Rodzinny happy end cz.3

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Boski123
    Ocieracz
    • Mar 2012
    • 128

    Rodzinny happy end cz.3

    Od ostatniej upojnej nocy minęły 3 dni w tym czasie prawie ani razu nie zamieniłem z siostrą byle słowa, matka widząc to próbowała coś temu zaradzić wołała nas do siebie ale Alicja jakoś nie chciała.
    Bardzo się martwiłem jej zachowaniem i często zadawałem sobie pytanie " Czy to moja wina"
    nie mogłem tego znieść i poszedłem do pokoju siostry:
    - puk puk
    - proszę wejść!
    - cześć czy mogę wejść? zapytałem
    - wiesz co teraz nie mam za bardzo czasu...
    - musimy porozmawiać siostrzyczko, co się z tobą dzieje czemu się inaczej zachowujesz czy to przez tą noc?
    - Nie nie to nie przez to po prostu mam problemy w szkole wiesz takie tam
    Po tych słowach wstała z krzesła i podeszła do mnie
    - wiesz tamta noc była cudowna mam nadzieje że na więcej.
    Po czym pocałowała mnie w usta
    - widzimy się na kolacji braciszku.
    Z początku jej nie wierzyłem ale gdy zadzwoniła jej nauczycielka ze szkoły wiedziałem że mówiła prawdę a chodziło tu tylko o jedną pałę z Polskiego, w duchu się śmiałem że moja biedna siostra przejmuję się tym.
    Kolejne dni mijały spokojnie dużo rozmawialiśmy razem z siostrą i mamą o tym co będziemy robić na wakacjach, nie mogłem się ich doczekać a tu jeszcze trzeba czekać 2 tygodnie.
    Dni mijały nad zwyczaj bardzo szybko dzień przed wyjazdem mamuśka przyszła do mnie do pokoju i zaczęła mówić:
    - Co nie możesz się doczekać wakacji
    - Takkk... to będą najlepsze wakacje w moim życiu taką mam nadzieję
    - masz tu 3 paczki prezerwatyw, tylko nie zapomnij ich zabrać bo na pewno będą potrzebne
    Po tych słowach wyszła z pokoju.
    Do szafki przy łóżku schowałem paczuszki i poszedłem spać. Musze powiedzieć że od tego czasu co kochaliśmy się w 3 ani razu tego nie robiliśmy, chyba wszyscy trzymali siły na wyjazd.
    I nastał ten dzień wstałem o 7:00 rano i poszedłem na śniadanie, przez drzwiami widziałem torby siostry i matki moje zostały w pokoju.
    - Masz tu kochanie naleśniki i jedz szybko musimy zdążyć na samolot
    Wcinałem je bardzo szybko po czym udałem się do pokoju po bagaże w ostatniej chwili przypomnialem sobie o prezerwatywach w które były w szafce szybko je wziąłem i schowałem do torby.
    - Tomek! szybko bo nie zdążymy. powiedziała Alicja
    - Już idę dajcie mi 2 minutki
    Gdy już schodziłem na dół w głowie miałem już zaplanowane całe wakacje i miałem nadzieję że coś z nich się na prawdę zdarzy.
    Dojechaliśmy na lotnisko i od razu wsiedliśmy na pokład samolotu, mieliśmy miejsce w klasie premium po 3 siedzenia koło siebie na samym końcu po lewej stronie. Gdy już usiedliśmy i zapieliśmy pasy zaczęliśmy startować poczułem że ktoś mnie złapał za rękę była to moja siostra miała zamknięte oczy i wtuliła się we mnie chyba sie bała, ale pomyślałem sobie że muszę ją przytulic i tak zrobiłem.
    Gdy już byliśmy w powietrzu wszystko było w normie zamówiliśmy sobie jedzenie i dużo gadaliśmy.
    - Kochanie czy wziąłeś to co ci wczoraj dałam
    - Tak mam to w torbie podręcznej
    Chodziło matce pewnie o gumki i gdy widziałem że bierze moją torbę i je wyjmuje to byłem ciekawy po co jej one są potrzebne.
    - No kochani pierwszy raz lecimy samolotem więc musimy to uczcić
    Po czym wzięła kieliszek szampana i się napiła
    - kochanie zamień się z bratem miejscami
    - dobrze mamo
    Teraz to ja byłem na środku gdy tylko usiadłem poczułem dłoń na swoim kroczu to była moja siostra która chyba ustaliła wcześniej z matka co będziemy robić w samolocie.
    Masowała mi przez spodnie mojego kutasa po chwili takich pieszczot stał już na baczność więc zaczęła rozpinać mi spodnie i wyjęła go na zewnątrz .
    Mieliśmy szczęście bo nasz przedział był prawie pusty i było tylko paru ludzi na przodzie a my tylko na tyle.
    Wracając do tematu do masowania mojego członka dołączyła się też mama pochyliła się nad nim i szybciutko wzięła go do buzi, było tak przyjemnie dociskałem jej głowę za włosy aż nie mogła złapać oddechu.
    Gdy spojrzałem na siostrę widziałem że w jej spodniach coś wystaje wyjąłem rękę w kierunku rozporka i je szybko rozpiąłem.
    Moim oczom ukazał się duży kutas dokładnie taki sam jak tamtej pamiętnej nocy, nie mogłem się powstrzymać więc od razu zacząłem go trzepać w tym samym czasie moja druga partnerka robiąc mi lodzika bawiła się swoją myszką, miała do niej łatwe dojście gdyż miała na sobie sukienkę bez majteczek.
    Teraz to ja się pochyliłem nad kutasem mojej siostrzyczki i wziąłem go do buzi, był bardzo sztywny starałem się jak tylko mogłem najlepiej ruszać języczkiem i to mi się udawałem bo słyszałem dyszenie siostry.
    Moją druga wolną ręką nacelowałem na jej dziurkę i powoli wchodziłem w nią, gdy już wszedł cały zacząłem energicznie nim ruszać ale przerwało to głos mojej mamy mówiący że chce ujeżdżać moją siostrę.
    Wstała ze swojego miejsca i przecisnęła się przeze mnie i usiadła na kolanach Ali, przywitała ją gorącym pocałunkiem i zaczęła nacelowywać kutasem w swoją mokrą dziurkę, gdy już to zrobiła wydała głośny krzyk aż myślałem że ktoś zaraz do nas podejdzie ale tak się nie stało.
    Mamuśka po woli przyśpieszała tępo i było to dobrze słychać chciałem aby trochę była ciszej więc chwyciłem ją za głowę i przyciągłem do swojego kutasa i od razu zapełniłem jej usta.
    Gdy tak mi ssała to widziałem jak mojej siostrzyczce jest dobrze i że niedługo dojdzie , patrzyłem się jak cały kutas zatapia się w cipce matki.
    Po paru minutowym ostrym ****niu zauważyłem że w naszym kierunku idzie stewardesa, trochę się przestraszyłem i powiedziałem o tym mamie ona jak poparzona zeskoczyła z kutasa siostry i usiadła na swoim miejscu.
    Ja tak samo jak siostra schowałem kutasa do spodni i patrzyłem się przed siebie :
    -Witam podać coś do picia ? zapytała stewardessa
    - Tak poproszę coś mocnego. Powiedziałem
    Podała nam wino i 2 kieliszki czemu.
    Gdy pani już odeszła widziałem niedosyt w oczach Alicji, wziąłem ją za rękę i położyłem na kutasie którego wyjąłem po tym jak dostaliśmy wino.
    - jak chcesz to choć do toalety. powiedziałem
    Alicja tylko kiwnęła głową i udaliśmy się w stronę toalet
    - Coś się stało? zapytała stewardessa
    - Niee po prostu siostrzyczka źle się czuje i chciała abym potrzymał jej włosy w toalecie
    Miła pani tylko kiwnęła głową i palem pokazała gdzie są kible.
    Gdy tylko weszliśmy zacząłem całować Alicję lizaliśmy się tak jak byśmy byli tego spragnieni
    w tym samym czasie chwyciłem za kutasa siostry i trzepałem go jak tylko najlepiej mogłem.
    Po chwilowej zabawie oparłem się o umywalkę i zdjąłem swoje spodnie, Alicja patrzyła się jak to robię i waliła sobie gałę. Gdy już skończyłem powiedziałem:
    - Długo mam czekać ? przy czym się uśmiechnąłem
    - Nie nie a masz gumki ?
    - Szlak zapomniałem je wziąść ale to nic możemy bez
    - no dobra to wypnij się wyliże cię.
    Powiedziała Ala przy czym klękła i zaczęła lizać moją dziurkę.
    Było cudownie gdy wsadzała swój języczek w dziurkę starając się jak najlepiej naślinić wejście.
    Gdy już skończyła ja dalej stałem wypięty w jej stronę, plunęła sobie na rękę po czym ślinę nałożyła na kutasa. Nacelowała w moją dziurkę i gwałtownie weszła
    - Aaaaa... co tam mocno ?! zapytałem przy czym trochę się skrzywiłem
    - Przepraszam braciszku ale tak mi się chce ruchać że nie wytrzymam
    Nie odpowiedziałem ale za to zacząłem sam nabijać się na sterczącą pałę, Po chwili tak się rozkręciliśmy że było słuchać jak wory siostry moją w moje i był przy tym dość mocny dźwięk, ale nie przejmowałem się tym i ruszałem się coraz szybciej.
    - Dzieci róbcie to trochę szybciej bo słychać was trochę i nie długo dolatujemy. Powiedziała mama
    - Kończymy już !. Odpowiedziałem
    - No dobra siostro musimy kończyć.
    - Już zaraz się spuszczę poczekaj
    Waliła mnie jeszcze szybciej myślałem że zaraz eksploduję od środka ale jakoś dałem rade. W między czasie waliłem sobie i byłem bliski wystrzału.
    Po dobrym ruchaniu czułem w sobie gorący strumień spermy mojej siostrzyczki w tym samym czasie i tez ja doszedłem.
    - Aaaaa... ale super mmmm. Powiedziała zadyszała siostra
    - Super ale teraz wszystko wyliż żebym nie miał mokrych gaci
    - Jasne
    Po czym wzięła się do roboty, wylizała wszystko i wzięła się za wyssanie resztek spermy z mojego falusa.
    Gdy już skończyła to się ubraliśmy i wyszliśmy, przed wyjściem jeszcze chwilę się lizaliśmy i wyszliśmy z kabiny.
    Gdy już usiedliśmy na swoich miejscach mama nic się nie odezwała tylko poklepała mnie po kutasie i powiedziała żebym zbierał siły na później.
    Reszta lotu minęła spokojnie, gdy już wysiedliśmy czekało na ans auto czerwony kabriolet.
    Wsieliśmy i udaliśmy się do hotelu.
    CDN.. I oczywiście pytanie czy chcecie ciąg dalszy, obiecuję więcej pikantnych zdarzeń
    autor tomek111xdd źródło pornzone
Working...