W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Biblia, a powstawanie człowieka?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Nolaan

    #31
    Nie wykluczam takiej opcji, szefowo.
    Tylko że w odniesieniu do naszej kultury a tamtych jest jeden zasadniczy szkopuł - oni nie umieli pisać.
    W Grecji, Egipcie, na Krecie jest pisemnie poświadczenie kulturowe i tak samo pewnie będzie z nami.
    Dawniejsze kultury pisać nie umiały, albo nie zachował się tgo żaden ślad, co w sumie na jedno wychodzi. A że archeologia to po trochę zabawa w detektywów i zgadywanka to na zasadzie:
    1. Analogii ze współczesnymi kulturami żyjącymi na etapie podobnym/takim samym jak neolit na przykład,
    2. Wnioskowania że to co się zachowało jest świadectwem wierzeń i światopoglądu (a to z kolei wynika z wielu innych przesłanek, między innymi z tego o czym mówi pkt 1 i kilku innych typu różnorakiego, np. brak ciągot w rodzaju 'sztuka dla sztuki' czy 'sztuka dla mas')...
    ...wyciąga się takie a nie inne konklluzje, które im dalej w przeszłość tym bardziej są czymś na zasadzie domysłu czy przypuszczenia które w wypadku pojawienia się nowego świadectwa zostanie migiem obalone.

    Tak więc jako się rzekło na dzisiaj z racji posiadanego materiału dowodowego wnioski są takie. Za jakiś czas będą inne, to normalne w tej branży i nie raz tak było.

    Skomentuj

    • ninaaa

      #32
      wywnioskowałam, że teoria matriarchatu jest już od dawna podważana (może nie w Polsce, bo my we wszystkim jesteśmy sto lat za murzynami). Fakt, że nie potrafili pisać nie czyni artefaktów bardziej wiarygodnymi. Skoro tak bardzo przekłamują one rzeczywistość w każdej bliżej nam znanej epoce to możliwe, że jest tak i w tym przypadku. Świadczy o tym nawet ten szczegół o którym wspomniała zielanna - wyolbrzymione kobiece biodra i cycki, których nie można odbierać dosłownie. Sam mówisz, że archeologia to zabawa w detektywa, więc nie wiem czemu moje niedowierzanie sprowadzasz do niezrozumienia tematu.

      Skomentuj

      • Nolaan

        #33
        Ja nie twierdzę że nie rozumiesz tematu. Twierdzę, znaczy się wydaje mi się że nie rozumiesz mojej argumentacji i toku dowodowego, a to różnica.

        Może być że ty rozumiesz moją a ja Twojej nie, nie raz tak bywało.
        Ja po prostu mówię i kminię tak jak mnie na studiach nauczyli. Mogę się mylić, może ty masz rację, nie mówię że nie.

        Może brak pisma czyni, może nie czyni. Kiedy się nie umie pisać to się obrazuje inaczej to czego opisać inaczej się nie da. To też jest wnioskowanie analogiczne i ma swój sens, nie mów mi że nie.

        Ja sam do kwestii matriarchatu jako myśli ideologicznej dawnych społeczeństw ma stosunek podobny jak do KK - wisi mi to i nie mam zamiaru z tego powodu, że masz Ty czy Ziela inne zdanie piany bić.

        Może kiedyś wyjdzie jak było, może nie. Jak się komuś podoba idea rządzenia przez kobiety to wolna droga. Tylko co z tego że mogło tak być skoro teraz jest inaczej?

        Skomentuj

        • zielanna
          Świntuszek
          • Aug 2012
          • 60

          #34
          Archeologia jest sztuką domysłów. Zwłaszcza archeologia epok przedhistorycznych. Cały pic polega na tym, żeby istniejące strzępy informacji połączyć w jedną, w miarę logiczną całość. Czy to cokolwiek zmienia? Raczej nie. Archeologia jest dziedziną o bardzo niewielkim wpływie na przyszłość. Przykro mi to pisać jako archeologowi. Co nie zmienia faktu, że jest dziedziną cholernie ciekawą, mimo że mamy więcej wspólnego z Sherlockiem Holmesem niż Indianą Jonesem.

          Skomentuj

          Working...