Czy kobiety rzeczywiście lecą na kasę?-moje przemyślenia

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Christophero
    Banned
    • Feb 2009
    • 1039

    #61
    To w zasadzie temat bardzo ciekawy, tyle że jest dosyć obszerny i trudno w nim wyciągnąć proste i jednoznaczne wnioski.
    Temat jest ciekawy ale i trudny a autor go bardzo spłycił.
    Uproszczenie tego zagadnienia do wniosku że „jak bogaty i ma bmw to jest zaradny i jest lepszym kandydatem na męża” jest pójściem w maliny.
    Obaleniem tego twierdzenia już zajęli się tu inni, jak widziałem On, Wiarus, czy Falanga.

    Jednak w wypowiedziach wielu innych widzę także jakiś absurd, tak np. Astraja czy zapity pisze że „jak bogaty do cham i złodziej, świnia i bydle”.
    „Pieniądze zmieniają i przeważnie na gorsze.”
    To także pójście w maliny, to jakieś straszliwe i prostackie uproszczenie: „jakby bogaty był biedny to byłby dobrym człowiekiem”, „pieniądze z ludzi robią ścierwa, największe serca mają ludzie bez pieniędzy”.
    Straszne bzdury, straszne uproszczenie.

    Straszliwe ****a brednie.

    To prostackie twierdzenie w zasadzie obala Wiarus jednym zdaniem „szmata i ścierwo, to cecha charakteru, a nie kasy”.
    Nie ma tu co dodać bo i nie ma do kogo ale mnie temat zainteresował z innej strony.

    Aby rozmawiać o pieniądzach/majętności/bogactwie jako takim należy zdefiniować samo pojęcie, jego cechy typowe i to co istotne.
    Z moich obserwacji wiem jedno z pewnością: „pieniądze lubią ciszę”, ktoś to już dawno powiedział i miał rację.
    Na dobrą sprawę w tym momencie można by już zakończyć temat... bo ten temat lubi ciszę.

    Jeśli ktoś choć trochę zna realia np. Szwajcarii, czy Norwegii, Anglii itd., wie z pewnością o czym mówię. Tam prawdziwe bogactwo, prawdziwa majętność jest niewidoczna.
    W Szwajcarii mieszkają ludzie, którzy jeżdżą zardzewiałym rowerem a są właścicielami fabryk, mają jachty... oni nie mają bmw, oni mają kolekcję samochodów z lat 50 itd.
    Jedynie człowiek wychowany na polskim węglowym osiedlu wśród cebuli i ograniczenia może twierdzić, że drogie buty i spodnie są wykładnikiem czegokolwiek.
    To owoc wychowania w bloku wschodnim, to owoc pokoleń homosowietikusa, który widzi w drogich butach, autach, kurtkach bogactwo, którego nie pojmuje, którego pragnie, którego nigdy nie osiągnie. Ta frustracja zamienia się też w nienawiść do bogatych, do bogactwa.
    To widać w waszych postach, w jednym gość pisze że bogaci to ścierwa, jednocześnie marząc o nowym dresie, którzy ubierze we śnie w swoim nowym bmw.
    To sprzeczność, to paranoja, którą mają ci biedacy, to sprzeczność którą mają tu niektórzy.

    Rozumiem, że zapity nie chce pieniędzy i ich nie potrzebuje, rozumiem, że Astraja nie potrzebuje pieniędzy i pogardza nimi bo one robią z ludzi złe potwory, ścierwa.
    Macie pomylone pod sufitem.

    Jesteście fałszywi.

    Pieniądze to narzędzie.
    To pomocnik, który jeśli się go traktuje z należytym szacunkiem pozwala na tworzenie pięknych rzeczy. Pozwala budować, zmieniać, poznawać świat i robić coś więcej niż tylko spanie, jedzenie i sranie.
    Gdy czytam niektórych posty mam wrażenie, że tylko wegetują, pracują jako niewolnicy za dwa osiemset i wypowiadają sądy o pieniądzach, których nigdy nie zrozumieją. W weekend zrobią litre, spalą zioło i od poniedziałku znów wykonają mało istotną pracę za dwa osiemset.
    Wykonają pracę w firmie, której nie szanują, nie rozumieją szefa, „bo szef jest bogaty i na pewno złodziej”, są coraz bardziej sfrustrowani bo pracują tyle lat i nadal nima domu i gabloty a żona wciąż narzeka.

    Pieniądze rozwiązują w biznesie czy życiu praktycznie większą część problemów, rozwiązują problemy egzystencji, zapewniają byt, otwierają drzwi itd.
    Ale tylko idiota stwierdzi, że jeśli pieniądze dają byt materialny to dadzą też uczucie, męża, żonę, miłość.
    Tylko człowiek mały dostrzega w drogich butach wróżbę dostatniego życia.
    Często to dostatnie życie zmienia się w piekło, złotą klatkę, rodzi tyranów.... bo kimże jest taka żona, która poszła na kasę, to tylko dziwka.
    A dziwkę traktuje się jak dziwkę a nie żonę.

    Pieniądze to tylko dodatek, pomocnik, efekt uboczny pracy.
    Ja tak mam.
    Nie liczę pieniędzy, ja pracuję, produkuję, mnożę, dzielę, tworzę i wydaję.
    Te pieniądze są przy okazji... a czasem ich nie ma.

    Skomentuj

    • Catalleya
      Gwiazdka Porno
      • Jan 2013
      • 1733

      #62
      Ale to nie o tym temat

      Skomentuj

      • Christophero
        Banned
        • Feb 2009
        • 1039

        #63
        Napisał Catalleya
        Ale to nie o tym temat
        Podobno nie czytasz moich postow.

        Skomentuj

        • Astraja
          PornoGraf
          • Nov 2005
          • 1165

          #64
          Chris kazdy potrzebuje kasy by mieć za co zyc i utrzymac dom, dzieci. By móc sprawic radosc sobie albo bliskim. Tyle ze... to nie to samo co wiazac sie z koms dla kasy, kochac kase tak bardzo by sprzedac sie i swoje zasady za nowa bluzke czy buty. Dawac srac sobie na klate w Dubaju.
          Nie myl pojec.

          I ps. Napisalam tez o różnicy pomiedzy ludzmi ktorzy dorobili sie dzieki pracy a tym ktorzy nie maja do pieniedzy szacunku bo dostali je od rodzicow. NIE KAZDY bogaty jest zly. Ja niestety tylko takich poznałam. Dla Ciebie kazda kobieta to ****a a dla mnie bogaci ktorych poznalam to scierwa. Doszlo?
          Last edited by Astraja; 24-02-17, 00:28.
          Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

          Skomentuj

          • Christophero
            Banned
            • Feb 2009
            • 1039

            #65
            Napisał Astraja
            Chris kazdy potrzebuje kasy by mieć za co zyc i utrzymac dom, dzieci. By móc sprawic radosc sobie albo bliskim. Tyle ze... to nie to samo co wiazac sie z koms dla kasy, kochac kase tak bardzo by sprzedac sie i swoje zasady za nowa bluzke czy buty. Dawac srac sobie na klate w Dubaju.
            Nie myl pojec.

            I ps. Napisalam tez o różnicy pomiedzy ludzmi ktorzy dorobili sie dzieki pracy a tym ktorzy nie maja do pieniedzy szacunku bo dostali je od rodzicow. NIE KAZDY bogaty jest zly. Ja niestety tylko takich poznałam. Dla Ciebie kazda kobieta to ****a a dla mnie bogaci ktorych poznalam to scierwa. Doszlo?
            Napisalem dokladnie to samo co Ty teraz.
            Wiec o co chodzi?
            Dokladnie to samo napisalismy.

            A wiec moral mamy wspolny, kobiety to ****y.

            Skomentuj

            • Astraja
              PornoGraf
              • Nov 2005
              • 1165

              #66
              No chyba nie do końca
              Napisał Christophero
              Rozumiem, że zapity nie chce pieniędzy i ich nie potrzebuje, rozumiem, że Astraja nie potrzebuje pieniędzy i pogardza nimi bo one robią z ludzi złe potwory, ścierwa.
              Macie pomylone pod sufitem.

              Jesteście fałszywi.
              Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

              Skomentuj

              • barmetr
                Perwers
                • Feb 2009
                • 1399

                #67
                "Za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze człek się podli"

                Jak napisał wielki niemiecki filozof Georg Hegel, wolność najpełniej przejawia się we własności.
                Pieniądz rzadzi światem (to już słowa żydowskiego ucznia Hegla). I nie piszcie, że tak nie jest, bo w tym kraju ludzie są gotowi za pieniądze nawet zjeść spod siebie.

                Jakieś 20 lat temu "prezydent - wiewiórka" powiedział zaś w podsłuchanej i ujawnionej w ubiegłym roku rozmowie, że wówczas miał już tyle pieniędzy, że mógł sobie pozwolić na każdą kobietę. I nie chodziło mu o dziwki. Z rozmowy wynikało, że podobała mu się cudza żona. Ku rozwadze dla gołodupców.

                Skomentuj

                • Christophero
                  Banned
                  • Feb 2009
                  • 1039

                  #68
                  Napisał Astraja
                  No chyba nie do końca
                  Zacytowalas zly fragment, ja odnioslem sie do Twojej ostatniej wypowiedzi.

                  Ale teraz uwazaj!
                  Sluchaj uwaznie - mianowicie wg Ajsmena wg logiki zbiorow Ajsmena jestes scierwem jesli wezmiesz do reki pieniadze.
                  Bo jesli uwazasz ze bogactwo robi z ludzi scierwo to logika zbiorow Ajsmena automatycznie sprawi ze objeta zostaniesz zbiorem ścierw.
                  A to dlatego ze nie ma definicji bogactwa. Nie ma okreslonej kwoty od ktorej jestes bogata.
                  Jesli masz tysiac zlotych uwazac moge ze jestes bogata, ergo mozesz zostac uznana za scierwo.

                  Prosze o definicje i korekte naszego tworce teorii logiki zbiorow, niech sie wypowie

                  Skomentuj

                  • iceberg
                    PornoGraf
                    • Jun 2010
                    • 5100

                    #69
                    Krzysiu, Krzysiu, logika u Ciebie cały czas leży i kwiczy, masz takie same kwantyfikatory - "wszystkie" i "każde". Czyli WEDŁUG CIEBIE WSZYSTKIE KOBIETY zatem KAŻDA ILOŚĆ PIENIĘDZY, według mnie NIEKTÓRE KOBIETY zatem PEWNA ILOŚĆ PIENIĘDZY. Nie baw się logiką której nie rozumiesz .
                    Jeśli WSZYSTKIE KOBIETY to jesteś Sk...synem czyż nie?
                    No chyba, że NIE KAŻDA KOBIETA - wtedy NIE KAŻDA ILOŚĆ PIENIĘDZY... jakie to piękne w swojej prostocie, którą od dłuższego czasu próbujesz zepsuć i wciągać mnie w swoje psucie.
                    I proszę nie odpowiadaj mi na tego posta, nie chce mi się tego wałkować od nowa, proponuję podręcznik podstaw logiki, za moich czasów to było w I klasie LO...
                    EOT i nie mam zamiaru dyskutować dalej.
                    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                    Skomentuj

                    • Christophero
                      Banned
                      • Feb 2009
                      • 1039

                      #70
                      Jak brak Ci argumentow to za kazdym razem starasz sie osmieszyc druga strone.
                      Obawiam sie ze z ta znajomoscia logiki jest odwrotnie.

                      Ja jedynie uzylem tego samego rozumowania co Ty o ****ach.

                      Astraja twierdzi ze bogactwo czyni scierwo, wiec w zasadzie kazde pieniadze robia z ludzi scierwo.
                      To rozumowanie ktore Ty wywiodles, Ty je sformuowales nie ja.

                      Nie ja Astraje nazywam scierwem lecz Ty

                      Do takich wlasnie paradoksow prowadzi uzywanie logiki zbiorow Ajsmena.

                      A odpowiedz kpiaca i umniejszajaca moja osobe nie sprawi ze staniesz sie lepszy i bedziesz mial racje

                      Lepiej nie odpisuj bo plywasz w basenie bez wody.
                      Logika i filozofia to moje hobby

                      Ps. Ajesli juz cos to "Panie Krzysztofie" i wstan jak do mnie rozmawiasz
                      Last edited by Christophero; 24-02-17, 12:08.

                      Skomentuj

                      • naukowiec
                        Odszedł
                        • Nov 2014
                        • 207

                        #71
                        Kompletnie nie rozumiem waszej argumentacji dotyczącej kwestii zaradności faceta.Jak zarabia 1500 zł to i tak jest zaradny bo potrafi naprawić kran? Zarabianie 15 tys. I wzywanie hydraulika do naprawy spłuczki to niezaradność? Nie rozśmieszajcie mnie.Czyli jak kupiłem nowe auto z salonu to po stłuczce mam je szpachlować pod trzepakiem zamiast dać do naprawy w cywilizowany sposób bo to "zaradność i oszczędność".Pamiętam jak na forum samochodowym gościu pytał o jakiś dobry warsztat gdzie wymieniliby mu klocki hamulcowe.Janusze majsterkowania doradzali żeby sam sobie pod trzepakiem wymienił bo to "zaradność".Jeżeli zaradność ma oznaczać żydzenie 200 zł dla mechanika który zrobi to lepiej i szybciej to ja współczuje im tej "zaradności".Janusze zarabiają 1500,zł i pewnie sami strzygą sobie łeb w domu bo im szkoda kasy na fryzjera.Za****sta zaradność :-).

                        Falanga-testowanie dziewczyny w ten sposób jest chamskie.A chodzenie w podartych ciuchach gdy stać kogos na nowe to skąpstwo.Taki ktoś będzie żydził dzieciom na nowe kredki do szkoły.

                        A co do szacunku do pieniędzy to odnoszę wrażenie że większość z was nie szanuje forsy i nie docenia wartości pieniądza.Jak dla mnie to pycha.

                        Skomentuj

                        • iceberg
                          PornoGraf
                          • Jun 2010
                          • 5100

                          #72
                          Krzysiu, radzę na spokojnie przeczytaj co napisałem, w trudniejszych fragmentach poproś o pomoc kogoś kto ma przynajmniej maturę .
                          Jeszcze raz powtórzę - Ty używasz kwantyfikatorów "KAŻDA", "WSZYSTKIE" zatem to Twoja logika nie moja i nie według mnie a według Ciebie .
                          Ja nie stosuję uogólnień dotyczących całości populacji na podstawie znanych tylko mnie przypadków (nieważne jak żałosnych i wstydliwych)
                          A na Pana to trzeba sobie po pierwsze zasłużyć, po drugie o ile dobrze kojarzę to jesteś młodszy zatem to ty powinieneś na stojąco i poprosić grzecznie o zabranie głosu...

                          Naukowiec - zaradność oznacza właśnie umiejętność wykonywania pewnych czynności bez angażowania innych osób.
                          To że zarabiasz więcej nie oznacza, że mając auto 5 letnie będziesz je obsługiwać tylko w ASO ale pojedziesz do zaufanego mechanika albo zrobisz sam - właśnie jeśli umiesz. Bo jak będziesz trzymać się ASO to nie jesteś zaradny tylko jeleń do strzyżenia .
                          I właśnie mało zaradnych najlepiej się strzyże, szczególnie jak mają kasę... bo się im wydaje że mogą to płacą... i przepłacają zazwyczaj o 200-500% .
                          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                          Skomentuj

                          • Christophero
                            Banned
                            • Feb 2009
                            • 1039

                            #73
                            Ja w stu procentach powtorzylem Twoja logike, to bylo Twoje rozumowanie, nie moje.
                            To Ty z ogolnego zdania wnioskujesz brednie, co wlasnie wykazalem na przykladzie Astrajki.
                            To nie moja logika, lecz Twoja, oparta na zbiorach i liczeniu jabluszek i gruszek.

                            Umniejszanie mnie i zdrabnianie mojego dumnego imienia Ci nie pomoze, humorystyczny koloryt wypowiedzi nie sprawi ze bedziesz mial racje.

                            Powtorzmy: ze zdania "wszystkie kobiety to ****y" wyniosles ze moja zona to ****a a ja s****ysyn.
                            Ta logika teraz zostala przylozona do Astrajki.
                            Astrajka twierdzi ze bogaci to scierwa, ja wiec twierdze ze bogatym mozna uznac kogos kto dostal nawet tysiac zlotych bo to wzgledne pojecie.
                            Konkludujac podlug Twej logiki Astraja jest scierwem, bo bogaci to scierwo.

                            Nic nie zmieni Twoje wypowiadanie sie z pozycji sarkazmu i zartu.

                            Lezysz.

                            Skomentuj

                            • iceberg
                              PornoGraf
                              • Jun 2010
                              • 5100

                              #74
                              W jednym punkcie masz rację - leżę.. ROTFL
                              I na tym zakończę bo jak widać dla ciebie "wszystko" wcale nie oznacza "wszystko" zatem mówiąc o sobie "mądry i sprytny" wcale nie myślisz, że jesteś "mądry i sprytny" , co pokazujesz na każdym kroku.
                              1000 zł i bogaty? RLY?? Krzysiu naprawdę się już nie błaźnij bardziej.
                              Już kilka osób zwróciło ci uwagę, że nie masz pojęcia o czym piszesz a Ty dalej swoje.
                              Tu nie ma sarkazmu i żartu, sam się w ten sposób kompromitujesz.
                              Za chwilę zaczniesz się wściekać i obrażać... dlatego oszczędzę ci tego i odpuszczam bo po co masz znowu lądować na banie.
                              Zatem skończ offtopować i wróć do tematu.
                              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                              Skomentuj

                              • Kalilah
                                Administrator

                                Demoniczna Bogini

                                • Mar 2012
                                • 2688

                                #75
                                Panowie, proszę o to abyście wymieniali się uwagami na swój temat gdzieś indziej, rozwalacie kolejny temat gdzie ludziom aż nie chce się wypowiadać bo od razu ktoś się rzuca.
                                Niebawem skończy mi się cierpliwość i z dziką rozkoszą zacznę rozdawać punkty.
                                My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                                Regulamin forum

                                Skomentuj

                                Working...