Ta, acha.
Nawet przy moich ekranikach, a są ciut większe od lapka, nie analizuje się wszystkiego piksel po pikselu
W przypadku obu zdjęć /z tego wątku i z tyłków/, w pierwszym momencie ogarnia się całość obrazu i reakcja następuje automatycznie - to odruch. Nooo, chyba że mamy Christophero na pierwsze /pozdro/
Dupę olałem z automatu, bo jak dla mnie była za chuda, lub zbyt małoletnia.
Widocznie mam zły gust
Natomiast Dudę i Kaczkę, już niekoniecznie. Pierwsza reakcja była - no q**a, tu już przesadzili. Tym bardziej, że przegięcia nastąpiły już podczas obchodów Powstania i to niby układało się w logiczną całość.
Po przeczytaniu tekstu, zacząłem się śmiać. Najpierw z siebie /przeca trochę bawię się foceniem/, potem z autora materiału.
Na koniec, rechotałem ze zderzenia prowokacji rozmyślnej, z tą przypadkową wiodącą autora w niezamierzone błoto.
Jak się to wszystko złoży, w jeden "obornik", po rechocie przyszło zastanowienie:
jak niewiele trzeba do manipulacji
Nawet przy moich ekranikach, a są ciut większe od lapka, nie analizuje się wszystkiego piksel po pikselu
W przypadku obu zdjęć /z tego wątku i z tyłków/, w pierwszym momencie ogarnia się całość obrazu i reakcja następuje automatycznie - to odruch. Nooo, chyba że mamy Christophero na pierwsze /pozdro/
Dupę olałem z automatu, bo jak dla mnie była za chuda, lub zbyt małoletnia.
Widocznie mam zły gust
Natomiast Dudę i Kaczkę, już niekoniecznie. Pierwsza reakcja była - no q**a, tu już przesadzili. Tym bardziej, że przegięcia nastąpiły już podczas obchodów Powstania i to niby układało się w logiczną całość.
Po przeczytaniu tekstu, zacząłem się śmiać. Najpierw z siebie /przeca trochę bawię się foceniem/, potem z autora materiału.
Na koniec, rechotałem ze zderzenia prowokacji rozmyślnej, z tą przypadkową wiodącą autora w niezamierzone błoto.
Jak się to wszystko złoży, w jeden "obornik", po rechocie przyszło zastanowienie:
jak niewiele trzeba do manipulacji
Skomentuj