Aborcja- wasze doświadczenia

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Astraja
    PornoGraf
    • Nov 2005
    • 1165

    #46
    Zapity wpadka bierze się równiez mimo używania antykoncepcji,a po to sie człowiek zabezpiecza, żeby dzieci nie mieć...

    Ja tak jak mówię, nie uznaję aborcji,ale potrafię zrozumieć w pewnych wypadkach.
    Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

    Skomentuj

    • paffcio
      Banned
      • Mar 2006
      • 2286

      #47
      Napisał znowuzapilem
      thank you captain obvious

      Moim zdaniem jeśli kobieta decyduje się na aborcje "bo wpadka" to powinni odrazu jej wyciąć macice. Zdecydowanie takie kobiety nie powinni się rozmnażać.
      Albo frajerowi jaja, pewnie to pener dresiarski, dzieciorób lub złodziejska ****a. Po co takie coś zyje co?

      A jak dorosła osoba nie potrafi brać odpowiedzialności za swoje czyny to może powinna zostać ubezwłasnowolniona i do zakładu zamkniętego.
      Obecnie mamy reżim pisuarów, nikt się nie zgodzi by zabijać dresiarski motłoch, szkoda (amunicji)

      Skomentuj

      • znowuzapilem
        SeksMistrz
        • Nov 2010
        • 3555

        #48
        Napisał Astraja
        Zapity wpadka bierze się równiez mimo używania antykoncepcji,a po to sie człowiek zabezpiecza, żeby dzieci nie mieć...
        Czyli jak komuś natłuke w rękawicach bokserskich ale mimo to koleś umrze to będe odpowiadał jedynie za pobicie?
        No bo przecież się zabezpieczyłem
        Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

        Skomentuj

        • solstafir
          Banned
          • Aug 2012
          • 779

          #49
          astraja wygrywa

          zz zła argumentacja, astraja trafiła, zz kolejny zły kontraarument

          Skomentuj

          • barmetr
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1399

            #50
            Profesor Chazan został ekspertem Ministerstwa Zdrowia.
            Miejmy nadzieję, że zbliża się koniec aborcji w Polsce!

            Skomentuj

            • magdus6669
              Świętoszek
              • Aug 2017
              • 35

              #51
              Jeżeli koleżanka jest przekonana ,że chce wykonać aborcję najważniejsze jest to żeby wybrać pewne źródło i nie narazić się jakiemuś niedoświadczonemu "lekarzowi" ,bo można wyrządzić sobie więcej złego niż dobrego.. Wracając do kwestii ponownej próby zajścia w ciążę w przyszłości - mogą być z tym duże problemy po wykonaniu aborcji .. Polecam się zastanowić..

              Skomentuj

              • Falanga JONS
                Banned
                • Feb 2012
                • 1156

                #52
                Zamordowanego dziecka - w żadnym wypadku nie jest szkoda.

                Skomentuj

                • barmetr
                  Perwers
                  • Feb 2009
                  • 1399

                  #53
                  Napisał Falanga JONS
                  Zamordowanego dziecka - w żadnym wypadku nie jest szkoda.
                  Twoi bohaterowie - bandyci wyklęci z NSZ - też mordowali dzieci.
                  Ponadto sam napisałeś w innym temacie, że wychowywanie (np. niechcianego malca) w domu dziecka nie różni się od śmierci.

                  Skomentuj

                  • wiarus
                    SeksMistrz
                    • Jan 2014
                    • 3264

                    #54
                    Barmetr - jak widać jakoś przeżyłeś, widocznie sito miało zbyt duże oczka
                    "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                    James Jones - Cienka czerwona linia

                    Skomentuj

                    • Falanga JONS
                      Banned
                      • Feb 2012
                      • 1156

                      #55
                      Napisał barmetr
                      Twoi bohaterowie - bandyci wyklęci z NSZ - też mordowali dzieci.
                      Ponadto sam napisałeś w innym temacie, że wychowywanie (np. niechcianego malca) w domu dziecka nie różni się od śmierci.
                      Nie przypominam sobie bym coś takiego pisał, więc poproszę o link.
                      Co ma do tematu wtręt o NSZ - nie mam pojęcia.

                      Skomentuj

                      • Lex31
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Nov 2009
                        • 395

                        #56
                        Nie pochwalam aborcji, ale nikomu nie odbieram prawa do takiej decyzji.
                        Panowie antyaborcjoniści - jeżeli któryś z was kiedyś zajdzie w ciążę - życzę udanego porodu - a innym pozwólcie podejmować własne decyzje. Przemyślane 1000 razy, skonsultowane z rodziną, ojcem, psychologiem - ale własne.
                        friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...

                        Skomentuj

                        • digoxine
                          Ocieracz
                          • Apr 2017
                          • 124

                          #57
                          Aborcję mogłabym rozważyć tylko w jednej sytuacji - gdy poród zagrażałby mojemu życiu. Tak to nigdy. Studia, kariera, fajny facet, przyjemności w życiu - nic z tych rzeczy nie ma większej wartości niż życie. Ale to tylko moje zdanie. Każdy może mieć inne, szanuję to.

                          Mam dwie bliskie koleżanki. W tym samym czasie, w jednym tygodniu, obie oznajmiły mi, że są w ciąży. Nie powiedziały o tym swoim facetom - byłam pierwszą osobą, które zobaczyły wynik testu itd. Pierwsza z nich - dziewuszka lat 19, w tamtym czasie kończy liceum, mieszka z rodzicami, w domu jeszcze trójka młodszego rodzeństwa, nie przelewa im się. Przerażona, facetowi (starszy o kilkanaście lat - wiek nie zawsze świadczy o dojrzałości) nie powie, bo ten kiedyś powiedział jej, że jak zajdzie w ciążę, to albo usunie albo z nimi koniec.
                          Druga już nie taka dziewuszka - lat 35, mężczyzna służy jej tylko do uprawiania seksu. Dosłownie. Antykoncepcja zawiodła. Dziewczyna chociaż finansowo ma się dobrze, dzieci nigdy nie chciała. Na dodatek gościa poza łóżkiem praktycznie nie zna.
                          Obie chciały usunąć.
                          Jedna z nich to zrobiła. Nie radzi sobie z tym.
                          Jedna urodziła. Któregoś dnia wyznała, że czuje się paskudnie, bo wszyscy mówili jej, że gdy już zobaczy dziecko, to na pewno je pokocha, obudzą się w niej macierzyńskie uczucia itd. Nic takiego się nie stało.

                          Obie są nieszczęśliwe.
                          Last edited by digoxine; 24-08-17, 18:47.

                          Skomentuj

                          • malinowelove
                            Ocieracz
                            • Dec 2016
                            • 164

                            #58
                            Napisał magdus6669
                            Wracając do kwestii ponownej próby zajścia w ciążę w przyszłości - mogą być z tym duże problemy po wykonaniu aborcji ..
                            Dawno temu moja przyjaciółka zdecydowała się na aborcję. Przerażenie samotnej matki na wieść o kolejnej ciąży z nieodpowiednim facetem mogę sobie tylko wyobrażać. Minęło kilka lat, jakiś czas temu znalazła świetnego faceta, z którym chce mieć dziecko. Niestety niedawno poroniła po raz piąty.

                            Czy żałuje tamtej decyzji? Na pewno żałuje, że znalazła się w takiej sytuacji, a wtedy nie widziała innego rozwiazania. Opowiadała mi to wszystko drżącym głosem, ze łzami w oczach i po wypiciu butelki wina. Nikomu nie życzę znalezienia się w tak paskudnym położeniu.

                            Własnych doświadczeń w tym temacie nie posiadam, bo nigdy nie zaliczyłam wpadki. Niemniej jednak, za młodu zdarzyło mi się przeżyć najdłuższe 5 minut w moim życiu, oczekując na wynik testu. Nigdy nie brałam pod uwagę usunięcia ciąży. Tak jak niektórzy nie wyobrażają sobie posiadania dzieci, tak dla mnie bezpłodność byłaby rzeczą straszną. Z wpadki czy nie, za bardzo sobie cenię możliwość posiadania potomstwa by dobrowolnie się go pozbawić.

                            Skomentuj

                            • znowuzapilem
                              SeksMistrz
                              • Nov 2010
                              • 3555

                              #59
                              Napisał malinowelove
                              Czy żałuje tamtej decyzji? Na pewno żałuje, że znalazła się w takiej sytuacji,
                              Więc żałuje że zamordowała swoje dziecko czy tylko żałuje że znalazła się w takiej sytuacji?
                              Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                              Skomentuj

                              • malinowelove
                                Ocieracz
                                • Dec 2016
                                • 164

                                #60
                                Napisał znowuzapilem
                                Więc żałuje że zamordowała swoje dziecko czy tylko żałuje że znalazła się w takiej sytuacji?
                                Żałuje, że znalazła się w takiej sytuacji. Nie wiem czy żałuje usunięcia ciąży, ale na pewno nie potrafi sobie z tym poradzić. Nie wszystko jest takie proste i czarno-białe jak się wydaje. Wybrała rozwiązanie, które wtedy uważała za najlepsze i tyle. Dla swojego dziecka jest najlepszą mamą na świecie, a dla mnie jest siłaczką i najdzielniejszą kobietą jaką znam.
                                Last edited by malinowelove; 24-08-17, 21:33.

                                Skomentuj

                                Working...