W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Co z tą Polską?? (wiadomości, poglądy, komentarze polityczne)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gucio5tys
    Perwers
    • Dec 2005
    • 1075

    Sejm obniżył składkę rentową: wzrosną zarobki
    Alkohol - typowy rozluźniacz języka
    "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
    Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

    Skomentuj

    • anduk
      Koci administrator
      • Jan 2007
      • 3901

      A jednak PO to są dziady:

      PO chciała haraczu od kandydatów na posłów:



      to widze, że PO nie jest lepsza od Samoobrony i Leppera z jego kwitami...
      If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

      Skomentuj

      • ashleyyy
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2007
        • 182

        Anduk oczywiście że tak ..To są dziady nad dziadami
        To nie jest kolejna komedia dla kretynów !!

        Kto pozna miłość raz
        A potem straci ją
        Inaczej patrzy na życie

        Skomentuj

        • gucio5tys
          Perwers
          • Dec 2005
          • 1075

          Wprost. Zobaczymy czy to taka sama "prawda" jak w przypadku teletubisiów i rzeczniczki praw dziecka.
          Alkohol - typowy rozluźniacz języka
          "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
          Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

          Skomentuj

          • glizdziarz
            Banned
            • Sep 2005
            • 1981

            Napisał gucio5tys
            Sejm obniżył składkę rentową: wzrosną zarobki
            http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...3,4228292.html
            Przy pensji brutto zbliżonej do średniej płacy w Polsce, czyli 2800 zł miesięcznie, już od lipca pracownik zaoszczędzi na obniżeniu składki rentowej przeszło 80 zł. Od stycznia 2008 r., kiedy w życie wejdzie kolejna obniżka składki, ta oszczędność zwiększy się do 140 zł miesięcznie. Oczywiście przy wyższych pensjach oszczędności składkowe będą jeszcze wyższe - sięgną nawet kilkuset złotych miesięcznie.

            Czyli zarabiający najwięcej zarobią jeszcze więcej a malutcy zarabiający grosze i tyrający za głodowe wynagrodzenie dostaną kilkanaście zł więcej. Pięknie k... solidarne państwo.

            Skomentuj

            • anduk
              Koci administrator
              • Jan 2007
              • 3901

              Napisał gucio5tys
              Wprost. Zobaczymy czy to taka sama "prawda" jak w przypadku teletubisiów i rzeczniczki praw dziecka.
              Wiem. Też nie lubię wprost po tym jaką zrobili nagonkę na tego kolesia z kancelarii prezydenta, że współpracował. A Komorowskiego nie lubię bo nigdy nie ma nic ciekawego do powiedzenia tylko przytacza ogólne frazesy.
              If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

              Skomentuj

              • gucio5tys
                Perwers
                • Dec 2005
                • 1075

                @glizdziarz

                Jeszcze ci źle? To idź do biedaka i zabierz mu te kilkanaście złoty. Zobaczymy czy +/- zrobi mu różnicę. Myślę, ze ubożsi docenią to bardziej niż ty.
                A bogaci będą zadowoleni, że państwo ich mniej okrada.

                Ale zawsze można ponarzekać, nawet na dobre początki. Takie polactwo.
                0statnio edytowany przez gucio5tys; 17-06-07, 14:20.
                Alkohol - typowy rozluźniacz języka
                "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
                Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

                Skomentuj

                • glizdziarz
                  Banned
                  • Sep 2005
                  • 1981

                  Gucio ty jesteś jaki taki intelektualnie sprawny inaczej. Nie napisałem, że biedakowi nie zrobi to różnicy tylko, że bogaty będzie miał jeszcze więcej. Rząd nie zajmuje się podniesieniem płacy minimalnej tylko wianuje nadal będących w najlepszej sytuacji materialnej. W ciągu ostatnich kilku lat wydajnośc pracy oraz rentownośc firm w Polsce wzrosła niepomiernie do wzrostu płac pracowników najemnych, tworzących bezpośrednio dochód firmy. Za wzrostem dochodów pracodawców nie poszły dochody pracowników. Dla mnie ta ustawa to lecsenie pudrem syfu. Obniżenie składki rentowej spowoduje tylko spadek rent w przyszłości.

                  Skomentuj

                  • gucio5tys
                    Perwers
                    • Dec 2005
                    • 1075

                    Oczywiście, że nie pisałeś nic o biedkach tylko jak zwykle narzekałeś, że za mało dają tym razem biednym.

                    malutcy zarabiający grosze i tyrający za głodowe wynagrodzenie dostaną kilkanaście zł więcej. Pięknie k... solidarne państwo.
                    Już od przeszło 2 lat wiemy, że państwo jakie Kaczyńscy obiecali to ściema. Podkreślanie tego przy każdej nowinie dot. kraju jest nużące. Takie odwieczne lamentowanie na to samo.
                    Nie podoba się? Zmień pracę, wyjedź za granicę. Przejdź do konkurencji, załóż własną firmę.
                    Rząd nie zajmuje się podniesieniem płacy minimalnej
                    I ile byś chciał? W PSD obiecują ci 1500 zł. Eurosocjaliści podniosą ci płace do 2300. Jaka firma będzie zdolna funkcjonować jeśli władza podniosie ci płace?

                    I zapamiętaj na przyszłość. Czepiaj się argumentów a nie osoby.
                    Alkohol - typowy rozluźniacz języka
                    "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
                    Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

                    Skomentuj

                    • Dareios
                      Gwiazdka Porno
                      • Jan 2006
                      • 1959

                      Gucio ty jesteś jaki taki intelektualnie sprawny inaczej. Nie napisałem, że biedakowi nie zrobi to różnicy tylko, że bogaty będzie miał jeszcze więcej. Rząd nie zajmuje się podniesieniem płacy minimalnej tylko wianuje nadal będących w najlepszej sytuacji materialnej.
                      haha, kto tu jest sprawny intelektualnie inaczej? Nikt znający zasady ekonomii nie będzie się opowiadał za podnoszeniem administracyjnie płac. takie kroki prowadzą jedynie do spowolnienia wzrostu gospodarczego i wzrostu bezrobocia.

                      zastanów się jaki kraj jest lepszym miejscem do inwestycji. taki w którym inwestor może zatrudnić ludzi za dowolną stawkę o ile oni zechcą pracować czy taki który będzie stawiał płace minimalne? człowieku, ty nie rozumiesz rynku. myslisz, że można poprzez ręczne majstrowanie przy gospodarce ją naprawić, a ja wiem że to właśnie od tego jest taka popsuta.

                      zastanów się w ogóle jaki jest sens wprowadzania płacy minimalnej. czy człowiek podejmie pracę jeżeli ona nie będzie mu się opłacać? oczywiście, że nie. płaca minimalna jedynie uniemozliwi mu podjęcie pracy za niższą stawkę która wg rządu jest nie do przyjęcia, a dla niego owszem. jednocześnie spowolni to wzrost gospodarczy, a tym samym wzrost zamożności społeczeństwa.

                      nauczcie się ludzie wreszcie, że w ekonomii proste rozwiązania przynoszą odwrotny skutek. podwyższysz administracyjnie pense to wzrostą koszty dla przedsiębiorstw. niektóre firmy zostaną zamknięte i to te najgorsze, a więc na bruk wylecą najgorzej opłacani pracownicy. jednocześnie zablokuje to inwestycje, a więc powstawanie nowych miejsc pracy. troska o najbiedniejszych przy braku poszanowania praw ekonomii wyrządza im krzywdę.

                      spójrzmy odwrotnie. co się stanie gdy zliberalizujemy rynek pracy, zlikwidujemy ochrone pracowników i płace minimalne. doprowadzimy wtedy do sytuacji w której stworzenie miejsca pracy wiąże się z mniejszym ryzykiem i mniejszymi kosztami. zrozum, że im łatwiej zwolnić pracownika tym chętniej go zatrudnią. nikt nie lubi ryzyka, że w razie niepowodzenia inwestycji będzie miał problemy ze zwolnieniem zatrudnionych i będzie im musiał płacić jakieś odszkodowania.

                      gdy przez liberalizacje kodeksu pracy ułatwisz powstawanie nowych miejsc pracy spadnie bezrobocie. musisz sobie również uświadomić, że pensja jest zwykłą ceną, taką samą jak cena śliwek czy chleba i podlega prawom rynku. w przypadku dużego bezrobocia cena pracy jest niska. ponieważ jest duża podaż pracowników względem popytu. wraz ze spadkiem bezrobocia cena pracy wzrasta. naturalne prawo rynkowe. tak jak po suszy maleje ilość jabłek i wzrasta ich cena. jeżeli więc zdejmiesz obciążenia i ryzyko z pracodawców w rezultacie przełozy się to na wzrost stopy życiowej w społeczeństwie.

                      Czyli zarabiający najwięcej zarobią jeszcze więcej a malutcy zarabiający grosze i tyrający za głodowe wynagrodzenie dostaną kilkanaście zł więcej. Pięknie k... solidarne państwo.
                      A skąd taka niechęć do zarabiających najwięcej? Są to zazwyczaj ludzie wykształceni, przedsiębiorcy, inwestorzy. Jezeli ktoś stworzył firme, trafił w rynkową luke, opracował know-how, ryzykuje własnym majątkiem i zatrudnia ludzi to chyba oczywiste że zarabia więcej od pracownika najemnego.

                      Solidarne państwo w założeniu to nic innego jak to ze nieudacznik dzieli się z człowiekiem sukcesu swoimi porażkami a człowiek sukcesu swoimi sukcesami musi podzielić się z nieudacznkiem.

                      Nie napisałem, że biedakowi nie zrobi to różnicy tylko, że bogaty będzie miał jeszcze więcej.
                      Jak pisał Winiecki "Polakom obcy jest duch konkurencji. Większość myśli, jak sąsiada, któremu się powiodło, ściągnąć do swego poziomu"
                      Odnoszę wrażenie że biednych bardziej od swojej biedy boli to że ktoś inny sobie lepiej poradził.
                      0statnio edytowany przez Dareios; 17-06-07, 15:17.
                      Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                      Skomentuj

                      • Jacenty
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Jul 2006
                        • 1545

                        Napisał gucio5tys
                        ...
                        Nie podoba się? Zmień pracę, wyjedź za granicę. Przejdź do konkurencji, załóż własną firmę.
                        ....
                        Brawo!!! Po trzykroć Brawo!!! Na tym właśnie polega współczesny patriotyzm i myślenie ludzi ze świecznika. Siedź na dupie, nie podskakuj i ciesz się tym co masz albo wyp... za granicę. Na tym ma polegać szacunek dla drugiego człowieka? W ten sposób może myśleć tylko ktoś, kto sam nigdy nie zaznał biedy i nie zrozumie człowieka, który aby przeżyć jeden dzień zaczyna go od wędrówki po śmietnikach.

                        Prawa rynku i owszem, jak najbardziej za, ale nich to będą prawa, które traktują ludzi jak ludzi, a nie jak mięso armatnie. Bezrobocie spada i cena pracy rośnie? Dla przykładu, co uczynił wielki światowy koncern LG? Wybudował w Polsce na preferencyjnych warunkach firmę i sądził, że ludzie będą błagali o pracę tylko dlatego że to jest LG?! Zaproponował wyższe pensje, kiedy nikt nie chciał u nich pracować za 1000zł na trzy zmiany w świątki, piątki soboty niedziele?!? Na tym ma polegać liberalizm, że ściągną sobie do pracy chińczyków czy koreańczyków i będą im płacić połowę tego co dostaje bezrobotny Polak? To jest szacunek do człowieka w wydaniu liberała?
                        Większość pracodawców płacze, że największym obciążeniem ich budżetów są pracownicy! Stosując tu podejście @guciaj, jeżeli takiemu pracodawcy przeszkadza to, że musi opłacać człowieka, z którego pracy żyje, to niech sam złapie za łopatę, czy stanie przy maszynie i zarabia sam na siebie. Droga wolna, nikt go nie zmusza, żeby prowadził firmę.

                        Liberalizm pięknie wygląda tylko w teorii, a prawda jest taka, że gro nowobogackich, których to @młody pięknie nazwał: "ludzie wykształceni, przedsiębiorcy, inwestorzy", to cwaniacy, którzy dorabiają się na pracy maluczkich. Nie dorabiają się majątku swoją ciężką pracą, tylko swoim cwanym podejściem do życia, wyciągają z ludzi ile się da, a potem na bruk, bo liberalne prawo daje mu taką możliwość. Nie ten to drugi frajer się znajdzie, którego będzie można wytutkać.
                        Reasumując, wspierać tylko wielkich, mądrych, wykształconych, reszta to mięcho, które może sobie robić co chce. Tylko co zrobią Ci mądrzy, kiedy to "mięcho" wyp... za chlebem i nie zostanie nikt, kto będzie potrafił posługiwać się łopatą? Pewnie zatrudnią skośnookich na "preferencyjnych warunkach płacowych".
                        0statnio edytowany przez Jacenty; 17-06-07, 16:02.
                        Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                        Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                        Skomentuj

                        • Dareios
                          Gwiazdka Porno
                          • Jan 2006
                          • 1959

                          Brawo!!! Po trzykroć Brawo!!! Na tym właśnie polega współczesny patriotyzm i myślenie ludzi ze świecznika. Siedź na dupie, nie podskakuj i ciesz się tym co masz albo wyp... za granicę. Na tym ma polegać szacunek dla drugiego człowieka? W ten sposób może myśleć tylko ktoś, kto sam nigdy nie zaznał biedy i nie zrozumie człowieka, który aby przeżyć jeden dzień zaczyna go od wędrówki po śmietnikach.
                          Każdy jest kowalem swojego losu, tylko ludzie sobie nie zdają z tego sprawy. Siedzą na dupie i czekają aż coś albo ktoś zapuka do ich drzwi z walizką pieniędzy. Ludzie wyjeżdżają bo mają dosyć braku perspektyw i marności. Nawoływanie do patriotyzmu aby ich zatrzymac to kretynizm. Ludzie od wieków przemieszczali się za lepszym bytem, robią to teraz i w przyszłości też będą to robić. Aby ich zatrzymać trzeba naprawiać gospodarkę. A nie mydlić oczy państwem solidarnym czy czymś w stym stylu. Wyraźnie widać gdzie ludzie uciekają - do liberalizmu. I tego nam brakuje.

                          Gucio nie pisał tego aby zachęcić do wyjazdu. Po prostu Polacy siedzą na dupie i się nad sobą użalają. Wyciągają ręce po gotowe. Najlepiej żeby dostali jakiś zasiłek. Wyjazd jest jedną z opcji na wyjście z impasu. Lepiej żeby człowiek wyjechał za granice i tam uczciwie zarabiał niż żył w Polsce na koszt podatników. Ci którzy wykorzystują możliwości muszą utrzymywać tych którzy albo tego nie potrafią, albo nie chcą. I to się nazywa sprawiedliwością społeczną.
                          Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                          Skomentuj

                          • glizdziarz
                            Banned
                            • Sep 2005
                            • 1981

                            Jacenty szkoda klawiatury na gadkę z młodymi. Jeszcze życie im do d... się nie dobrało. Jak siedzi na garnuszku mamusi to stać go na wygłaszanie pseudoliberalnych komunałów. Młody jakbyś znał trochę podstawy ekonomii to byś wiedział, że na rozwój gospodarki decydujący wpływ ma siła nabywcza społeczeństwa

                            Skomentuj

                            • Jacenty
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Jul 2006
                              • 1545

                              Jak słusznie zauważyłeś, "ludzie wyjeżdżają bo mają dosyć braku perspektyw i marności". A na dupie siedzą ci, którzy zawsze siedzieli i czekali na gotowe, bez względu na to, czy był socjalizm, komuna, kapitalizm czy jeszcze inny izm. Malkontenci będą zawsze, bez względu na okoliczności. Ale brak perspektyw dobija ludzi normalnych, nie żebraków-piwoszy spod osiedlowego kiosku.
                              Bynajmniej nikt zdrowo myślący nie będzie administracyjnie sankcjonował wysokości płac. Ale w naszym kochanym młodym kapitaliźmie żerują rekiny, któe nie rozumieją, że żyją z pracy ludzi i tylko dzięki tej pracy. Jeżeli nie będą ich szanować to i sami nie zasłużą na szacunek.
                              Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                              Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                              Skomentuj

                              • Dareios
                                Gwiazdka Porno
                                • Jan 2006
                                • 1959

                                Jacenty szkoda klawiatury na gadkę z młodymi. Jeszcze życie im do d... się nie dobrało. Jak siedzi na garnuszku mamusi to stać go na wygłaszanie pseudoliberalnych komunałów. Młody jakbyś znał trochę podstawy ekonomii to byś wiedział, że na rozwój gospodarki decydujący wpływ ma siła nabywcza społeczeństwa
                                Heh, kończą się argumenty do rzeczy to się zaczynają wycieczki osobiste? Powiem ci coś - ekonomia jest jedna. Niezależnie czy jesteś żebrakiem czy multimiliarderem. Tak więc biadolenie że życie mi jeszcze nie dokopało nie ma żadnej wartości merytorycznej. Jeżeli ktoś punkt widzenia na ekonomie czerpie ze swojej sytuacji materialnej i doświadczenia nie ma on zazwyczaj racji.

                                Siła nabywcza społeczeństwa mówisz - podstawy keynesizmu. Keynes tak samo myślał, że aby gospodarka się rozwijała nalezy pobudzać popyt sztucznymi metodami. Mylił się. Dowiodły tego późniejsze doświadczenia krajów stosujących interwencjonizm.

                                A na dupie siedzą ci, którzy zawsze siedzieli i czekali na gotowe, bez względu na to, czy był socjalizm, komuna, kapitalizm czy jeszcze inny izm.
                                tylko w przeciwieństwie do socjalizmu kapitalizm tępi taką postawę. im państwo więcej się lituje nad biednymi tym tych biednych jest więcej. z dwóch powodów. po pierwsze państwo opiekuńcze stawia bariery dla rozwoju biznesu, a po drugie im większa opieka państwa tym więcej chętnych do opieki.

                                Liberalizm pięknie wygląda tylko w teorii, a prawda jest taka, że gro nowobogackich, których to @młody pięknie nazwał: "ludzie wykształceni, przedsiębiorcy, inwestorzy", to cwaniacy, którzy dorabiają się na pracy maluczkich. Nie dorabiają się majątku swoją ciężką pracą, tylko swoim cwanym podejściem do życia, wyciągają z ludzi ile się da, a potem na bruk, bo liberalne prawo daje mu taką możliwość.
                                Cóż za zdumiewająca lewacka retoryka. Czytając taki stek głupot mocno nadwyrężyłem swoje nerwy ale postaram się sprostać zadaniu i wszystko wyjaśnić.

                                Liberalizm jest najlepszym systemem gospodarczym co zostało dowiedzione podczas ubgiegłego stulecia na świecie. Tam gdzie liberalizm został wprowadzony ludzie bogacą się, rozwijają, poziom życia się podnosi, a ludzkie potrzeby są lepiej zaspakajane. Dlaczego? Ponieważ liberalizm to system który premiuje aktywność i kreatywność.

                                Zacznijmy od tego że ludzie nie są równi - są różni. Sprawiedliwość społeczna powinna polegać na równości szans a nie jakości życia. Jedni ludzie są bardziej pracowici, inni mniej. Jedni potrafią lepiej sobie poradzić, inni gorzej. Sprawiając, że wszyscy żyją na tym samym poziomie sprawiasz, że nie opłaca się być powyżej przeciętnej, nie opłaca się być bardziej aktywnym, solidnym i kreatywnym. Za to opłaca się być przeciętniakiem, a nawet poniżej przeciętnej. Skoro wszyscy mają tak samo to po co się starać? Dlatego socjalizm uśrednia, ale w dół. Za pomocą tego mechanizmu poziom życia spada.

                                Natomiast liberalizm nie neguje róznic między ludźmi. Ci którzy lepiej sobie radzą w życiu żyją lepiej. To sprawia, że człowiekowi opłaca się starać. To konkurencja!

                                Ciekawe jest to że ludzi sukcesu nazwałeś nowobogackimi którzy dorobili się na cwaniackim podejściu do życia. Jeżeli dla ciebie cięzka praca to jedynie machanie łopatą trudno się dziwić.

                                Oczywiste jest to że każdy chce zarobić. Niektórzy ludzie w tym celu zakładają firmy, które zaopatrują rynek poprzez produkcję przedmiotów bądź świadczenie usług. Aby ten proceder mógł zajść potrzebni są pracownicy. Jeżeli ktoś zakłada firme, inwestuje, zaopatruje rynek w deficytowy towar, podejmuje ryzyko, opracowuje know-how, stwarza miejsca pracy i zatrudnia pracowników, bierze na siebie odpowiedzialność to czy można powiedzieć że jest pasożytem? Mimo iż przedsiębiorca niekoniecznie sam wykonuje produkcyjne czynności wykonuje wielką pracę. Powstanie całej firmy wymagało jego aktywności. Zatrudnia ludzi, zaopatruje rynek (a więc także ludzi). Czy to jest to cwaniactwo o którym pisałeś? Jeżeli ktoś wykazuje większą aktywność niż inni a w dodatku trafnie okreslił potrzeby rynku oraz opracował jego zaopatrywanie chyba ma prawo zarabiać na tym więcej niż pracownik który przychodzi na gotowe miejsce pracy i wykonuje swoje zadania?

                                Nie ten to drugi frajer się znajdzie, którego będzie można wytutkać.
                                Reasumując, wspierać tylko wielkich, mądrych, wykształconych, reszta to mięcho, które może sobie robić co chce. Tylko co zrobią Ci mądrzy, kiedy to "mięcho" wyp... za chlebem i nie zostanie nikt, kto będzie potrafił posługiwać się łopatą? Pewnie zatrudnią skośnookich na "preferencyjnych warunkach płacowych".
                                Oczywiste jest chyba to, że pracodawca wybierze tańszego pracownika. Dzięki temu jest w stanie ciąć koszty i oferować swoje produkty czy usługi po niższych cenach. Zadaniem przedsiębiorstwa jest zysk i to jak największy. Jeżeli zysk by nie miał znaczenia, nikt by się nie przejmował marnotrawstwem. I tak też było w państwowych zakładach. Istniały tylko po to aby zatrudniać ludzi i nikt nie przejmował się efektywnością. Dlatego przedsiębiorstwo zatrudniało 50% więcej ludzi niż potrzeba jednoczesnie uzyskując 50% wydajności.

                                Błędnie myślisz też kolego o tych wyjazdach. To nie jest tak, że nagle wszyscy wyjadą i przedsiębiorcy zostaną na lodzie. Im mniej ludzi pozostaje na miejscu tym bardziej rośnie cena ich pracy. Więc wraz ze spadkiem bezrobocia wzrastają wynagrodzenia.

                                Prawa rynku i owszem, jak najbardziej za, ale nich to będą prawa, które traktują ludzi jak ludzi, a nie jak mięso armatnie. Bezrobocie spada i cena pracy rośnie? Dla przykładu, co uczynił wielki światowy koncern LG? Wybudował w Polsce na preferencyjnych warunkach firmę i sądził, że ludzie będą błagali o pracę tylko dlatego że to jest LG?! Zaproponował wyższe pensje, kiedy nikt nie chciał u nich pracować za 1000zł na trzy zmiany w świątki, piątki soboty niedziele?!
                                Zacznijmy od tego czym jest rynek. Ludziom się wydaje że to jakiś abstrakcyjny byt i dlatego go lekceważą. A tak naprawdę rynek to ludzie. Ludzkie potrzeby, możliwości, zachowania w róznych sytuacjach. Prawa rynku są takie jakie są. Ten kto je lekceważy, lekcewazy ludzi i ich naturę.

                                Gdy ktoś próbuje nastawić gospodarkę na człowieka nagle ta zaczyna się walić a cierpią na tym najbardziej ci najbiedniejsi. Zadaniem rządu powinno być uzdrawianie samej gospodarki ponieważ to przynosi najlepsze skutki dla ludzi.

                                To co napisałeś o LG jest dokładnie tym o czym mówie. To jest naturalne zachowanie. Skoro ludzie nie chcieli pracować za wcześniejsza stawkę LG podniosło ją. Tak właśnie działa mechanizm ceny. Poniewaz liczba pracowników spadła stali się oni cenniejsi a więc pracodawca musi zaproponować wyższą stawkę. Czy to powód do narzekań?

                                Na tym ma polegać liberalizm, że ściągną sobie do pracy chińczyków czy koreańczyków i będą im płacić połowę tego co dostaje bezrobotny Polak?
                                Jeżeli to się bardziej opłaca to owszem. A ty jak postąpisz kupując pralke? Pójdziesz do sklepu w którym jest drożej żeby dać komuś zarobić czy do tego w którym jest taniej aby zaoszczędzić i zaoszczędzone pieniądze móc wydać na coś innego?

                                To jest szacunek do człowieka w wydaniu liberała?
                                Większość pracodawców płacze, że największym obciążeniem ich budżetów są pracownicy!
                                Raczej koszty pracy. Człowiek zarabiający na rękę 1000zł tak naprawdę wymaga nakładu od strony pracodawcy 1800-1900 zł. Te dodatkowe pieniądze idą głównie na składki kompletnie nieefektywnego, źle zarządzanego ZUSu.

                                Stosując tu podejście @guciaj, jeżeli takiemu pracodawcy przeszkadza to, że musi opłacać człowieka, z którego pracy żyje, to niech sam złapie za łopatę, czy stanie przy maszynie i zarabia sam na siebie. Droga wolna, nikt go nie zmusza, żeby prowadził firmę.
                                Wyżej opisałem całe to "życie z pracy innego człowieka". Ta praca innego człowieka by nie zaistniała gdyby nie ten "zły kapitalista" który zaopatruje ludzi poprzez zatrudnianie człowieka. Zresztą widze, że dla ciebie cięzka praca to jedynie praca bezpośrednio przy produkcji. Zarządzanie zespołem ludzi, inwestycha, podejmowanie gry rynkowej ani większa odpowiedzialność nie jest dla ciebie godna uwagi.

                                Powiedz, kto by zakładał firmy, prowadził je i ryzykował swoje pieniądze jezeli by nie miał z tego większych korzyści niz szeregowy pracownik? Jak powiedział Adam Smith "nie z dobrej woli piekarza mamy co rano świerze bułki".

                                Oczywiście, że nikt go nie zmusza aby prowadził firme. Jeżeli jednak to robi to znaczy że mu się to opłaca. Tak samo jak opłaca się niektórym ludziom pracować za stawkę poniżej płacy minimalnej. I trzeba się z tego cieszyć. Nie raczyłeś zauwazyć, że gdyby ludzie nie prowadzili firm nie miałby kto zatrudniać pracowników... ani zaopatrywać rynku.
                                0statnio edytowany przez Dareios; 17-06-07, 17:27.
                                Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                                Skomentuj

                                Working...