W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Przykra dolegliwość - grzybica.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • TaintedLove
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 41

    #16
    odświeżę temat, mam nadzieję że ktoś się odezwie...
    mianowicie biorę tabletki m21, zachorowałam na zapalenie oskrzeli i po kuracji antybiotykowej dostałam grzybicznego zapalenia pochwy na początku miałam tylko upławy, ginka przepisała mi gynalgin i nystacynę (czy jakoś tak) kończyłam opakowanie tabsów, więc poczekałam aż skończy mi się miesiączka, kurację stosowałam zgodnie z zaleceniami, pomogło. Przy drugim opakowaniu (zawsze biorę po 2) znów zaczęły się nieprzyjemne upławy oraz dyskomfort panujący w okolicach intymnych swędzenie i uczucie "ściągnięcia skóry" jak przy odmrożeniach lub poparzeniach, nigdy nie miałam tego rodzaju problemów przy tabletkach anty, natomiast zawsze po antybiotykach mimo brania różnego rodzaju probiotyków, zakupiłam maść Clotrimazolum stosuję ją pierwszy dzień, i faktycznie czuję delikatną poprawę, moja ginka ma urlop i dopiero za 2 lub 3 tyg do niej pójdę (i nie wchodzi w grę inny ginekolog, bo mam zaufaną, która ma całą moją dokumentację lekarską) Czy znacie jakieś leki bez recepty, nawet ziołowe które mogę przyjmować by sytuacja się poprawiła...
    A jednak dorosłość ma swoje zalety.
    Seks, i nieobecność rodziców mówiących co mamy robić...
    to cholernie fajna rzecz

    Skomentuj

    • daj_mi
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 4452

      #17
      Chyba nie bierzesz probiotyków przy antybiotykach, co?
      One osłaniają człowieka przez atakami grzybiczymi.

      Pij dużo jogurtów naturalnych, kefirów, bierz trilac lub lakcid.

      EDIT: Doczytałaś, że brałaś, wybacz
      To zostawiam, dla jogurtów.
      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

      Regulamin forum

      Skomentuj

      • TaintedLove
        Świętoszek
        • Feb 2009
        • 41

        #18
        pijam jogurty, biorę lakcid (który jest probiotykiem), i probiotyki ginekologiczne jak np lacibiosFemina, (bo to probiotyki chronią przed grzybkami, a nie osłabiają organizm, więc "daj_mi" doczytaj) ale mam przepuklinę rozworu pokarmowego i mój żołądek działa inaczej niż normalnego człowieka, ginka jest na urlopie i zanim stała się nieosiągalna poleciła mi clotrimazolum, który faktycznie działa i mam stosować go do najbliższej wizyty, napisałam na forum, bo sądziłam, ze ktoś miał podobny problem i może zna preparaty, które wspomogą. Wiem że wizyta u lekarza jest konieczna, i pójdę tak szybko jak to możliwe, ale do tej pory mam tylko maść, a przydałby się sprawdzony płyn do higieny intymnej i może jakiś preparat do nasiadówek, a że nie było to konieczne do tej pory to nie mam żadnego sprawdzonego.

        a 2 opakowania tabsów, bo nie znoszę mieć miesiączki i jeśli można by było nie robiłabym w ogóle przerw, a poza tym jak nie brałam tabletek miałam okropne bóle i krwawienie trwało do 12 dni więc komfort miesiączkowania co 42 dni wygrał
        0statnio edytowany przez TaintedLove; 04-04-11, 22:44. Powód: zapomniałam o jednej rzeczy
        A jednak dorosłość ma swoje zalety.
        Seks, i nieobecność rodziców mówiących co mamy robić...
        to cholernie fajna rzecz

        Skomentuj

        • iceberg
          PornoGraf
          • Jun 2010
          • 5113

          #19
          z tego co kojarzę to Tantum Rosa powinno doraźnie pomóc jako płyn do przemywania okolic intymnych - przynajmniej do czasu wizyty u gienka...
          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

          Skomentuj

          • aniss
            Świętoszek
            • Aug 2010
            • 20

            #20
            Witam, podpinam się pod temat. Od ok. 4 lat używam antykoncepcji hormonalnej (dokładnie Cilest). Od pewnego czasu cierpię na nawracającą się grzybicę pochwy i już zaczyna mnie ona dobijać... W ciągu ostatnich 2 lat wiele razy mnie męczyła. Możliwe, że pigułki mają na to wpływ, ale nie wyobrażam sobie ich odstawić, gdyż są bardzo wygodnym środkiem, no i nie mam z nimi większych problemów.
            Macie może jakieś sprawdzone metody chronienia się przed tym wkurzającym grzybem?
            Słyszałam o probiotyku lacibios femina, który jest zalecany właśnie przy pigułkach. Macie jakieś doświadczenie z nim? Warto kupić? Czy może jakiś tańszy odpowiednik?
            Trzeba też wziąć pod uwagę ograniczone fundusze

            Skomentuj

            • aniss
              Świętoszek
              • Aug 2010
              • 20

              #21
              No tak, brałam je już wielokrotnie, ostatnio nawet nie pomogły i musialam brać coś mocniejszego... oczywiście przez cały okres leczenia całkowita abstynencja seksualna. I chciałabym tego uniknąć, a przynajmniej rzadziej chorować. No i słyszałam o probiotykach, głównie zalecanych przy antykoncepcji, które utrzymują prawidłową florę pochwy, przez co trudniej o infekcję. Ale nie znam nikogo, kto by je brał i mógł potwierdzić ich skuteczność, jednocześnie je polecając.
              Nie wiem, czy to coś warte, czy tylko kolejny produkt wydany dla zbicia kasy.

              Skomentuj

              Working...