W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Otarcia od jazdy na rowerze

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Raija
    Erotoman
    • Jan 2013
    • 416

    Otarcia od jazdy na rowerze

    Wiem ze pewnie niektorzy nazwa to tematem 'z dupy' ale jednak pozwole go sobie zalozyc. Chcialabym spytac, głownie pań, ale nie tylko, czy nie macie problemu z otarciami miejsc intymnych od jazdy na rowerze? Kiedys zdarzalo mi sie to od czasu do czasu jak jezdzilam wiecej ale w tym roku to jest jakis koszmar. poszlam w tym seoznie na rower dosłownie kilka razy a tak wybitnie niewygodnie mi sie siedzialo na tym siodelku ze nawet nie chcialo mi sie dalej jezdzic (rower mam od lat ten sam). a pozniej jeszcze zrobily mi sie takie jakby otarcia, przez kolejny dzien czy dwa mam wrazenie ze ta cipka jest jakas taka obolała, jakby pobcierana. nie wiem o co tu chodzi, kiedys tego nie mialam. dodam ze nie mam jakichs duzych i wystajacych warg sromowych wiec tym bardziej nie powinno byc z tym problemu. macie na to jakies sposoby?

    domyslam sie ze panowie maja nielepiej, z racji ze ich sprzet jest duzo bardziej na wierzchu, dlatego temat jest oczywiscie otwarty dla obu płci.
    A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.
  • MsMisska
    Perwers
    • Jan 2012
    • 1409

    #2
    Miałam tak nawet ostatnio. Bolało przez 3 dni. Ponoć pomaga perwersyjne wdzianko (specjalne ubranie do jazdy na rowerze), bo posiada w tamtych miejscach gąbkę.

    Skomentuj

    • Kalilah
      Administrator
      • Mar 2012
      • 2723

      #3
      W specjalistycznych sklepach wybierają siodełko pod wymiar, może masz jakiś zły rozmiar.
      Jeżdżę codziennie ponad 30km na rowerze i z czymś takim się nie spotkałam. Zainwestuj w dobry sprzęt, najwyraźniej warto
      My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

      Regulamin forum

      Skomentuj

      • Raija
        Erotoman
        • Jan 2013
        • 416

        #4
        Napisał MsMisska
        Ponoć pomaga perwersyjne wdzianko (specjalne ubranie do jazdy na rowerze), bo posiada w tamtych miejscach gąbkę.
        Coz to jest perwersyjne wdzianko??? Perwersyjnych wdzianek ten świat widzial przeciez setki.
        A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.

        Skomentuj

        • let it go
          Świętoszek
          • Jul 2013
          • 7

          #5
          Raija, jeśli nie używasz spodenek "z pieluchą" to zakup w najbliższym sportowym. Niebo a ziemia.

          Skomentuj

          • MsMisska
            Perwers
            • Jan 2012
            • 1409

            #6
            Napisał Raija
            Coz to jest perwersyjne wdzianko??? Perwersyjnych wdzianek ten świat widzial przeciez setki.
            To taki specjalny kombinezon do jazdy rowerem. Słyszałam, że jeśli ma się go ubranego, to nic nie obciera. Ale jak mówię, tylko słyszałam, nie doświadczyłam tego na własnej skórze.

            Skomentuj

            • Xenon
              Perwers
              • Feb 2009
              • 1112

              #7
              Napisał MsMisska
              Ponoć pomaga perwersyjne wdzianko (specjalne ubranie do jazdy na rowerze), bo posiada w tamtych miejscach gąbkę.
              Naprawdę pomaga. Przejeździłem w takowych tysiące kilometrów i żadnych otarć mimo sportowych, twardych siodełek.
              Letnie spodenki kolarskie to nie jest wielki koszt - jakieś 50-100 zł.
              A może po prostu będę... lamusę!

              Skomentuj

              • Padre_Vader
                Gwiazdka Porno
                • May 2009
                • 2321

                #8
                A ja dorzucę od siebie, że to może być bardziej kwestia bielizny niż roweru i siodełka.
                Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                Skomentuj

                • Kalilah
                  Administrator
                  • Mar 2012
                  • 2723

                  #9
                  Może to pomoże, ale ja jeżdżę w stringach i jeansach, a nadal nic mi nie jest. Te pieluchomajtki do mnie nie przemawiają.
                  My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                  Regulamin forum

                  Skomentuj

                  • Cicho_sza
                    Erotoman
                    • Apr 2012
                    • 668

                    #10
                    Hmm może spróbuj ubrać jakąś grubszą podpaskę przepraszam...
                    Też mi się kiedyś zdarzyło. Strasznie piekło :/ ale teraz mimo tego, że mam ten sam rower, wszystko ok. Może to kwestia przyzwyczajenia? Doboru ubrań? Zaprzestałam jeździć w dżinsowych szortach na rzecz cienkich sportowych spodenek, bez tak wyraźnych szwów w kroku i jest ok.
                    Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
                    Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
                    Bo jestem sprytna i wybitna
                    Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

                    Skomentuj

                    • długie_nogi
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • May 2011
                      • 218

                      #11
                      Mnie boli tyłek chwile, ale tylko po pierwszej dłuższej jeździe w sezonie. Nie praktykuję żadnych super gaci, ale jeansów na rower bankowo bym nie założyła.
                      To tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.

                      Skomentuj

                      • Padre_Vader
                        Gwiazdka Porno
                        • May 2009
                        • 2321

                        #12
                        Jeansy nigdy w życiu. Chyba bym umarł potem na OIOMie.
                        Ja śmigam w przylegających bokserkach i spodenkach do kolan i jest ok.
                        Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                        Skomentuj

                        • MsMisska
                          Perwers
                          • Jan 2012
                          • 1409

                          #13
                          Napisał Xenon
                          Naprawdę pomaga. Przejeździłem w takowych tysiące kilometrów i żadnych otarć mimo sportowych, twardych siodełek.
                          Letnie spodenki kolarskie to nie jest wielki koszt - jakieś 50-100 zł.

                          Wierzę Ci na słowo, naprawdę.

                          Skomentuj

                          • Kalilah
                            Administrator
                            • Mar 2012
                            • 2723

                            #14
                            Czytam, czytam i nie rozumiem. Uwielbiam jeździć w jeansowych szortach, a może znaczenie ma też to jaką pozycję się ma na rowerze. Ja jeżdżę holenderką więc jestem wyprostowana i nic się nie dzieje.
                            My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                            Regulamin forum

                            Skomentuj

                            • MsMisska
                              Perwers
                              • Jan 2012
                              • 1409

                              #15
                              Ja jeżdżę na leżąco, to na pewno dlatego

                              Skomentuj

                              Working...