Co sądzicie o takich stosunkach, gdzie jest tylko sam anal, od razu, niepoprzedzony klasyczną penetracją? Ew. oral na początku i tylko tyle.
No, ew. trochę, ale tylko trochę zwykłego seksu na samym początku, ale potem już sam anal, proporcjonalnie w zdecydowanie większej ilości.
No, ew. trochę, ale tylko trochę zwykłego seksu na samym początku, ale potem już sam anal, proporcjonalnie w zdecydowanie większej ilości.
Skomentuj