Sejm obniżył składkę rentową: wzrosną zarobki
Co z tą Polską?? (wiadomości, poglądy, komentarze polityczne)
Collapse
X
-
Alkohol - typowy rozluźniacz języka ™
"Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!! -
A jednak PO to są dziady:
PO chciała haraczu od kandydatów na posłów:
to widze, że PO nie jest lepsza od Samoobrony i Leppera z jego kwitami...If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
Anduk oczywiście że tak ..To są dziady nad dziadamiTo nie jest kolejna komedia dla kretynów !!
Kto pozna miłość raz
A potem straci ją
Inaczej patrzy na życieSkomentuj
-
Wprost. Zobaczymy czy to taka sama "prawda" jak w przypadku teletubisiów i rzeczniczki praw dziecka.Alkohol - typowy rozluźniacz języka ™
"Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!Skomentuj
-
Napisał gucio5tysSejm obniżył składkę rentową: wzrosną zarobki
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...3,4228292.html
Czyli zarabiający najwięcej zarobią jeszcze więcej a malutcy zarabiający grosze i tyrający za głodowe wynagrodzenie dostaną kilkanaście zł więcej. Pięknie k... solidarne państwo.Skomentuj
-
Napisał gucio5tysWprost. Zobaczymy czy to taka sama "prawda" jak w przypadku teletubisiów i rzeczniczki praw dziecka.If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
@glizdziarz
Jeszcze ci źle? To idź do biedaka i zabierz mu te kilkanaście złoty. Zobaczymy czy +/- zrobi mu różnicę. Myślę, ze ubożsi docenią to bardziej niż ty.
A bogaci będą zadowoleni, że państwo ich mniej okrada.
Ale zawsze można ponarzekać, nawet na dobre początki. Takie polactwo.0statnio edytowany przez gucio5tys; 17-06-07, 14:20.Alkohol - typowy rozluźniacz języka ™
"Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!Skomentuj
-
Gucio ty jesteś jaki taki intelektualnie sprawny inaczej. Nie napisałem, że biedakowi nie zrobi to różnicy tylko, że bogaty będzie miał jeszcze więcej. Rząd nie zajmuje się podniesieniem płacy minimalnej tylko wianuje nadal będących w najlepszej sytuacji materialnej. W ciągu ostatnich kilku lat wydajnośc pracy oraz rentownośc firm w Polsce wzrosła niepomiernie do wzrostu płac pracowników najemnych, tworzących bezpośrednio dochód firmy. Za wzrostem dochodów pracodawców nie poszły dochody pracowników. Dla mnie ta ustawa to lecsenie pudrem syfu. Obniżenie składki rentowej spowoduje tylko spadek rent w przyszłości.Skomentuj
-
Oczywiście, że nie pisałeś nic o biedkach tylko jak zwykle narzekałeś, że za mało dają tym razem biednym.
malutcy zarabiający grosze i tyrający za głodowe wynagrodzenie dostaną kilkanaście zł więcej. Pięknie k... solidarne państwo.
Nie podoba się? Zmień pracę, wyjedź za granicę. Przejdź do konkurencji, załóż własną firmę.
Rząd nie zajmuje się podniesieniem płacy minimalnej
I zapamiętaj na przyszłość. Czepiaj się argumentów a nie osoby.Alkohol - typowy rozluźniacz języka ™
"Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!Skomentuj
-
Gucio ty jesteś jaki taki intelektualnie sprawny inaczej. Nie napisałem, że biedakowi nie zrobi to różnicy tylko, że bogaty będzie miał jeszcze więcej. Rząd nie zajmuje się podniesieniem płacy minimalnej tylko wianuje nadal będących w najlepszej sytuacji materialnej.
zastanów się jaki kraj jest lepszym miejscem do inwestycji. taki w którym inwestor może zatrudnić ludzi za dowolną stawkę o ile oni zechcą pracować czy taki który będzie stawiał płace minimalne? człowieku, ty nie rozumiesz rynku. myslisz, że można poprzez ręczne majstrowanie przy gospodarce ją naprawić, a ja wiem że to właśnie od tego jest taka popsuta.
zastanów się w ogóle jaki jest sens wprowadzania płacy minimalnej. czy człowiek podejmie pracę jeżeli ona nie będzie mu się opłacać? oczywiście, że nie. płaca minimalna jedynie uniemozliwi mu podjęcie pracy za niższą stawkę która wg rządu jest nie do przyjęcia, a dla niego owszem. jednocześnie spowolni to wzrost gospodarczy, a tym samym wzrost zamożności społeczeństwa.
nauczcie się ludzie wreszcie, że w ekonomii proste rozwiązania przynoszą odwrotny skutek. podwyższysz administracyjnie pense to wzrostą koszty dla przedsiębiorstw. niektóre firmy zostaną zamknięte i to te najgorsze, a więc na bruk wylecą najgorzej opłacani pracownicy. jednocześnie zablokuje to inwestycje, a więc powstawanie nowych miejsc pracy. troska o najbiedniejszych przy braku poszanowania praw ekonomii wyrządza im krzywdę.
spójrzmy odwrotnie. co się stanie gdy zliberalizujemy rynek pracy, zlikwidujemy ochrone pracowników i płace minimalne. doprowadzimy wtedy do sytuacji w której stworzenie miejsca pracy wiąże się z mniejszym ryzykiem i mniejszymi kosztami. zrozum, że im łatwiej zwolnić pracownika tym chętniej go zatrudnią. nikt nie lubi ryzyka, że w razie niepowodzenia inwestycji będzie miał problemy ze zwolnieniem zatrudnionych i będzie im musiał płacić jakieś odszkodowania.
gdy przez liberalizacje kodeksu pracy ułatwisz powstawanie nowych miejsc pracy spadnie bezrobocie. musisz sobie również uświadomić, że pensja jest zwykłą ceną, taką samą jak cena śliwek czy chleba i podlega prawom rynku. w przypadku dużego bezrobocia cena pracy jest niska. ponieważ jest duża podaż pracowników względem popytu. wraz ze spadkiem bezrobocia cena pracy wzrasta. naturalne prawo rynkowe. tak jak po suszy maleje ilość jabłek i wzrasta ich cena. jeżeli więc zdejmiesz obciążenia i ryzyko z pracodawców w rezultacie przełozy się to na wzrost stopy życiowej w społeczeństwie.
Czyli zarabiający najwięcej zarobią jeszcze więcej a malutcy zarabiający grosze i tyrający za głodowe wynagrodzenie dostaną kilkanaście zł więcej. Pięknie k... solidarne państwo.
Solidarne państwo w założeniu to nic innego jak to ze nieudacznik dzieli się z człowiekiem sukcesu swoimi porażkami a człowiek sukcesu swoimi sukcesami musi podzielić się z nieudacznkiem.
Nie napisałem, że biedakowi nie zrobi to różnicy tylko, że bogaty będzie miał jeszcze więcej.
Odnoszę wrażenie że biednych bardziej od swojej biedy boli to że ktoś inny sobie lepiej poradził.0statnio edytowany przez Dareios; 17-06-07, 15:17.Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
Napisał gucio5tys...
Nie podoba się? Zmień pracę, wyjedź za granicę. Przejdź do konkurencji, załóż własną firmę.
....
Prawa rynku i owszem, jak najbardziej za, ale nich to będą prawa, które traktują ludzi jak ludzi, a nie jak mięso armatnie. Bezrobocie spada i cena pracy rośnie? Dla przykładu, co uczynił wielki światowy koncern LG? Wybudował w Polsce na preferencyjnych warunkach firmę i sądził, że ludzie będą błagali o pracę tylko dlatego że to jest LG?! Zaproponował wyższe pensje, kiedy nikt nie chciał u nich pracować za 1000zł na trzy zmiany w świątki, piątki soboty niedziele?!? Na tym ma polegać liberalizm, że ściągną sobie do pracy chińczyków czy koreańczyków i będą im płacić połowę tego co dostaje bezrobotny Polak? To jest szacunek do człowieka w wydaniu liberała?
Większość pracodawców płacze, że największym obciążeniem ich budżetów są pracownicy! Stosując tu podejście @guciaj, jeżeli takiemu pracodawcy przeszkadza to, że musi opłacać człowieka, z którego pracy żyje, to niech sam złapie za łopatę, czy stanie przy maszynie i zarabia sam na siebie. Droga wolna, nikt go nie zmusza, żeby prowadził firmę.
Liberalizm pięknie wygląda tylko w teorii, a prawda jest taka, że gro nowobogackich, których to @młody pięknie nazwał: "ludzie wykształceni, przedsiębiorcy, inwestorzy", to cwaniacy, którzy dorabiają się na pracy maluczkich. Nie dorabiają się majątku swoją ciężką pracą, tylko swoim cwanym podejściem do życia, wyciągają z ludzi ile się da, a potem na bruk, bo liberalne prawo daje mu taką możliwość. Nie ten to drugi frajer się znajdzie, którego będzie można wytutkać.
Reasumując, wspierać tylko wielkich, mądrych, wykształconych, reszta to mięcho, które może sobie robić co chce. Tylko co zrobią Ci mądrzy, kiedy to "mięcho" wyp... za chlebem i nie zostanie nikt, kto będzie potrafił posługiwać się łopatą? Pewnie zatrudnią skośnookich na "preferencyjnych warunkach płacowych".0statnio edytowany przez Jacenty; 17-06-07, 16:02.Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Brawo!!! Po trzykroć Brawo!!! Na tym właśnie polega współczesny patriotyzm i myślenie ludzi ze świecznika. Siedź na dupie, nie podskakuj i ciesz się tym co masz albo wyp... za granicę. Na tym ma polegać szacunek dla drugiego człowieka? W ten sposób może myśleć tylko ktoś, kto sam nigdy nie zaznał biedy i nie zrozumie człowieka, który aby przeżyć jeden dzień zaczyna go od wędrówki po śmietnikach.
Gucio nie pisał tego aby zachęcić do wyjazdu. Po prostu Polacy siedzą na dupie i się nad sobą użalają. Wyciągają ręce po gotowe. Najlepiej żeby dostali jakiś zasiłek. Wyjazd jest jedną z opcji na wyjście z impasu. Lepiej żeby człowiek wyjechał za granice i tam uczciwie zarabiał niż żył w Polsce na koszt podatników. Ci którzy wykorzystują możliwości muszą utrzymywać tych którzy albo tego nie potrafią, albo nie chcą. I to się nazywa sprawiedliwością społeczną.Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
Jacenty szkoda klawiatury na gadkę z młodymi. Jeszcze życie im do d... się nie dobrało. Jak siedzi na garnuszku mamusi to stać go na wygłaszanie pseudoliberalnych komunałów. Młody jakbyś znał trochę podstawy ekonomii to byś wiedział, że na rozwój gospodarki decydujący wpływ ma siła nabywcza społeczeństwaSkomentuj
-
Jak słusznie zauważyłeś, "ludzie wyjeżdżają bo mają dosyć braku perspektyw i marności". A na dupie siedzą ci, którzy zawsze siedzieli i czekali na gotowe, bez względu na to, czy był socjalizm, komuna, kapitalizm czy jeszcze inny izm. Malkontenci będą zawsze, bez względu na okoliczności. Ale brak perspektyw dobija ludzi normalnych, nie żebraków-piwoszy spod osiedlowego kiosku.
Bynajmniej nikt zdrowo myślący nie będzie administracyjnie sankcjonował wysokości płac. Ale w naszym kochanym młodym kapitaliźmie żerują rekiny, któe nie rozumieją, że żyją z pracy ludzi i tylko dzięki tej pracy. Jeżeli nie będą ich szanować to i sami nie zasłużą na szacunek.Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Jacenty szkoda klawiatury na gadkę z młodymi. Jeszcze życie im do d... się nie dobrało. Jak siedzi na garnuszku mamusi to stać go na wygłaszanie pseudoliberalnych komunałów. Młody jakbyś znał trochę podstawy ekonomii to byś wiedział, że na rozwój gospodarki decydujący wpływ ma siła nabywcza społeczeństwa
Siła nabywcza społeczeństwa mówisz - podstawy keynesizmu. Keynes tak samo myślał, że aby gospodarka się rozwijała nalezy pobudzać popyt sztucznymi metodami. Mylił się. Dowiodły tego późniejsze doświadczenia krajów stosujących interwencjonizm.
A na dupie siedzą ci, którzy zawsze siedzieli i czekali na gotowe, bez względu na to, czy był socjalizm, komuna, kapitalizm czy jeszcze inny izm.
Liberalizm pięknie wygląda tylko w teorii, a prawda jest taka, że gro nowobogackich, których to @młody pięknie nazwał: "ludzie wykształceni, przedsiębiorcy, inwestorzy", to cwaniacy, którzy dorabiają się na pracy maluczkich. Nie dorabiają się majątku swoją ciężką pracą, tylko swoim cwanym podejściem do życia, wyciągają z ludzi ile się da, a potem na bruk, bo liberalne prawo daje mu taką możliwość.
Liberalizm jest najlepszym systemem gospodarczym co zostało dowiedzione podczas ubgiegłego stulecia na świecie. Tam gdzie liberalizm został wprowadzony ludzie bogacą się, rozwijają, poziom życia się podnosi, a ludzkie potrzeby są lepiej zaspakajane. Dlaczego? Ponieważ liberalizm to system który premiuje aktywność i kreatywność.
Zacznijmy od tego że ludzie nie są równi - są różni. Sprawiedliwość społeczna powinna polegać na równości szans a nie jakości życia. Jedni ludzie są bardziej pracowici, inni mniej. Jedni potrafią lepiej sobie poradzić, inni gorzej. Sprawiając, że wszyscy żyją na tym samym poziomie sprawiasz, że nie opłaca się być powyżej przeciętnej, nie opłaca się być bardziej aktywnym, solidnym i kreatywnym. Za to opłaca się być przeciętniakiem, a nawet poniżej przeciętnej. Skoro wszyscy mają tak samo to po co się starać? Dlatego socjalizm uśrednia, ale w dół. Za pomocą tego mechanizmu poziom życia spada.
Natomiast liberalizm nie neguje róznic między ludźmi. Ci którzy lepiej sobie radzą w życiu żyją lepiej. To sprawia, że człowiekowi opłaca się starać. To konkurencja!
Ciekawe jest to że ludzi sukcesu nazwałeś nowobogackimi którzy dorobili się na cwaniackim podejściu do życia. Jeżeli dla ciebie cięzka praca to jedynie machanie łopatą trudno się dziwić.
Oczywiste jest to że każdy chce zarobić. Niektórzy ludzie w tym celu zakładają firmy, które zaopatrują rynek poprzez produkcję przedmiotów bądź świadczenie usług. Aby ten proceder mógł zajść potrzebni są pracownicy. Jeżeli ktoś zakłada firme, inwestuje, zaopatruje rynek w deficytowy towar, podejmuje ryzyko, opracowuje know-how, stwarza miejsca pracy i zatrudnia pracowników, bierze na siebie odpowiedzialność to czy można powiedzieć że jest pasożytem? Mimo iż przedsiębiorca niekoniecznie sam wykonuje produkcyjne czynności wykonuje wielką pracę. Powstanie całej firmy wymagało jego aktywności. Zatrudnia ludzi, zaopatruje rynek (a więc także ludzi). Czy to jest to cwaniactwo o którym pisałeś? Jeżeli ktoś wykazuje większą aktywność niż inni a w dodatku trafnie okreslił potrzeby rynku oraz opracował jego zaopatrywanie chyba ma prawo zarabiać na tym więcej niż pracownik który przychodzi na gotowe miejsce pracy i wykonuje swoje zadania?
Nie ten to drugi frajer się znajdzie, którego będzie można wytutkać.
Reasumując, wspierać tylko wielkich, mądrych, wykształconych, reszta to mięcho, które może sobie robić co chce. Tylko co zrobią Ci mądrzy, kiedy to "mięcho" wyp... za chlebem i nie zostanie nikt, kto będzie potrafił posługiwać się łopatą? Pewnie zatrudnią skośnookich na "preferencyjnych warunkach płacowych".
Błędnie myślisz też kolego o tych wyjazdach. To nie jest tak, że nagle wszyscy wyjadą i przedsiębiorcy zostaną na lodzie. Im mniej ludzi pozostaje na miejscu tym bardziej rośnie cena ich pracy. Więc wraz ze spadkiem bezrobocia wzrastają wynagrodzenia.
Prawa rynku i owszem, jak najbardziej za, ale nich to będą prawa, które traktują ludzi jak ludzi, a nie jak mięso armatnie. Bezrobocie spada i cena pracy rośnie? Dla przykładu, co uczynił wielki światowy koncern LG? Wybudował w Polsce na preferencyjnych warunkach firmę i sądził, że ludzie będą błagali o pracę tylko dlatego że to jest LG?! Zaproponował wyższe pensje, kiedy nikt nie chciał u nich pracować za 1000zł na trzy zmiany w świątki, piątki soboty niedziele?!
Gdy ktoś próbuje nastawić gospodarkę na człowieka nagle ta zaczyna się walić a cierpią na tym najbardziej ci najbiedniejsi. Zadaniem rządu powinno być uzdrawianie samej gospodarki ponieważ to przynosi najlepsze skutki dla ludzi.
To co napisałeś o LG jest dokładnie tym o czym mówie. To jest naturalne zachowanie. Skoro ludzie nie chcieli pracować za wcześniejsza stawkę LG podniosło ją. Tak właśnie działa mechanizm ceny. Poniewaz liczba pracowników spadła stali się oni cenniejsi a więc pracodawca musi zaproponować wyższą stawkę. Czy to powód do narzekań?
Na tym ma polegać liberalizm, że ściągną sobie do pracy chińczyków czy koreańczyków i będą im płacić połowę tego co dostaje bezrobotny Polak?
To jest szacunek do człowieka w wydaniu liberała?
Większość pracodawców płacze, że największym obciążeniem ich budżetów są pracownicy!
Stosując tu podejście @guciaj, jeżeli takiemu pracodawcy przeszkadza to, że musi opłacać człowieka, z którego pracy żyje, to niech sam złapie za łopatę, czy stanie przy maszynie i zarabia sam na siebie. Droga wolna, nikt go nie zmusza, żeby prowadził firmę.
Powiedz, kto by zakładał firmy, prowadził je i ryzykował swoje pieniądze jezeli by nie miał z tego większych korzyści niz szeregowy pracownik? Jak powiedział Adam Smith "nie z dobrej woli piekarza mamy co rano świerze bułki".
Oczywiście, że nikt go nie zmusza aby prowadził firme. Jeżeli jednak to robi to znaczy że mu się to opłaca. Tak samo jak opłaca się niektórym ludziom pracować za stawkę poniżej płacy minimalnej. I trzeba się z tego cieszyć. Nie raczyłeś zauwazyć, że gdyby ludzie nie prowadzili firm nie miałby kto zatrudniać pracowników... ani zaopatrywać rynku.0statnio edytowany przez Dareios; 17-06-07, 17:27.Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
Skomentuj