Znam takiego faceta, bardzo mi bliskiego, ktory twierdzi, ze nigdy z niczego nie zrezygnuje dla kobiety. Co myslicie o czyms takim?
Chodzi o to, ze jesli on mialby wybierac miedzy swoja kobietą a czymś tam to on oczywiście wybrałby coś tam. Jakie macie zdanie na temat takiego postanowienia?
Chodzi o to, ze jesli on mialby wybierac miedzy swoja kobietą a czymś tam to on oczywiście wybrałby coś tam. Jakie macie zdanie na temat takiego postanowienia?
Skomentuj