W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Stan konta..

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Night Hunter
    Świętoszek
    • Nov 2006
    • 16

    Stan konta..

    Czy wasi partnerzy/partnerki znają stan waszego konta i wysokosc dochodów? pytanie z wiadomych względów kierowane do ludzi w zwiazkach o niezbyt dlugim stazu..choc to tez pojęcie względne. Napiszcie poprostu tak czy nie i jak dlugo jestesie ze sobą..
  • glizdziarz
    Banned
    • Sep 2005
    • 1981

    #2
    No wiesz po 15 latach nie ma walca, druga strona musi znać stan konta, szczególnie gdy jest wspólne

    Skomentuj

    • Abegan
      Erotoman
      • Sep 2006
      • 591

      #3
      Znamy stany kont. Po prostu żyjemy razem, więc i razem ponosimy "koszty tego życia". Finanse trzeba planować bo się rozejdą

      Staż... nieważny
      Abegan

      Skomentuj

      • szerkan
        Świętoszek
        • Sep 2006
        • 31

        #4
        Kiedyś w moim trawjącym 8 lat związku tak ale teraz jestem od 7 miesięcy z Moją partnerką która niezna ani konta ani stanu majatkowego ... i narazie jestem zdania żeby tak zostało
        Wszystko co robisz wykonuj, tak jakby miało być ostatnią czynnością w życiu .

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          #5
          Ja wiem o jego finansach i także on o moich.
          7 miesięcy razem.
          0statnio edytowany przez Rojza Genendel; 13-05-07, 20:51.
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • Enea
            Perwers
            • Dec 2005
            • 1010

            #6
            Oboje znamy zawartosc naszych kont bankowych. Mamy po czesci wspolny budzet zyjemy razem, placimy rachunki, robimy zakupy. Obojgu zdaza nam sie korzystac z naszych kart kredytowych ( ja jego on mojej) nie widze w tym zadnego problemu

            Staz nie jest dlugi. CO do zwiazkow ponizej roku Dromader wydaje mi sie, ze zalezy to od okolicznosci. Nie wyobrazam sobie ustalic budzetu domowego z partnerem jesli nie znam jego dochodow

            Skomentuj

            • kid_of_death
              Świętoszek
              • Dec 2006
              • 11

              #7
              myślę, że partner powinien miec wgląd w nasze konto, w nasze wydatki.. tak samo powinien wiedzieć o wszystkich większych zakupach, a najlepiej żeby zakupy te były wspólnie przemyślane i razem dokonywane..
              u mnie więc kobietka wie o stanie konta, o tym ile zarabiam.. wie jeśli chce, bo nie zawsze ją to głęboko intersuje.. ja nic do ukrycia nie mam.. ;]

              Skomentuj

              • Szlajfka
                Perwers
                • Oct 2005
                • 1057

                #8
                Jesteśmy jakieś dwa lata razem, nie mieszkamy razem ale swoje dochody znamy. Powiem tyle, że gdybyśmy zamieszkali razem to pewnie kasa byłaby wspólna, wręcz on mógłby nią zarządzać, bo znam go i wiem że on nawet złotówki nie wyda bez zastanowienia. Już prędzej ja prze*******e
                Nadzieja umiera ostatnia....

                Skomentuj

                • Xena
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Apr 2005
                  • 338

                  #9
                  Jesli staz krotki, to stan i zarobki uwazam za prywatna sprawe... Jesli dobrze pamietam, to chyba po roku znajomosci wiedzielismy o swoich finansach.
                  Kiedy juz sie razem mieszka ,konto powinno byc wspolne,bo wtedy decyzje tez sa wspolne .
                  0statnio edytowany przez Xena; 13-05-07, 22:04.
                  "I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.

                  Skomentuj

                  • kid_of_death
                    Świętoszek
                    • Dec 2006
                    • 11

                    #10
                    czyli tak samo jak w moim przypadku.. no, może nie był to pełen rok ale coś koło tego.. nie było się z czym spieszyć.. "piniądze to nie wszystko"..

                    Skomentuj

                    • Desdemona
                      Ocieracz
                      • Mar 2007
                      • 190

                      #11
                      Po niespełna miesiącu związku wiem mniej więcej ile on zarabia - stanu konta nie znam.
                      On zna pi razy drzwi stan mojego konta (dowiedział się przypadkiem), zarobkami się nie chwalę.
                      Nie uważam żeby szczegółowa wiedza na ten temat była nam niezbędna - do czasu aż zamieszkamy razem (o ile w ogóle).
                      ---Und was ich sah war Menschlichkeit---

                      Skomentuj

                      • a-fly-woman
                        Emerytowany Pornograf
                        • Apr 2005
                        • 1196

                        #12
                        O moim obecnym związku się nie wypowiem, bo to dopiero początki.
                        Jeśli zaś chodzi o mój poprzedni, wieloletni związek, to oczywiście znaliśmy swoje statusy materialne, zresztą kasę i tak mieliśmy wspólną.
                        Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                        Skomentuj

                        • bruk tejlor
                          Perwers
                          • Feb 2006
                          • 825

                          #13
                          jestesmy ze soba dokladnie rok i wiemy kto ma ile pieniedzy

                          Skomentuj

                          • Belleteyn
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Oct 2005
                            • 2737

                            #14
                            Czy wasi partnerzy/partnerki znają stan waszego konta i wysokosc dochodów?
                            Nie mam dochodów, utrzymują mnie rodzice (studia dzienne, choć mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się podjąć pracę), czasem coś dorabiam, ale to są groszowe sumy.
                            Moj facet zna wysokość przelewów od rodziców, ale o stanie mojego konta raczej nie dyskutujemy. Jesteśmy razem ponad 2 lata, nie mieszkamy razem.

                            No pain, no gain.

                            Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                            Skomentuj

                            • KrzysiekV
                              Ocieracz
                              • Jun 2006
                              • 150

                              #15
                              Jestem z dziewczyna ponad rok. Znamy swoje dochody, tak pi razy oko tez i stan konta.

                              Ciekawe jest to, ze dominuja tu wypowiedzi kobiet. Jakos faceci nie chetnie wypowiadaja sie o finansach.
                              Prosze nie pisac mi o bledach ortograficznych.

                              Skomentuj

                              Working...