Witam!
Jestem tutaj nowy, ale postanowiłem napisać swój post jak najszybciej. No cóż, jestem ciekaw czy jestem wyjątkiem, czy może to ,,normalne" także u innych. Mam pewien fetysz- jest nim pisanie. Nie jest to jednak typowy ,,flirt", mający skończyć się w łóżku (jestem żonaty i jest mi z tym ok), lecz zwykły podryw, dążący niemalże do cyberka. Przeważnie poszukuję kobiet dojrzałych lub puszystych (do których mam słabość), lecz zdarza się nawet klikanie z osobami trans. Chodzi o to, że pobudza mnie wyraźnie kuszenie takiej osoby, drażnienie jej zmysłów do granic- jednak bez pokazywania twarzy, ciała itp... Miałem jedną przyjaciółkę, znajomość trwała ponad 3 lata. Nie widzieliśmy się (w sensie twarzy), ale dziewczyna tak się nakręcała emocjonalnie, że podobno sam fakt uruchomienia GG wywoływał u niej stan skrajnego podniecenia. Potrafiła dojść do pisanej wiadomości już po 7-10 minutach, a czasami po dłuższej rozmowie dojść spontanicznie- bez stymulacji dodatkowej. Czy ktoś ma podobnie? Są tutaj inni fani/fanki romantycznego flirtu z nieznajomym?
Jestem tutaj nowy, ale postanowiłem napisać swój post jak najszybciej. No cóż, jestem ciekaw czy jestem wyjątkiem, czy może to ,,normalne" także u innych. Mam pewien fetysz- jest nim pisanie. Nie jest to jednak typowy ,,flirt", mający skończyć się w łóżku (jestem żonaty i jest mi z tym ok), lecz zwykły podryw, dążący niemalże do cyberka. Przeważnie poszukuję kobiet dojrzałych lub puszystych (do których mam słabość), lecz zdarza się nawet klikanie z osobami trans. Chodzi o to, że pobudza mnie wyraźnie kuszenie takiej osoby, drażnienie jej zmysłów do granic- jednak bez pokazywania twarzy, ciała itp... Miałem jedną przyjaciółkę, znajomość trwała ponad 3 lata. Nie widzieliśmy się (w sensie twarzy), ale dziewczyna tak się nakręcała emocjonalnie, że podobno sam fakt uruchomienia GG wywoływał u niej stan skrajnego podniecenia. Potrafiła dojść do pisanej wiadomości już po 7-10 minutach, a czasami po dłuższej rozmowie dojść spontanicznie- bez stymulacji dodatkowej. Czy ktoś ma podobnie? Są tutaj inni fani/fanki romantycznego flirtu z nieznajomym?
Skomentuj