Poprawi błędy i będzie ok? Co Ty pierdzielisz. Całe to opow... przepraszam, cały ten tekst to jeden wielki błąd. To nie jest żadne opowiadanie. A największym błędem jest całkowity brak szacunku dla czytelnika. Czyta się to fatalnie, rażą błędy, pomijanie wielu kwestii, szalenie ubogi język, problemy z interpunkcją, o czysto literackich kwestiach to nawet nie wspomnę.
Jeśli czekasz na kolejną część to jesteś mało wymagający :-/.
Dlaczego oceniam? Bo przez takie patologie jak ta (mam na myśli poziom) opowiadania erotyczne są często postrzegane jako gorszy rodzaj literatury. Dlaczego jeszcze? Bo, powtórzę to, autor tych postów (nie nazywajmy tego opowiadaniem) nie szanuję czytelnika. A autor, który ma w dupie czytelnika musi się liczyć z negatywną kceną tego, co robi.
Zazdroszczę? A czego? Pani B. w czerwonym dresie czy pierogów? A może mam mu umiejętności pisarskich zazdrościć?
Jeśli czekasz na kolejną część to jesteś mało wymagający :-/.
Dlaczego oceniam? Bo przez takie patologie jak ta (mam na myśli poziom) opowiadania erotyczne są często postrzegane jako gorszy rodzaj literatury. Dlaczego jeszcze? Bo, powtórzę to, autor tych postów (nie nazywajmy tego opowiadaniem) nie szanuję czytelnika. A autor, który ma w dupie czytelnika musi się liczyć z negatywną kceną tego, co robi.
Zazdroszczę? A czego? Pani B. w czerwonym dresie czy pierogów? A może mam mu umiejętności pisarskich zazdrościć?
Skomentuj