Seks z kobietą po porodzie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Illwreakyabonez
    Świętoszek
    • Aug 2017
    • 9

    Seks z kobietą po porodzie

    Tak jak w tytule, moja obecna fantazja to uprawianie seksu z kobietą po porodzie. Oczywiście nie świeżo po zajściu (co by było czystym wariactwem), tylko tak po pięciu - sześciu tygodniach, tuż przed tym, aż wszystko wróci do normy.
    Niesamowicie sprawia mi przyjemność lekkie naginanie strefy komfortu kobiety, jeżeli trochę jej niewygodnie, troszkę ją coś zaboli, włożę jej ciut za głęboko penisa do gardła.
    Tak samo jest z tym fetyszem. Mam wrażenie, że wtedy jej cipka może być zbyt "zmęczona" do uprawiania seksu. Jednocześnie mnie to podnieca. Panie, dajcie znać, jak to u was wygląda, oraz czy jest wśród was chociaż jedna chętna na taki eksperyment
    Oczywiście nie zamierzam nikomu wchodzić z butami w rodzinę

    P.S.: nie jestem sadystą oraz zawsze zaczynam od nawilżenia amazonki

    Bonusowy fetysz 1: (tylko w ramach ciekawostki)
    Moim marzeniem jest lekko kopnąć damską cipkę, lub dać jej klapsa między nogi.

    Bonusowy fetysz 2: zrobić tak porządną minetę, a potem wchodzić tak długo, aż kobieta uzna, że jej cipka ma już dosyć

    Mam nieposkromiony zapał, o którym przekonała się moja ostatnia partnerka :p
  • jezebel
    Emerytowany Pornograf

    Zboczucha
    • May 2006
    • 3667

    #2
    Nie rozumiem Twojej fantazji - dla mnie kobieta po porodzie jawi się jako istota, którą należy traktować z namaszczeniem. Dała życie, przechodzi najpewniej trudny dla niej emocjonalnie okres spowodowany przeróżnymi zmianami zachodzącymi w jej ciele i umyśle. Pamiętam siebie w tym okresie, który to okres dziś już wspominam z rozrzewnieniem, ale po cięciu cesarskim bardzo długo dochodziłam do siebie. Towarzyszył mi ból, niewyspanie, problemy z pokarmem w piersiach, presja bycia najlepszą mamą, kolki mojego syna, huśtawki nastrojów, nie wspominając o trwającym połogu, ciągłym noszeniem podpasek i gaci rodem z babcinej szafy. Miałabym dać się wtedy okładać i kopać? Jakoś mi ta informacja nie może się przedostać przez rdzeń. Niestety, nie zrozumie tego żaden mężczyzna, choćby nie wiem jak próbował - więc jestem w stanie przyjąć do wiadomości Twoje fantazje , ale ich nie rozumiem.
    Nie wiem dlaczego też musi być jakiś związek z chęcią zadawania bólu kobiecie i tworzenie sytuacji naginającej jej strefę komfortu, a seks z kobietą po porodzie.
    Koniec trwania połogu też nie oznacza powrotu do normalności -niektóre szwy goją się długo i kobiety odczuwają dyskomfort bardzo długo po porodzie. Inne nigdy nie osiągają już normy. Żeby dać klapsa w cipkę i wypieścić ją tak, żeby partnerka błagała o koniec, to są rzeczy osiągalne bez konieczności porodu Nie jedna z nas po bardzo namiętnej nocy, nie mogła następnego dnia chodzić
    Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

    Skomentuj

    • wolfxxx
      Świętoszek
      • Apr 2009
      • 14

      #3
      mi by chyba tezz to sprawilo frajde lubie luzne cipki

      Skomentuj

      • kumkacz
        Świntuszek
        • Oct 2006
        • 78

        #4
        dla mnie kobiety po porodzie są o wiele mniej atrakcyjne

        Skomentuj

        • wolfxxx
          Świętoszek
          • Apr 2009
          • 14

          #5
          no ja kocham z kolei uwielbiam jak kobieta ma zniszczona cipke

          Skomentuj

          • daj_mi
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 4452

            #6
            Jez masz dziecko?! Ale ekstra, jeny, wieki mnie tu nie było
            Po pierwszym porodzie seks uprawialam po 6 dniach, po drugim porodzie po 15 (tylko dlatego tyle czekaliśmy, bo wyladowalam z córką znowu w szpitalu).
            Rozumiem temat, bo sama lubię podobnie przelamywac komfort :>

            Aaa i po obu porodach byłam mega ciasna, ciasniejsza niż przed - na tyle, że facet miał problem, żeby włożyć.
            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • zabiegany
              Seksualnie Niewyżyty
              • Aug 2015
              • 216

              #7
              Moja żona po porodzie też była ciaśniejsza, zdaje mi się że te dziwne teorię że po porodzie cipka jest "luźniejsza" albo "zniszczona" to jakieś wymysły. I to nie jedyna kobieta po porodzie z którą uprawiałem seks. Problemem z tego co zauważyłem bywa raczej zmęczenie fizyczne i trudne emocje.
              Uważaj o czym marzysz bo sie spełni i bedzie przerąbane

              Skomentuj

              • Rider71
                Świętoszek
                • Jul 2018
                • 16

                #8
                "Zniszczona cipka...". Dobre . Ciekawe teorie sa to "zapodawane". Byc moze powstaly z niewiedzy, badz z fantazji. Wedlug niektorych muszelka po kilku porodach powinna miec srednice wiadra? Przeciez ten narzad,(nie chce nikogo urazic), jest elastyczny. Czasem, z uplywem lat, moze dojsc do tzw. "wypadania pochwy", ale nastepuje to najczesciej w okresie kiedy po seksie pozostaja wspomnienia. Ewentualnie sa zabiegi ktore to "naprawiaja". Kobieca natura...

                Skomentuj

                Working...