Kazdy zwiazek jest inny, a przeszlosc nie powinna determinowac tego, co jest miedzy partnerami. Ludzie dojrzewaja, zmieniaja sie, kochaja bardziej lub mniej. Zdrady nie ma sie w genach, to cos co dzieje sie pod wplywem sytuacji, badz danego ciagu wydarzen. Dla mnie zdrada jest decyzja, wyborem. Nie uzalenieniem. Chyba ze mowimy o jakis sytuacjach ekstremalnych, ale watpie.
Takze co bylo, to bylo. Reszta jest dopiero przed wami, wykreuj ja sama zamiast opierac sie na przeszlosci.
Takze co bylo, to bylo. Reszta jest dopiero przed wami, wykreuj ja sama zamiast opierac sie na przeszlosci.
Skomentuj