W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Do dziewczyn: czy umówiłybyście się z niezbyt przystojnym facetem?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • 777michal777
    Świętoszek
    • Oct 2006
    • 1

    #31
    Hmm.....To może mi uda sie w końcu umówić z jakąś dziewyną....fajnie by było

    Skomentuj

    • Czarodziejka
      Perwers
      • Sep 2005
      • 963

      #32
      Nie umówiłabym się z kimś kto mi się nie podoba.

      Skomentuj

      • glizdziarz
        Banned
        • Sep 2005
        • 1981

        #33
        I kolejny konkret
        Ale to znaczy z brzydkim? Bo z regóły brzydcy nam się ni podobają

        Skomentuj

        • gabi
          Ocieracz
          • Feb 2005
          • 106

          #34
          Sadze, ze to kwestia jakiejs chemii. Osobiscie nie uwazam mojego chlopaka za superprzystojnego, moje kolezanki czasem dziwia sie i dogaduja, ze moglabym miec kogos lepszego, ze straszny szok przezyly kiedy go zobaczyly po raz pierwszy, ze w porownianiu z moimi bylymi to w ogole odpada sratatatatatata....
          Jeszcze dlugo przed pamietna impreza na ktorej sie do siebie zblizylismy, czulam do niego jakis dziwny pociag. Wydawal mi sie (i nadal zreszta wydaje) strasznie atrakcyjny seksualnie, jesli mozna to tak nazwac. W kazdym razie pozadalam go. Moze to feromony..? Ciekawa sprawa jest, ze nigdy nie mial problemu z poderwaniem dziewczyny. Prawiczkiem przestal byc makabrycznie wczesnie, dziewczyny zmieniał jak rekawiczki. Poznalam go 4 lata temu i zawsze pamietalam jako chlopaka, ktory co miesiac przychodzi na impreze z inna laska. Pomimo tego, ze dziewczyny, ktore przygladaly mu sie z daleka, mowily, ze jest nieatrakcyjny. Zapewne trzeba miec to cos w sobie...

          Skomentuj

          • Czarodziejka
            Perwers
            • Sep 2005
            • 963

            #35
            Nie, to nie jest tak, że jeśli ktoś mi się nie podoba tzn. że jest brzydki. Wielu chłopców, którzy mi się nie podobają to przystojniacy dla moich koleżanek.

            Skomentuj

            • Belleteyn
              Emerytowany PornoGraf
              • Oct 2005
              • 2737

              #36
              U mnie jest jeszcze inaczej, sporą większość tych, którzy mi się podobali (o dziwo poza moim narzeczonym) moje koleżanki klasyfikowały jako "brzydali".

              No pain, no gain.

              Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

              Skomentuj

              • DarkAngel
                Perwers
                • Nov 2006
                • 1020

                #37
                Moja kobieta umawia się ze mną, choć IMO nie jestem przystojny .
                >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

                Skomentuj

                • Monia21:)
                  Świętoszek
                  • Mar 2007
                  • 32

                  #38
                  Ja umówiłam się z facetem który wogóle mi sie nie podobał tak dla żartów moze to było głupie ale teraz sie cieszę z tego co zrobiłam bo spotykamy się do dziś i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Jesteśmy już prawie 8 msc. W dodatku teraz bardzo mi sie podoba

                  Skomentuj

                  • Kacha999
                    Świętoszek
                    • Aug 2006
                    • 15

                    #39
                    Jeśli widze go pierwszy raz to napewno bym sie z nim nie umówiła. Co innego jak go juz poznam i okazuje sie fajny to uroda juz takiego znaczenia nie ma.

                    Skomentuj

                    Working...