Zapach perfum / inny zapach - jako fetysz

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Black Bitch
    Świętoszek
    • Jan 2022
    • 2

    Zapach perfum / inny zapach - jako fetysz

    Czy macie takie fetysze?

    Chodzi zarówno o konkretne perfumy, ale także o zapachy niezwiązane z perfumami, np. zapach benzyny, oleju, potu... Nie musi być to zapach partnera, ale i zapach panujący w pomieszczeniu.
  • Azul
    Perwers
    • Jan 2022
    • 839

    #2
    Może nie jako fetysz, bo nie są mi zapachy koniecznie potrzebne do osiagniecia satysfakcji, ale czasem bywa tak, że jedne działają na mnie bardziej, nakrecaja. Kiedyś trzymał mnie jeden przez kilka lat. Później już bywało różnie
    Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

    Skomentuj

    • Scaramanga
      Perwers
      • Dec 2010
      • 849

      #3
      Na mnie działa kilka zapachów mydeł.

      Skomentuj

      • Black Bitch
        Świętoszek
        • Jan 2022
        • 2

        #4
        Piszcie jakie to zapachy

        Skomentuj

        • pawel1978
          Seksualnie Niewyżyty
          • Mar 2013
          • 255

          #5
          Osobiście nie lubię jak ktoś używa perfum, które śmierdzą (nawet nałożone na czyste ciało).

          Lubię też zapach benzyny rano na stacji paliw

          Skomentuj

          • Azul
            Perwers
            • Jan 2022
            • 839

            #6
            Każdemu śmierdzi coś innego.
            Mnie nigdy nie zakręcił zapach np mydła, chyba że był na wzór jakiegoś męskiego zapachu. Dawno temu to był męski Mexx, kiedy dopiero wszedł na rynek. Obojętne na kim, oglądałam się i niemal śliniłam

            Teraz są to różne zapachy, zależy też na kim. Bad boy na jednym oklepany i plastikowy, na kimś innym mnie rozmiękczał. Sauvage, sauvage elixir... nie pamiętam. Nigdy nie miałam skojarzeń z miejscami, chyba że jako wspomienie typu np. seks w lesie z A.
            Zapach, jeśli pasuje do mojego odbioru osoby, która nim pachnie potrafi spotęgować odczucia.

            Mam też 1-2 takie, które kojarzę np. z jedną osobą i mam do nich awersję. Jak ktoś tym pachnie, to żeby móc normalnie się zachowywać w stosunku do niego, trzymam się wyjątkowo daleko.
            Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

            Skomentuj

            • daj_mi
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 4452

              #7
              Chyba był podobny temat, bo na bank dzieliłam się moją obsesja na tle zielonego Str8
              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • Azul
                Perwers
                • Jan 2022
                • 839

                #8
                Nie wiem. Był o zapachach, ale czy jako fetysz, nie mam pewności.
                Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

                Skomentuj

                • saul86
                  Świętoszek
                  • Jan 2022
                  • 3

                  #9
                  Mnie jara zapach partnerki - włosy, szyja, pot, cipka. Jestem uzależniony od zapachu używanych (ale przez nią, nie przez dowolną kobietę) majteczek. Uwielbiam też lizać cipki. Smak i zapach są dla mnie nierozerwane.

                  Skomentuj

                  • km50
                    Świntuszek
                    • Oct 2023
                    • 52

                    #10
                    Wszelkie zapachy kosmetyczne związane z kobietami są super.

                    Skomentuj

                    Working...