Macie jakiś sprawdzony sposób (poza wizytą u dentysty), żeby poradzić sobie z bolesnym ząbkowaniem? Chodzi mi o te złośliwe "zęby mądrości"...
Powinnam operacyjnie je usunąć - tak rosną, rosną i wyrosnąć nie mogą... Ale nie ma mowy, żebym poszła pod nóż... I tak męczę się co jakiś czas, przez kilka dni...
Pomóżcie!!!! Proszę!!!!
Powinnam operacyjnie je usunąć - tak rosną, rosną i wyrosnąć nie mogą... Ale nie ma mowy, żebym poszła pod nóż... I tak męczę się co jakiś czas, przez kilka dni...
Pomóżcie!!!! Proszę!!!!
Skomentuj