Opalona czy blada?

[Marsjan]

opalone ale bez przesady

[Karookarolina]

a ja wole być blada wiąże się z tym pewna rzecz, którą opiszę w innym dziale

[echelon]

wolę coś pośrodku

[***Mlody17***]

Na pewno nie chciałbym mocno spieczonej na solarce... i nie chciałbym też bladej, bo to jeszcze gorsze...

Tak jak napisał echelon, wolę coś po środku

[Madsumi]

Ja lubie zlocista skore. Sama regularnie opalam sie na solarium i nie widze nic w tym zlego o ile ktos opala sie a nie ''spala''. Uwazam, ze cialo wyglada ladniej, kiedy jest opalone. Niestety w kraju w ktorym mieszkam nie ma za duzo okazji opalic sie przy naturalnym sloncu, wiec musze sobie inaczej radzic. Oczywiscie ta opalnizna nie jest porownywalna do naturalnej opalenizy, ale jak to sie mowi: jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma

[Ćwierćnuta]

Podoba mi się wyłącznie blada cera, u obu płci. Za kobietami o mlecznej cerze szaleję... zwłaszcza, jeśli są rude i mają zielone oczy.

[Nilieth]

Tak jak napisał echelon, wolę coś po środku

Znaczy, że jak? Ścieżkę od nosa, przez środek szyi, pomiędzy piersiami, przez pępek i wewnętrzną stronę ud ma mieć brązowe, a na bokach to mąka?

Kurka, całą zimę jestem blada jak papier do ksero, za to wiosną raz dwa i złociutko, ale ten sezon jest tragiczny. No chyba się pod lampą w salonie prędzej opalę, jak pod tym słońcem, którego nie ma. A że solarka to dla mnie ZUO więc pozostaje tylko świecić białym tyłkiem

[Tizio]

Znaczy, że jak? Ścieżkę od nosa, przez środek szyi, pomiędzy piersiami, przez pępek i wewnętrzną stronę ud ma mieć brązowe, a na bokach to mąka?

Z tymi ścieżkami i nosem to uważaj, bo Cię jeszcze zgarną
Mi się wydaję, że chodziło o to że przód opalony, a tył blady

A odnosnie tematu - opalona, blada, whatever, byle miała te ku****ki w oczach

[Nilieth]

byle miała te ku****ki w oczach

A Ty co? Ptaszolog? Na grzyba Ci kobieta, co ma w oczach kukułki?? Jajo chcesz podrzucić?

Do tematu: mnie za****ście nieobojętne jest czy jestem opalona, czy blada. Potrzebuję słońca jak powietrza, nawet w autobusie siadam od tej słonecznej strony z nadzieją, że może coś tam złapie. Chyba cierpię na taką tanoreksję w wersji natural. Cóż. Każdy jakieś tam swoje schizy ma

[Wujek]

Blade ciało wygląda jakos tak srednio atrakcyjnie

Bo jasny kolor uwydadnit wszystkie przebarwienia, niedoskonałości i uszczerbki w urodzie..

A spalone nie wyglada naturalnie wiec też odpada. :]

[Nilieth]

Bo jasny kolor uwydadnit wszystkie przebarwienia, niedoskonałości i uszczerbki w urodzie..

Racja, widać wtedy dokładnie te wszystkie występki, znaczy się rozstępy. Aczkolwiek panie z idealną porcelanową skórą też pięknie się prezentują.

Inna sprawa, że te wszystkie cudne gwiazdeczki mają na sobie tony porcelanowego pudru

[Pimmel]

Oczywiscie ze opalona

[Junona]

A ja mam pigment w kosciach cale zycie i dobrze mi z tym. Uciekam od slonca jak tylko się da,choc kiedys bylam jeszcze bardziej alabastrowa niz teraz. Po pierwsze solarka mnie odrzuca na kilometr ,zwlaszcza w przypadku mezczyzn. Kobiety, ktore wygladaja jakby się zatrzasnely w solarce wydają mi się po prostu żalosne, zwlaszcza jak paradują takie 'zjarane' w grudniu np. Poza tym chociazby ze wzgledu na przyspieszenie starzenia sie skory od opalania mówię mu stanowcze NIE.Poza tym wiaże się z tym pewien styl bycia..burza ciemnych wlosow, porcelanowa skora i krwista czerwien na ustach - oto moj ideal

[blackangel]

styl bycia..burza ciemnych wlosow, porcelanowa skora i krwista czerwien na ustach - oto moj ideal

Jak Dita von Teese?

[Kata]

Bardzo ciężko dbać o taką porcelanową skórę, na jasnej o wiele wyraźniej widać wszelkie przebarwienia, pęknięte naczynka i takie rzeczy. Choć przyznam, że jeśli już się uda, to wygląda to bardzo arystokratycznie