Dziewczyny.. Jak reagujecie na spojrzenia przystojnych facetów

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kationek
    Erotoman
    • Feb 2009
    • 749

    #31
    Napisał upocone jajka
    nie przejmuj sie mała, łyse dresy nie patrzą nie nierówno położoną farbe, na spaprane paznokcie czy rozmazany makijaż, my uśmiechając sie do kobiety wyobrażamy sobie jak taka chapie dzide wszystko inne to tylko szczegóły !
    Upocony wygrał ten wątek
    Można go z czystym sumieniem zamknąć, bo niczego nowego się już nie dowiemy...
    Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono

    Skomentuj

    • holly
      Perwers
      • Feb 2009
      • 1090

      #32
      Przystojne ciacha się na mnie nie gapią przeważnie
      jak już się zdarzy od wielkiego dzwonu, że ktoś się popatrzy, to wewnętrznie się napuszam jak paw i strzelam cwaniacka minę

      Natomiast panom dresom, panom robotnikom i panom żulom jak gwiżdżą i rzucają pięknymi śmiałymi tekstami, odpowiadam uśmiechem i macham łapką
      C'est la vie.

      Skomentuj

      • Raija
        Erotoman
        • Jan 2013
        • 416

        #33
        Rzadko mi sie zdarza taka sytuacja, nawet bardzo rzadko. Czasem sie umsiechne, czasem nie reaguje. Przewaznie mam wrazenie, ze ktos sie na mnie patrzy bo jakos zle czy dziwnie wygladam.
        A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.

        Skomentuj

        • Kata
          PornoGraf

          Orthografische Polizei

          • Feb 2009
          • 2691

          #34
          Doszłam do wniosku, że jestem szpetna i nikt na mnie nie patrzy albo jestem ślepa

          Skomentuj

          • Innka
            Ocieracz
            • Mar 2013
            • 141

            #35
            Zazwyczaj odwzajemniam spojrzenie i uśmiech. Uwielbiam takie momenty, poprawiają mi humor i samoocenę
            Dobre jest to, do czego dąży pragnienie.

            Skomentuj

            • Marzena5
              Banned
              • Apr 2013
              • 23

              #36
              Lubię takie spojrzenia Patrzę delikatnie na niego i nieraz wyobrażam sobie, że się całujemy

              Skomentuj

              • Czekoladoowa

                #37
                w zależnosci od sytuacji..
                jednego razu się zawstydze, a kiedy indziej wlepie swój zdecydowany wzrok w jego oczyska.

                wszystko tez zalezy od dnia, poczucia humoru. zdarzają się z pewnoscia sytuacje w ktorych przechodze obok takiego spojrzenia zupelnie obojętnie


                - jesli juz sie ów spojrzenie zdarzy.

                Skomentuj

                • Ava Adore
                  Ocieracz
                  • Feb 2013
                  • 167

                  #38
                  Strasznie mnie to peszy, nie lubię jak się ludzie na mnie gapią, nigdy się nie odwracam za takim, jak mam wyjątkowo zaje..isty dzień to odwzajemnię uśmiech. Sporadycznie robię eksperyment (nieśmiała byłam i to ponoć miało pomóc): uśmiecham się do kogoś mijanego na ulicy. Prawie nigdy się nie odśmiechnie do mnie
                  Knockin' on heaven's door - you gotta knock a little harder!

                  Skomentuj

                  Working...