Ile zarabiacie?

[rimmingator]

Wiecej za tyle to bym musiał oglosic bankructwo, patrzac na koszty zycia.

Jak to mowia- im wiecej zarabiasz tym wiecej wydajesz. W pelni sie z tym zgodze. A co za tym idzie tym wiecej potrzebujesz. Niby duze zarobki a ja wciaz szalu tu nie widze. Moze przy regularnych 50k czy 70??? Dam Wam znac czy cos sie zmienilo jak juz osiagne ten lvl

Cel zyciowy? Mozliwie najwczesniejsze rentierstwo

[Azul]

Za mało! Stanowczo

[krau_li]

Złoty szpadel :-D

[Myslicielka]

Za mało! Stanowczo

Teraz przez inflację i sytuację gospodarczą to zawsze będzie za mało

[Azul]

Zgadzam się, co nie zmienia faktu, że mimo iż lubię swoją pracę, odnoszę wrażenie, że ona mi przeszkadza w życiu

[mientus]

Oczywiscie, ze tak jak Azul - za malo! To nigdy nie przestanie byc aktualne.

[Yassmine]

Teraz zarabiam dwa razy tyle co w zeszłym roku aaa jeszcze perspektywa jest na na podwyżkę także gitarka! <3 no i mam premie w których sky is the limit!

[Azul]

Yass! No weź! Nie dobijaj. Ponarzekała byś z nami
A tak serio, to cieszę się Twoim szczęściem

[Yassmine]

Strasznie lubię swoją pracę, miałam mały kryzys, jakieś 2 miesiące po zmianie... ale teraz jest cudownie. Regionalni mnie lubią, jeden zabrał mnie ostatnio na kolację... było bardzo miło na prawdę. Podoba mi się miejsce w którym jestem i to czym się zajmuje. Kasa jest ważna oczywiście, ale chyba to co napisałam wcześniej jest ważniejsze

[Kalilah]

Tak jak Yass podoba mi się miejsce, w którym pracuję, spełniam się zawodowo, a ludzie cudni.
Co do zarobków odpowiem tak, że jestem niesamowicie zadowolona z ich poziomu. Co prawda jest on w dużej mierze zależny od tego jak mi dany miesiąc pójdzie, ale żyję bardzo wygodnie i na wszystko mi wystarcza więc chyba nie jest źle.
Ale niedawno jeszcze tak nie było bo mimo wysokich zarobków kredyt mi urósł okropnie więc bywało ciężko, teraz go nadpłaciłam i nie narzekam, a nawet dostaliśmy podwyżkę inflacyjną, ten rok zapowiada się dobrze. Czego o poprzednim nie mogłam powiedzieć.

[Godefroy_87]

Wystarczająco na spełnianie części marzeń - tych podróżniczych i nie tylko.


Dobrze mi na studiach doradzono, żebym został botanikiem, fitosocjologiem. Ogólnie biologiem - grafik pracy pełny na miesiące do przodu. Szkoda tylko, ze tak długo zwlekałem z własną działalnością.

[km50]

Pozazdrościć Wam tych zarobków po 5-10 tysięcy. U mnie bida. Brak wykształcenia wyższego, wiadomo - tacy to do kopania rowów i na bruk po okresie umowy. I praca do śmierci, bo za prognozowaną emeryturę mieszkania nie utrzymam.

[iceberg]

. Brak wykształcenia wyższego, wiadomo - tacy to do kopania rowów i na bruk po okresie umowy...

Weź, po co wyższe wykształcenie? Spróbuj wezwać hydraulika, elektryka czy gościa co kładzie płytki , pojedź do pierwszego lepszego mechanika i zobaczysz jak wyższe wykształcenie nie oznacza wyższych zarobków.. Owszem kopanie rowów nie daje perspektyw na pierwszą 50 Forbesa ale niekoniecznie musi być wyższe, żeby dobrze zarabiać.


U mnie, "pomimo" wyższego wykształcenia sytuacja dobra, zarabiam nieźle a w porównaniu z okresem 10 lat wstecz to bardzo dobrze ale oznacza to pracę w większym zakresie niż 7-15 od poniedziałku do piątku...

[km50]

Chodzi mi o to, że coraz więcej jest zawodów, w których wyższe wykształcenie jest wymagane. W urzędzie, szkole czy służbie zdrowia bez tego pracy nie dostaniesz.

[iceberg]

W ochronie zdrowia nadal jest parę miejsc gdzie wystarczy nawet średnie a czasem zawodowe. Szpital to nie tylko lekarze, pielęgniarki czy laboratoria...