Jak powinien być ubrany facet?????

[RUBBERT]

Jak wg Was dziewczyny facet powinien chodzić ubrany? Jaki styl preferujecie? Czego nie lubicie?

[ktooooosia]

nie lubię jak facet chodzi tylko i wyłącznie w dresach... (kiedyś obracałam się tylko w takim "towarzystwie" )

lubię jak faceci mają ładne sweterki, jeansy... może też być koszulka i bluza
podoba mi się styl ubierania się jednego z moich wykładowców... (wczoraj egzamin mieliśmy w knajpie ) otóż Pan ten nosi jasne jeansy (beżowe, błękitne) i fajne koszule (w paski, w kratkę) a do tego skórzaną kurtkę świetnie wygląda

[Rojza Genendel]

Nie lubię:
- oczywiście dresów (nigdy i w żadnej sytuacji)
- spodni z krokiem na wysokości kolan
- czapeczek z daszkiem
- krawatów
- białych koszul

Lubię:
- ciuchy z demobilu
- obcisłe spodnie z poszerzanym dołem
- hipisowskie wdzianka
- oraz w stylu "metalowym"
- obcisłe podkoszulki
- koszule flanelowe
- wełniane swetry w irlandzki wzór

[ktooooosia]

Nie lubię:
- spodni z krokiem na wysokości kolan

Lubię:
- obcisłe podkoszulki
- wełniane swetry w irlandzki wzór

przypomniałaś mi - ja też nie lubię/lubię...

[Belleteyn]

hm lubie jeansy i bluzy sportowe ale takie fajniejsze. Lubie też sweterek +koszule. Najbardziej na moim misiu lubie kolor granatowy. Nie lubie: koszulek, bluz a juz najbardziej swetrow wciagnietych w spodnie, biualych skarpetek, bialych adidasow (bleble!), obcislych koszulek, a juz szczegolnie z dekoltem w serek, dresow, spodni ze zwezonymi nogawkami itp.

[rozporek]

Ja tam lubie swoje workowate jeansy, na brak zainteresowania w nich nie narzekam, choć mam polewke z panien które na to lecą .

[RUBBERT]

jesli chodzi o mnie to trudno mi jednoznaczenie okreslic ze np. nie lubie koszul. Wszystko zalezy od sposobu noszenia. Ale definitywnie mowie nie: dresom i czapeczkom z daszkiem (a juz wogole gdy daszek jest gdzies po boku). A reszta:

Garnitur:
nie - jezeli zle dobrany, do tego beznadziejna koszula i zle zawiazany krawat (lub zle dobrany)
tak - jezeli jest wszystko na miejscu, dobra koszula i dobry krawat - to widac od razu, no i oczywiscie dobre buty

Jeansy: osobiscie nie lubie jasnych, ciemno niebiskie lub granatowe, na biodrach, z prostymi lub lekko rozszerzana nogawka

Koszula wpuszczona w spodnie:
nie - jezeli spodnie sa na wysokosci pepka
tak - fajna koszula (w paski lub w krate), spodnie na biodrach i do tego dobry (ladny) pasek

Paski (nie galanteria - wzory): najlepiej pionowe (w koszuli) oraz poziome (swetry) - skosne - raczej nie

Skarpetki: raczej ciemne - fajnie jak maja wzorki, bialym mowie nie (chyba, ze do krotkich spodenek, bialych adidasow, bialego t-shirta i...rakiety tenisowej)

Swetry - w paski lub gladkie (najlepiej w zywych kolorach), ale nie tylko - tu jestem elastyczny

Marynarki typu casual - tak

Stawiam na zywe kolory, lecz nie pstrokate - z umiarem

[ktooooosia]

nie każdy facet fajnie wygląda w garniturze... ale są i tacy, którzy wyglądają suuuuuuuuuuuper

[BlackPussy]

dla mnie musi być czysty i schludny...i przede wszystkim nie powinien nosic dresow i tych obrzydliwych adidasow na wielkich podeszwach...niedobrze mi sie robi jak widze idiotow w pasiastych spodenkach z ogolonym lbem i skorzana kurtka

[a-fly-woman]

Lubię u facetów obcisłe koszulki podkreślające ładnie zbudowaną klatkę, obcisłe spodnie z rozszerzanymi nogawkami (tak żeby dupcia ładnie się prezentowała), eleganckie sweterki etc. Nie cierpię wręcz facetów w garniturach. Kojarzą mi się z nadetymi gogusiami.

[Gumka]

lubię jeansy (typowo "męskie", proste), bluzy, swetry. Ale moją ulubioną częścią męskiej garderoby są koszule!! Nie takie pod garniak, ale takie do jeansów, w kratę, lub paski. Z długim lub krótkim rękawem. Dodam jeszcze marynarkę, ale nie od garnituru, ale taką... sportową, np. ze sztruksu, lub takiego "cieżkiego" materiały jak mundury nie znam nazwy. I t-shirty ale muszą być czyste, bez dziur i wyprasowane U mojego chłopaka lubię latem krótkie spodenki i sandały - takie sportowe. A gdy jesteśmy sami, to szczególnie silnie działają na mnie białe ubranka - bluzki, spodenki. Z dodatków, to podobają mi się koraliki na męskiej szyi :]

Nie przepadam za dresami i spodniami typu marchewy... (a najgorzej to jak będą przykrótkawe!!) mam kolegów w szerokich spodniach, więc mi one nie przeszkadzają u chłopaków. Odpadają dodatki w stylu złoty łańcuch.

[MyszkaZ]

Styl -metal, ale nie na pokaz; glany badz inne nie za lekkie buty, dlugi czarny plaszcz, zadnego powiewu mody, jeansy, skarpetki (jednak lubie czarne). Szczerze mowiac, za facetem w takich ciuchach obejrze sie predzej, niz za najbardziej wystrzalowym trendy przystojniakiem...
Nigdy nie zaakceptowalabym dresu, bluzy, adidasow, zwyklej koszuli z kolnierzem i krawatu.
Czesto ladnie wyglada dobrze dobrany sweter.

[nepon]

Nie przepadam za ludzmi w glanach, no chyba ze ktos mi wytlumaczy, ze Glany dobrze pasuja do sukienki(chyba jedyny plus jaki znalazlem dla tych butow).

Nie wiem dlaczego ale glany zawsze symbolizowaly dla mnie osoba starajaca sie na sile dopasowac do subkultury(Pozera), a jak mi ktos powie ze nosi bo sa wygodne to wysmieje.

Ps. Dla jasnosci, nigdy nie staralem sie dolaczyc do zadnej subkultury, to czego slucham uwazam za moja osobista sprawe, a nie pomoc w znalezieniu znajomych.

[cijen]

[QUOTE=ktooooosia]nie lubię jak facet chodzi tylko i wyłącznie w dresach... (kiedyś obracałam się tylko w takim "towarzystwie" )

lubię jak faceci mają ładne sweterki, jeansy...

ja mam w pip sweterów...

[ktooooosia]

ja mam w pip sweterów...

jak miło...