Jak byłam mała, to myślałam
- że bombonierka, to taka czarna bomba jak na kreskówkach, tylko podłączona do pieska-harmonijki
- że dzieci na kolonie jadą pociągiem w wagonach z cementem
- jak nie przykryję się cała dokłądnie kołdrą, ze zrobieniem zawijki dookoła stóp, to w nocy wciągnie mnie pod łóżko babakura (rodzice mnie nią straszyli, gdy byłam niegrzeczna )
- że bombonierka, to taka czarna bomba jak na kreskówkach, tylko podłączona do pieska-harmonijki
- że dzieci na kolonie jadą pociągiem w wagonach z cementem
- jak nie przykryję się cała dokłądnie kołdrą, ze zrobieniem zawijki dookoła stóp, to w nocy wciągnie mnie pod łóżko babakura (rodzice mnie nią straszyli, gdy byłam niegrzeczna )
Skomentuj