w życiu się nie spodziewałam, że ja tu będę pisać, no ale teraz już mi tak bardzo do śmiechu nie jest..
no więc. jeśli niewielka ilość spermy poprzez 'nieszczęśliwy wypadek' dostała się we mnie 2 lutego, a internetowy kalendarzyk mi wyliczył, że jeśli ostatni okres miałam 11 stycznia, to to było akurat kilka dni po moich dniach płodnych, to mam powody, żeby zaginać do apteki po test?
no więc. jeśli niewielka ilość spermy poprzez 'nieszczęśliwy wypadek' dostała się we mnie 2 lutego, a internetowy kalendarzyk mi wyliczył, że jeśli ostatni okres miałam 11 stycznia, to to było akurat kilka dni po moich dniach płodnych, to mam powody, żeby zaginać do apteki po test?
Skomentuj