Niezapomniana Orgia

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zosiagdansk
    Świętoszek
    • Sep 2017
    • 11

    Niezapomniana Orgia

    Dałyśmy się ponieść fantazji wyjechałyśmy z koleżanką na ‘’romantyczny’’(to taka przykrywka), niezapomniany wypad. Oczywiście nie mogło zabraknąć naszych ogierów. Trzech dobrze obdarzonych przez naturę przystojniaków. Dla takich ciał warto czasem stracić głowę, przeżyć coś niezwykłego. Poznaliśmy się kiedyś w klubie, oni na scenie tańczący, a my w tłumie piszczących kobiet. I to nas wywołali na środek, by im towarzyszyć, chyba skusiły ich nasze największe pośród tłumu , balony. Później umówiliśmy się na ‘’kiedyś’’, na wspólny wypad. Szczerze nawet nam do głowy nie przyszło, że to może być realne, a tu jednak.
    Dojechaliśmy na miejsce, a konkretnie, fantastycznie położony elegancki domek, z dala od zgiełku. Wyposażony we wszelkie luksusy, bajka. Czułam, że będzie niezła zabawa, po prostu pieprzenie na całego.
    Na powitanie, czy też rozgrzewkę, lampka zimnego szampana już wywołała u mnie przypływ gorąca w kroku. Nie minęło kilka chwil, a już wylądowaliśmy w przepięknym basenie, oczywiście nago, w pełnej okazałości. Super poczuć się tak swobodnie.
    Usiadłyśmy sobie na schodach basenu a oni pieścili nasze ciała. Na pierwszy plan oczywiście wystawione były nasze piersi. Kręciło ich to bardzo, trzy pary rąk buszowały pomiędzy naszymi cyckami. Potem na przemian bawili się sutkami, co sprawiało, że zabawa zaczynała rozkręcać się i nabierać barw. Czułam, że to będzie świetna przygoda i seks jakiego jeszcze nigdy nie przeżyłyśmy.
    Nie pozostałyśmy bierne oczywiście, na przemian robiliśmy sobie dobrze. Trzeba było sensownie ogarnąć tych trzech muszkieterów. Bez zbędnej rozmowy, wystarczyły gesty i spojrzenia, a już każde z nas wiedziało o co chodzi. Rozkoszowałam się robiąc im laskę. Ssąc i zlizując z nich każdą kropelkę, która wyskakiwała na zewnątrz. Byłam tak podniecona jak nigdy, widziałam, że jęczą z rokoszy, że pragną by trwało to jak najdłużej.
    Na chwilę też jeden porwał na osobną koleżankę, patrzyłam ukradkiem jak się pieprzyli przez chwilę i podniecało mnie to jeszcze bardziej. Zarządziłam zmianę ról i pozwoliłam, by tym razem i mnie pieprzyli. Moja cipka już ociekała z podniecenia, była taka rozluźniona i podniecona, jak nie pamiętam kiedy. Czułam się jakbym była pod wpływem ‘’hiszpańskiej muchy’’. Co za seks. Każdy dotyk przyprawiał mnie o dreszcze.
    Zostałam zatem zaatakowana podwójnie. W cipce widocznie nie było miejsca dla dwóch, to poszedł analnie, ale nie było czego żałować. Całkowita jego sprawność w analu sprawiła właśnie to, że pozwoliłam by penetrował mój czarny otwór do woli. W tym momencie to chyba było bez różnicy, bo orgazm przeżywałam za każdą minutą.
    Pierwszy był tak głęboki i tak rozkoszny, że miałam wytrysk podobny do nich. Oszaleli na tym punkcie i przerywając na chwilę dopadli we dwóch do moich warg i zlizywali z cipki wszystko co było najlepsze. Jęczałam, krzyczałam z rozkoszy, nie dało się tego ukryć w środku. Musiałam im przekazać, przyciskając lekko doi siebie, żeby nie przestawali i ssali jeszcze i jeszcze.
    Dołączyłam do tego jeszcze koleżankę i jej adoratora, by przeżyła to co ja. Ustąpiłam jej troszkę miejsca i pozwoliłam, by pieprzyli ją we trzech. Niech otworzy im szeroko nogi, tak by mogli zrobić jej naprawdę dobrze, by jej mała poczuła prawdziwy seks, by poznała co to znaczy dobre pieprzenie i jak to jest mieć głęboki orgazm, bo chyba już o tym dawno zapomniała.
    Ja w tym czasie zajęłam się sobą, bo mi jeszcze nie przeszło i pieściłam się nadal. Moje duże cycki pozwalają mi na to, bym mogła je sama ssać, oblizywać czasami swoje brodawki i bawić się sterczącymi sutkami. Pieścić się do woli. Wyjęłam też swojego króliczka, którego przywiozłam ze sobą. Patrzyłam na nich jak fantastycznie się dopieszczają, jak na zmianę robią sobie dobrze. Szybko zatem doprowadziłam się do kolejnego orgazmu, równie ekscytującego.
    W trakcie usłyszałam jęki i krzyk podniecenia koleżanki, która zdążyła mnie zawołać, by się znowu dołączyć. Nie mogłyśmy przecież przegapić momentu kulminacyjnego, bo nadchodził atak spermy. Starali się zgrać, by wytrysnąć swoją gorącą spermę w naszą stronę, by mogli nas po prostu zalać tą gorącą z podniecenia białą lawą.
    Byliśmy już wszyscy razem na olbrzymiej sofie i miękkim dywanie. Pieściliśmy się to mało powiedziane, to było pieprzenie pierwsza klasa i taka mini orgia. Nie przypuszczałam, że możemy się tak zgrać w grupie.
    To był tylko taki początek, bo tych chwil było wiele, można powiedzieć, że nasze chwile pieprzenia przerywane były jedynie na jakąś przekąskę lub szmpana. A salon przerodził się na dwa dni w seks pokój.
    Uwielbiałyśmy się z nimi droczyć. Ubierałyśmy super seksowne ubranka. Gorset ściśnięty tak, że piersi prawie wyskakiwały, pas, podwiązki, wysokie szpilki. Tak kręciłyśmy przed nimi podczas śniadania, czy kolacji. To sprawiało, że byli z każdą chwilą bardziej napaleni, podkręcało ich najbardziej.
    Nie ma nic lepszego dla faceta, jak ubrana seksownie kobieta, która może wyeksponować swoje wdzięki, by kusić go podniecać. Pozwolić, by facet Cię rozebrał, to coś naprawdę fantastycznego, podniecającego jeszcze bardziej niż taka kobieta bez ‘’opakowania’’.
    Zosia Gdańsk

    ...a reszta tylko beztabu.com
  • rainboksik
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2007
    • 199

    #2
    Rety ........ nie polecam czytać

    Skomentuj

    • mainecoon
      Świętoszek
      • Aug 2006
      • 27

      #3
      Mnie się udało 2 linijki 😁😁

      Skomentuj

      Working...