Dom orgii - miejscami ostre i niesmaczne.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rwm2
    Ocieracz
    • Apr 2007
    • 113

    Dom orgii - miejscami ostre i niesmaczne.

    Prywatny dom na obrzeżach miasta. Duża rezydencja z basenem na tyłach. Posesja osłonięta jest wysokim ogrodzeniem, które chroni ją od ciekawskich spojrzeń. Przebywający na jej terenie nie dostrzegają płotu, gdyż zasłonięty jest wysokimi żywopłotami i tujami. Wewnątrz willi trwają ostatnie przygotowania do dzisiejszego wieczoru. Barbara jest jej właścicielką i organizatorką całego przedsięwzięcia. Ma mniej niż pięćdziesiątkę. Chodzi po pokojach i sprawdza, czy wszystko zostało poustawiane jak należy. W salonie stół zastawiony przekąskami i drinkami, sypialnie na piętrze z zaścielonymi łóżkami, wypucowane na wysoki połysk łazienki. Przy barku siedzą nagie, lub skromnie ubrane dziewczęta. Ochotniczki zgłaszające się przez Internet. Przyjechały z całego świata. Dla każdej jest to ekscytujące przeżycie. Zgodziły oddać się do dyspozycji Barbarze i jej gościom na cały weekend w zamian za sutą zapłatę. Barbara prosi Lizę, dwudziestoletnią, szczupłą, długowłosą szatynkę, aby ta poszła z nią do łazienki. Czeka tam dyspozycję Aldona, koleżanka Barbary, zawodowa kosmetyczka i fryzjerka.

    - Jesteś wygolona? - Barbara pyta się Lizy.
    - Tak, w trójkącik.
    - Ogolimy Cię na zero. Rozbierz się.

    Liza zrzuca czarną spódniczkę i zostaje w czarnej koszulce, podkolanówkach i butach na obcasie. Kładzie się na kozetce i pozwala Aldonie wygolić resztę włosów na wzgórku łonowym. Liza wygląda na dużo młodszą niż jest w rzeczywistości. Będzie przeznaczona dla gości gustujących w tak zwanych Lolitkach. Barbara zostawia kobiety i schodzi do piwnicy. Będzie gratką dla miłośników klimatów sado maso. Są już przygotowane odpowiednie akcesoria. W jednym z pomieszczeń znajduje się kadź, w której będzie siedziała przez całą imprezę Ania, miłośniczka pissingu. Uwielbia, kiedy faceci siusiają na nią. Teraz będzie miała okazję być obsiusiana przez cały tłum facetów. Ania przygląda się pomieszczeniu i nie może doczekać się początku zabawy. Jest ładną wysoką blondynką i ślicznie się uśmiecha. goście na pewno będą bardzo zadowoleni. Barbara wraca na górę. Wszystko jest gotowe i zaraz zjeżdżać się będą pierwsi goście.

    Kiedy się zjawią, zostaną powitani przez gospodynię i 10 pięknych hostess, które ubrane są w seksowną bieliznę. Poza tym są też dziewczyny ubrane w rozmaite stroje. Są trzy pielęgniarki, dwie stewardessy, sześć "uczennic" w mundurkach. Ponadto w szafach czekają inne stroje, które będzie można włożyć na życzenie gości. Są też dziewczyny zupełnie nagie i te, które nie są przebrane w żaden szczególny sposób. Siedzą przy barze i popijają drinki. Niektóre są nieco zestresowane. Anita ma 18 lat. Nie jest już dziewicą, ale tak jak trzy inne dziewczęta nigdy nie uprawiała seksu analnego. Wie, że podczas najbliższych godzin wzbogaci się również o to doświadczenie. Przybędą mężczyźni, chcący zrobić to z dziewczyną, która nie kochała się w ten sposób nigdy wcześniej. Anita pije drinka i rozmawia z innymi dziewczętami o zbliżającym się przyjęciu a także o wcześniejszych, na których były jej koleżanki. Kamila ubrana w lateksowe majteczki, biustonosz z metalowymi klamrami i buty z wysokimi cholewami dzieli się swoimi doświadczeniami z młodszymi koleżankami. Zaraz skończy odpowiadać na ich pytania, weźmie swoją lateksową maskę i pójdzie do piwnicy czekać na swoich gości - niewolników.

    Pierwszy samochód podjeżdża późnym popołudniem. Wysiada z niego krępy, nieco ponad pięćdziesięcioletni mężczyzna. Wchodzi do domu, wita się z Barbarą, przyjmuje poczęstunek i idzie się rozejrzeć. Dziewczyny, zgodnie z umowami, które podpisały wcześniej, muszą być gotowe na spełnienie każdej zachcianki gości. Mężczyzna Patrzy na młode kobiece ciała i po kilku minutach nie wytrzymuje gorąca. Rozbiera się. Chodzi po domu z roznegliżowanym torsem i ogląda przygotowane atrakcje. Zapłacił mnóstwo pieniędzy, aby móc tu być. Wie, że nigdy tego nie pożałuje. W końcu podchodzi do baru, gdzie siedzą młode, nieco zawstydzone dziewczyny i uśmiechające się do niego starsze koleżanki. Podchodzi do młodej blondynki z niebieskimi oczami. Jest nieco zdenerwowana. Mężczyzna rozpina rozporek i wyjmuje swoje "narzędzie". Dziewczyna zgodnie z jego żądaniem bierze członka w dłoń i zaczyna masować. Reszta kobiet przygląda się jej pracy. Niektóre żartują między sobą.

    - A teraz weź do buzi.

    Dziewczyna oddycha bardzo szybko. Jest zażenowana. Trochę kręci się jej w głowie. Przez chwilę się waha, ale klęka i posłusznie spełnia rozkaz nieznajomego.

    - O tak, niezła jesteś kotku!

    Mężczyzna wzdycha i czuje nadchodzącą rozkosz. Łapie blondynkę za głowę i mocno przyciska do swojego ciała. Eksploduje w jej ustach. Blondynka krztusi się trochę. Wypluwa lepką ciecz na nieskazitelnie czystą posadzkę i łapie głęboki oddech.

    -Zlizuj.

    Mężczyzna jest apodyktyczny. Dziewczyna protestuje, ale nie trwa to długo. Klęka i liże to, co wypluła. W tym momencie czuje, że facet dobiera się do niej od tyłu. Usadowił się za nią i rozchylił jej pośladki silnymi rękoma. Następnie dziewczyna czuje jego gorący oddech na swojej skórze. Facet liże jej anus i wargi sromowe. Dziewczyna wypina się mocniej i poddaję się przyjemnym doznaniom. Pozostałe nie śledzą akcji z taką uwagą. W tym czasie, bowiem, przybywają kolejni goście.

    C.D.N.
  • padme
    Erotoman
    • Mar 2006
    • 666

    #2
    mi się podoba i czekam na więcej
    "Wyjmij także gałki oczne, bo wybuchną podczas pieczenia - użyj do tego noża do grejpfrutów i nożyczek."

    Skomentuj

    • nicniewiem
      Świętoszek
      • May 2007
      • 39

      #3
      rzeczywiscie nawet spoko

      Skomentuj

      • davo86
        Świętoszek
        • Apr 2006
        • 13

        #4
        WY****ste dajesz więcej!!!!

        Skomentuj

        • rwm2
          Ocieracz
          • Apr 2007
          • 113

          #5
          Zjawiają się różni goście. Mężczyźni, kobiety. Samotni i pary. Preferują różne rodzaje seksu. Reprezentują różne klasy społeczne i przedziały wiekowe. Chcą spędzić upojny weekend oddając się rozkoszy. Goście Po poczęstunku są prowadzeni do kolejnych pokoi. Niektórzy przybyli tu w ściśle określonym celu. Na przykład przystojny biznesmen w średnim wieku. Chce kochać się z dziewczyną, która nigdy nie uprawiała seksu analnego. Zostaje przedstawiony Anicie. Jest bardzo zadowolony, że będzie miał przyjemność zrobić to z tak piękną i młodą dziewczyną. Barbara rozmawia z przyszłymi kochankami, czy nie będzie im przeszkadzało, jeżeli kilku gości będzie patrzyło na ich wyczyny. Biznesmen nie widzi problemów, ale Anita nie jest tak śmiała. Zgadza się jednak mimo wszystko. Dla mężczyzny seks analny jest pewnym rytuałem. Sama penetracja jest tak samo ważna jak przygotowania do niej. Idzie z Anitą do łazienki, a kilku gości, którzy mieli okazję podsłuchać ich rozmowę idzie z nimi. Są wśród nich amatorzy scat i piss. Anita musi się teraz wypróżnić. Siada na muszli klozetowej i próbuje to robić, jednak jest zbyt skrępowana sytuacją i obecnością obcych mężczyzn i jednej kobiety. Atmosfera robi się jednak luźniejsza, gdyż zebrani zaczynają żartować i dodawać otuchy dziewczynie. Opowiadają jej, jaka jest ładna i jak lubią obserwować kobiety załatwiające swoje potrzeby fizjologiczne. Do Anity podchodzi jeden z mężczyzn i każe jej rozchylić nogi i trochę się podnieść. Chce widzieć dokładnie jak dziewczyna oddaje mocz. Dziewczyna jest wyraźnie zawstydzona, ale spełnia rozkaz. Z jej cewki moczowej zaczyna płynąć strumień złocistego płynu. Jedyna kobieta w towarzystwie. Podchodzi bliżej i mówi tylko, żeby Anita nie przestawała siusiać. Zaskoczona Anita patrzy jak nieznajoma podkłada dłoń pod stróżkę, a potem kładzie ją na łonie siusiającej. Anita czuję ciepło swojego moczu, który teraz spływa po jej nogach. Kiedy kończy, kobieta oblizuje dłoń z moczu. Anita siada na muszli. Jest otoczona obcymi mężczyznami, którzy patrzyli na nią, podczas gdy znajdowała się w tak intymnej sytuacji. Na jej twarzy malują się wypieki i krew uderza jej do głowy. Zastanawia się jak wytrzyma dalszą zabawę. Nieznajoma kobieta klęczy teraz przed nią i wchodzi między jej nogi rozchylając je nieco. Zlizuje z jej ciała resztki moczu, a potem liże jej cipkę. Anita czuje się coraz mocniej doświadczona. Nigdy nie robiła tego z kobietą. Okazuje się, że posiada lepszą technikę niż którykolwiek z jej dotychczasowych kochanków.

          - A teraz wstań dziecko i podejdź do wanny. Poprowadzę Cię. Ze mną będzie Ci łatwiej.

          Anita jest posłuszna starszej kobiecie.

          - Nie wypróżniłaś się. Trzeba będzie, zatem zrobić Ci lewatywę. To nie będzie bolało. Będzie nawet przyjemnie.

          Przechodzą przez tłum mężczyzn. Niektórzy już ściskają w dłoniach swoje naprężone członki. Przy wannie czeka już biznesmen z przygotowanym pojemnikiem pełnym ciepłej wody i z napełnioną gumową gruszką. Kobieta prosi go o lubrykant i każe Anitę, aby ta weszła do wanny i klęknęła. Najpierw odkręca wodę i prysznicem myje krocze dziewczyny pieszcząc je zarazem. Potem wyciska na palce wazelinę z tubki. Rozsmarowuje ją między pośladkami osiemnastolatki i coraz intensywniej pieści okolice jej odbytu. Delikatnie stara się włożyć w nią palec. Napotyka początkowo na opór, ale dzięki trwającym kilka minut pieszczotom, zwieracze rozluźniają się. Najpierw jeden palec, a później dwa, trzy. W końcu kobieta uznaje swoją "pacjentkę" za gotową. Biznesmen delikatnie przykłada do brązowej dziurki plastikową końcówkę gumowej gruszki. Bez problemów wślizguje się ona do środka. Facet ściska gruszkę i Anita poczuła jak ciepła ciecz wlewa się do jej wnętrza. Nie spodziewała się, że może to być tak przyjemne. Chwilę potem poczuła parcie. Udaje się jej opanować odruch, ale już myślała, że wydali z siebie to, co zostało w nią wlane. Kobieta i mężczyzna głaszczą dziewczynę w wannie i tłumaczą, żeby starała się wytrzymać. Kolejna gruszka została już napełniona. Zabieg zostaje powtórzony. Anita czuje, że tym razem już nie wytrzyma dłużej. Kuca i następuje coś, czego się nie spodziewała. To jest jak eksplozja. Woda wytryska z niej z dość dużą siłą. Jest brudna. Pływają w niej kawałki kału. Anitą targa obrzydzenie. Chce wyskoczyć z wanny, ale zostaje przytrzymana.

          - Spokojnie kotku, to się wszystko umyje. Zostań tam.

          Któryś z miłośników fekalianego seksu krzyczy, aby zatkać wannę. Tak też się dzieje. Anita ponownie musi uklęknąć na czworaka i wypiąć pupę. Uważa, żeby nie dotknąć resztek kału dłońmi. Ale palcami u stóp i skórą na kolanach wyczuwa, że styka się z nieczystościami. Robi się jej nieco niedobrze. Ponownie wyczuwa końcówkę gruszki wprowadzanej do pupy. Czuje się poniżona bardziej niż kiedykolwiek. Ale nieznajoma kobieta jest przy niej i szepta jej do ucha różne rzeczy. Anicie zaczyna się to wszystko podobać, mimo, że wciąż ma mieszane uczucia. Mężczyzna ostrzega ją, że teraz musi wstrzymywać swoje odruchy. Radzi, żeby robiła głębokie wdechy, kiedy będzie w nią wlewał płyn. Zapowiada, że nie skończy, dopóki nie znajdzie się w niej czwarta zawartość gruszki. Już przy trzeciej Anita ma poważne trudności i cudem wytrzymuje do ostatniej. Potem kuca wdeptując w jeszcze jeden kawałek odchodów. Jest całkiem wypełniona. A siła grawitacji uwalnia z niej płyn. Tym razem był on jeszcze brudniejszy i śmierdzący. Wypróżnianiu towarzyszą paskudne odgłosy. Mężczyźni zaśmiewają się. Jeden z tych, którzy bawili się swoimi członkami podchodzi do dziewczyny i po prostu tryska na jej ciało. Sperma spływa po jej ramieniu. To wzbudza jeszcze więcej śmiechu wśród towarzystwa. Anita jest bliska płaczu. Takie upokorzenie... Otoczona przez zboczeńców, tkwi we własnych odchodach naga i bezbronna. Za każdym razem, kiedy myśli, że wydaliła ostatnią porcję wody, wylewa się z niej kolejna. Trwa to kilka minut. Rozbolał ją brzuch. Chce już wyjść, ale kolejni mężczyźni podchodzą do niej, aby trysnąć spermą na jej młode ciało. Gdy już kończą, Anita pyta łamiącym się głosem, czy może się już umyć.

          - Tak, możesz. Woda jest w wannie.

          Mężczyźni chichotają. Anita zrozumiała. Chcą, aby zmyła z siebie ich nasienie wodą, która wypłynęła z jej jelit. To obrzydliwe, ale Anita nie ma innego wyjścia. Nabiera wodę garściami i polewa swoje piersi i ramiona. W końcu zmywa z siebie spermę. Jeden z mężczyzn każe jej rozetrzeć kawałki kału po ciele. Robi to. Wszyscy stoją i podziwiają ją. Potem pozwalają jej wziąć prysznic. Patrzą jak najpierw spłukuje z siebie nieczystości, a potem mydli się dokładnie. Robi to zresztą kilka razy, aby pozbyć się paskudnego zapachu. Kiedy jest już czyściutka, biznesmen prowadzi ją do jednej z sypialni. Rozpoczyna się długa gra wstępna, która ma przygotować ją na pierwszy seks analny w życiu. Mężczyzna każe jej położyć się na łóżku i całuje całe jej ciało. Potem zaczyna lizać jej miejsca intymne. Wszystkiemu przypatrują się inni mężczyźni i kobiety. Ludzie z łazienki i inni, nowi. Kilku mężczyzn przyłącza się do biznesmena. Całują ją i pieszczą na różne sposoby. Podniecają ją do tego stopnia, że zapomina o wszelkich zahamowaniach. Świadomość wraca do niej po kilkudziesięciu minutach, kiedy mężczyzna uznaje, że to już czas. Uświadamia sobie, że za chwilę przeżyje coś nowego, ale czy po pobycie w łazience może ją coś zaskoczyć?

          Skomentuj

          • rwm2
            Ocieracz
            • Apr 2007
            • 113

            #6
            Chciałbym prosić Administratorów o usunięcie powyższego posta mcwalusa. Nie odnosi się on nijak do treści opowiadania a jest tylko jakąś reklamą zamieszczoną bez zgody autora. Z góry dziękuję.

            Ciąg dalszy opowiadania:

            Przenieśmy się teraz do innych pomieszczeń i następnych uczestników spotkania. W salonie spotkali się miłośnicy seksu grupowego. Dwie dziewczyny kładą się na materacach leżących na podłodze. Długowłosa blondynka z wygoloną cipką układa się na plecach i rozchyla nogi. Krótkowłosa brunetka z wlosami łonowymi wygolonymi w seksowny trójkącik przybliża swą twarz do łona tej pierwszej i zaczyna lizać jej wargi sromowe. Blondynka mruży oczy i rozkosznie jęczy. Brunetka pieści ją przez kilka minut wypinając jednocześnie swój tyłek. Wszystkiemu przyglądają się stojący wokół mężczyźni. Jest ich kilkunastu i niektórzy onanizują się. W większości są nadzy, inni krępują się jeszcze rozebrać i przyglądają się wszystkiemu. Są na tego typu spotkaniu pierwszy raz. Wśród przyglądających się znajduje się młoda para. Dwudziestoletni chłopak i dziewczyna. Często fantazjowali na temat seksu grupowego, ale nigdy jeszcze go nie spróbowali. Gdy dowiedzieli się o tej imprezie postanowili przyjść i zobaczyć jak to jest. Niekoniecznie muszą próbować. Na razie chcą popatrzeć. Brunetka wciąż liże blondynkę. Pieszczona jest coraz bliższa orgazmu. Jeden z mężczyzn klęka i przystawia naprężonego penisa do twarzy blondynki. Ta, szybko wkłada go sobie do ust i zaczyna ssać. Ktoś inny ssie prawą pierś dziewczyny. Lewa jest tarmoszona silną ręką łysego osiłka. Blondynka dochodzi do orgazmu. W tym czasie brunetka czuje czyjąś dłoń masującą jej waginę. Jej myszka jes wilgotna. Gotowa na przyjęcie czyjegoś członka. I tak właśnie się dzieje. Dziewczyna nawet nie wie jaką ma twarz mężczyzna, który w tym momencie wchodzi w nią od tyłu. Mężczyźni odsuwają blondynkę, aby szczelnie otoczyć liżącą ją dotychczas kobietę. Jeden z nich, pakuje do jej ust swojego członka. Ktoś inny wczołguje się pod nią, aby lizać jej łechtaczkę.

            C.D.N.

            Skomentuj

            • marihuanaaaaa
              Ocieracz
              • Aug 2006
              • 181

              #7
              świetne
              Teraz chodz tu do mnie poczuj sie swobodnie przy mnie bądz...

              Skomentuj

              • pijana_miloscia
                Świętoszek
                • May 2007
                • 29

                #8
                a gdzie reszta?
                ..musisz pamietać że każda kobieta to Judasz..

                Skomentuj

                • sunia89
                  Świętoszek
                  • Feb 2007
                  • 12

                  #9
                  jeszcze..........!!!!!!!!!!!! super opowiadanie

                  Skomentuj

                  • LazyWriter
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Oct 2006
                    • 259

                    #10
                    Kliniczny opis, a mimo to kreci.. Ciekawe, ciekawe. Prosimy o wiecej
                    Carpe dentum...
                    Szukalem filmu "Waleria i tydzien cudow" - thx SunKwo!

                    Skomentuj

                    • padme
                      Erotoman
                      • Mar 2006
                      • 666

                      #11
                      Tak, tak.... już od pierwszej części jestem fanką
                      "Wyjmij także gałki oczne, bo wybuchną podczas pieczenia - użyj do tego noża do grejpfrutów i nożyczek."

                      Skomentuj

                      • różowy_jeż
                        Ocieracz
                        • Jul 2007
                        • 126

                        #12
                        czekam na jeszcze
                        "Wolna miłość to jej hobby",
                        a może powinno być wolny sex

                        Skomentuj

                        Working...