejszych czasach nie można mówić o jakimkolwiek poziomie...Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.Skomentuj
-
Nie czytałem wszystkich postów, ale w publicznej edukacji porąbane są trzy sprawy:
1. WF - no bez jaj nie żebym nie lubił sobie pograć ale szkoła nie jest od tego, by pod groźbą pały zmuszać ludzi do stania na baczność na zbiórce, biegania na czas, czy grania w kosza. Mimo, że pogranie w piłkę to frajda, ale robienie czegoś obowiązkowo pod przymusem nigdy nie jest fajne.
2. Ocena z zachowania- a dokładnie, obniżanie oceny z zachowania za opuszczone lekcje. Z trudem ale zrozumiem jeszcze szkoły podstawowe i gimnazja, no ale żeby w technikum ktoś obniżał mi ocenę dlatego, że nie przyszedłem prać sobie mózgu od 8 rano... Nie chodzisz - Twój wybór, nie zrozumiesz materiału dostaniesz jedynkę.
Nie przyjdziesz na ponad połowę godzin lekcyjnych, dostaniesz piątkę ze sprawdzianu, to i tak cię udupią za frekwencję i na nic płacze i żale, że umiesz nauczyć się w domu i nie jesteś zwolennikiem marnowania czasu.
3. Religia/etyka/wdż
Po pierwsze porąbane jest to że te przedmioty są w środku dnia. Jak ktoś nie chodzi na wdż, lub na religie, to musi czekać na korytarzu, na pozostałe lekcje.
Po drugie, to to że religia i etyka są obowiązkowe. Tzn. na tej zasadzie, że jak nie chcesz chodzić na religię, to musisz iść na etykę i na odwrót. Dodatkowo te przedmioty są oceniane. Szkoła nie jest chyba miejscem, do wbijania młodym głowom czyiś zasad moralnych etc. To nie Hitlerjugend.
uff wyrzuciłem to z siebie D:Skomentuj
-
Nie czytałem wszystkich postów, ale w publicznej edukacji porąbane są trzy sprawy:
1. WF - no bez jaj nie żebym nie lubił sobie pograć ale szkoła nie jest od tego, by pod groźbą pały zmuszać ludzi do stania na baczność na zbiórce, biegania na czas, czy grania w kosza. Mimo, że pogranie w piłkę to frajda, ale robienie czegoś obowiązkowo pod przymusem nigdy nie jest fajne.
ale ruch, gimnastka powinna byc obowiązkowa pod przymusem kręcenia wora/kopa na cipsko
ileż to chodzi dzieci co wpier**** cziżburgery z serem i w wieku lat 10 są już inwalidamiSkomentuj
-
fault z wfen to przegiales..
nie chce sie dupy ruszyc? a poniej chodza spaślaki albo w ogole cieniasy bezkondycji, sprytu czy grama miesnia.. sama skora i kosci ze jak piznie glebe to sie w 15 miejscach polamie.
To samo panieneczki od gimnazjum tipsiki makijaze i szpileczki a kur waprzy wadze 50kg ma cellulitis jak stara baba, cyc zamiast twardy i jedrny to wisijak balony z wodą.
Siedzi na dupie jedna z druga a pozniej placze ze gruba. zalIf you're not into oral sex - keep your mouth shut!Skomentuj
-
Dokładnie. A w dzisiejszych czasach gdy bękarty zamiast kopać w piłke jak za moich czasów to siedzą całymi dniami na internecie to bym potroił przymusowy WF!!Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Nie ma lepszego sposobu żeby obniżyć ciśnienie po lekcji z jakąś hmm mało przyjaźnie nastawioną nauczycielką.(dobra technicznie jest lepszy sposób ale jego wcielenie w życie jest bardziej kłopotliwe)
Cholera byli tacy, którzy do szkoły przychodzili tylko na WF. Nie rozumiem jak można chcieć zwolnienie z WF. Kompleksy, chorobliwa obawa o kontuzje, ale ideologia?generator losowych mądrościSkomentuj
-
Skoro ktoś mimo iż jest dorosły lub prawie dorosły i chce być spaślakiem czy anorektykiem to niech będzie... Czy jednak chcesz by każdy myślał tak jak ty, bo uważasz że tak jest lepiej?
Ja to bym nakazał przymusową kastrację gejów!!! Bo siedzą całymi dniami w parkach zamiast grać w piłkę jak każdy zdrowy i normalny towarzysz na wf’ie! Fajnie prawda? Gdybym napisał na forum, że chcę by każdy uczeń przymusowo chodził do kościoła, to by ludzie zjedli mnie przez kabel, a jak piszę że nie chce by ktoś przymusem kazał mi się pocić to wielkie oburzenie. Tolerujecie tutaj np. gejów, a nie możecie tolerować, że ktoś nie chce biegać za piłką? Trochę konsekwencji. Oczywiście naturalnie też nic nie mam do gejów to był tylko przykład.
Stary, ja też nie rozumiem. Na WF, który mieliśmy na sali czekaliśmy z wywieszonym ozorem bo inne to były przysiady podskoki na korytarzach itp. Zabijaliśmy się na sali, ganialiśmy za piłką było bosko. Kurde sojusze, przyjaźnie, faule, blokowanie, kopanie a przede wszystkim do cholery gra zespołowa...dzielimy się odpowiedzialnością istniejemy jako jeden organizm, który ma za zadanie dokopać drużynie przeciwnej.
Nie wiem tylko czego nie rozumiesz? Nie rozumiesz tego, że ktoś może nie chce zawierać sojuszy przyjaźni fauli, kopania i gry zespołowej? Każdy musi to lubić, bo taki jest nakaz i rozporządzenie ministra sportu?
Ok. Zacznijmy leczyć tych ludzi, by byli tacy jak my!0statnio edytowany przez Faut92; 17-02-12, 15:07.Skomentuj
-
jajek ... zgodzę się z Tobą , jednak z takimi metodami daleko nie zajdziesz ... daleko patrzeć , mój psorek ze szkoły średniej ( obecnie ziom , razem na moto jeździmy) dostał ostrzeżenie o nazwie molestowanie sexualne ... bo kazał się dziewczyną przebierać na WFI Dont Really Knows What "sorry" meansSkomentuj
-
Ty no ale to chyba kwestia fizyczności u dorosłych ludzi w liceum/technikum powinna być sprawą indywidualną.
Skoro ktoś mimo iż jest dorosły lub prawie dorosły i chce być spaślakiem czy anorektykiem to niech będzie... Czy jednak chcesz by każdy myślał tak jak ty, bo uważasz że tak jest lepiej?
Ja to bym nakazał przymusową kastrację gejów!!! Bo siedzą całymi dniami w parkach zamiast grać w piłkę jak każdy zdrowy i normalny towarzysz na wf’ie! Fajnie prawda? Gdybym napisał na forum, że chcę by każdy uczeń przymusowo chodził do kościoła, to by ludzie zjedli mnie przez kabel, a jak piszę że nie chce by ktoś przymusem kazał mi się pocić to wielkie oburzenie. Tolerujecie tutaj np. gejów, a nie możecie tolerować, że ktoś nie chce biegać za piłką? Trochę konsekwencji. Oczywiście naturalnie też nic nie mam do gejów to był tylko przykład.
To jest wspaniałe i nie twierdze, że tak nie jest. Zapewniam Cię, że nie jestem jakimś spaślakiem, bardzo lubię sport i także myślę, że każdy powinien chociaż 3 razy w tygodniu poruszać się coś aktywnie.
Nie wiem tylko czego nie rozumiesz? Nie rozumiesz tego, że ktoś może nie chce zawierać sojuszy przyjaźni fauli, kopania i gry zespołowej? Każdy musi to lubić, bo taki jest nakaz i rozporządzenie ministra sportu?
Ok. Zacznijmy leczyć tych ludzi, by byli tacy jak my!
I najważniejsza sprawa że ogólnie to koło chu.. by mi to latało gdyby z tych żrących czipsy i siedzących na internecie dzieci wyrastały zdrowe osobniki. A nie miernoty z krzywym kręgosłupem za których leczenie ja jako podatnik musze płacić.Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
Skomentuj