Ad. do poczęści mojego OT w temacie o błędach popełnianych przez facetów
Troche mnie nie zrozumieliście a i ja nie napisałem wszystkiego. To co było zawarte w poście powyżej nie jest atakiem, jest to poprostu moje własne niepochlebne zdanie na temat panujących w dzisiejszych czasach standardów dotyczacych życia w związku. Dlaczego dziewuchy burzycie się na to że nie chce byście pracowały tylko zajmowały się domem idziećmi? Dlaczego nei chcecie mieć przyniesionej kasy na stół byście mogły nią rozpoządzać? Czemu nei chcecie by to facet się wami zaopiekował byście nie musiały odczować stresu związanego z obowiązkami w pracy? Faceci powinni dbać o swoje kobiety o dbać o to by żyły w dostatku. Kobiety natomiast powinny dbać o swoich facetów by mogli sie skupić mogli się spełniać w pracy i zarabiać na dom. Tak sobie wyobrażam wspólne życie.
Jeśli chodzi jednak o panujące teraz kanony typu uprawnienie czy inne bzdury traktuje to obojętnie. Rozumiem że kobieta chce spełnienia w pracy by w domu nie siedzieć ale skoro tak to bedzie musiala poznac pewne zasady chcac ze mna byc
-nie musi pracowac ale skoro chce to niech pozniej mi oczu nie wydlubuje ze w pracy jest tak smak czy owak
-chce miec dzieci bardzo prosze ale przed 30 bo nie mam zamiaru w wieku 50 lat isc z moim 10 letnim synem na lody i uslyszec od mlodej pani z okienka że dla dziadków mają zniżke 10%
-musi zajmowac sie domem bezwarunkowo oczyiwscie jak by konczyla pozniej prace a ja wczesniej to sila rzeczy obiad zrobilbym ja
-jesli chodzi o stanowiska typowo meskie to uwazam ze kobiety nie nadaja sie na zawodowych kierowcow, na stanowiska typowo techniczne, na dyrektorow, do wojska i na wiele tego typu podobnych
zapraszam do kulturalnej dyskusji
Troche mnie nie zrozumieliście a i ja nie napisałem wszystkiego. To co było zawarte w poście powyżej nie jest atakiem, jest to poprostu moje własne niepochlebne zdanie na temat panujących w dzisiejszych czasach standardów dotyczacych życia w związku. Dlaczego dziewuchy burzycie się na to że nie chce byście pracowały tylko zajmowały się domem idziećmi? Dlaczego nei chcecie mieć przyniesionej kasy na stół byście mogły nią rozpoządzać? Czemu nei chcecie by to facet się wami zaopiekował byście nie musiały odczować stresu związanego z obowiązkami w pracy? Faceci powinni dbać o swoje kobiety o dbać o to by żyły w dostatku. Kobiety natomiast powinny dbać o swoich facetów by mogli sie skupić mogli się spełniać w pracy i zarabiać na dom. Tak sobie wyobrażam wspólne życie.
Jeśli chodzi jednak o panujące teraz kanony typu uprawnienie czy inne bzdury traktuje to obojętnie. Rozumiem że kobieta chce spełnienia w pracy by w domu nie siedzieć ale skoro tak to bedzie musiala poznac pewne zasady chcac ze mna byc
-nie musi pracowac ale skoro chce to niech pozniej mi oczu nie wydlubuje ze w pracy jest tak smak czy owak
-chce miec dzieci bardzo prosze ale przed 30 bo nie mam zamiaru w wieku 50 lat isc z moim 10 letnim synem na lody i uslyszec od mlodej pani z okienka że dla dziadków mają zniżke 10%
-musi zajmowac sie domem bezwarunkowo oczyiwscie jak by konczyla pozniej prace a ja wczesniej to sila rzeczy obiad zrobilbym ja
-jesli chodzi o stanowiska typowo meskie to uwazam ze kobiety nie nadaja sie na zawodowych kierowcow, na stanowiska typowo techniczne, na dyrektorow, do wojska i na wiele tego typu podobnych
zapraszam do kulturalnej dyskusji
Skomentuj