Czy nieprzystojny facet może uwieść super dziewczynę

[Topek]

Aha, czyli czuję się usprawiedliwiony, że nie wiedziałem nic o ''artyście'', który specjalizuje się manipulowaniu kretynkami..

[Topek]

Słusznie Topek, czytałam trochę o NLS i najbardziej mnie rozwaliło, że panowie na forum dyskutowali, że jeśli laska jest oporna albo łapie, że jest manipulowana i się nie poddaje, to należy ją olać sikiem prostym, bo to znaczy, że nie jest warta zachodu

Powaga? Nie no, ku*wa... Widzę, że to jednak fakt, że kobiety pociągają albo ci przystojni albo ci inteligentni...

[HimMel]

Jasne, bardzo często spotykam się z parami w których facet nie jest przystojny, a dziewczyna jest chodzącm ideałem i oczywiście odwrotnie... często mimo średniego wyglądu ktoś ma niesamowity charakter albo po prostu to coś, co pociąga, momo iż nie wiemy dlaczego tak się dzieje

[Mind's_elation]

Tak jak pośród normalnych księży zdarzają się dewianci, tak pośród facetów zajmujących się NLS'em znajdą się normalni, którzy lubią i szanują kobiety i uczą się jak je zrozumieć i poznać oraz tacy, którym się wydaje, że nauczą się 3 tekstów i będę ruch** na prawo i lewo.

Koniec OT.
Podałam ich tylko dla porównania, że nie są przystojni, a piękne kobiety się nimi interesują.

[Topek]

Tak jak pośród normalnych księży zdarzają się dewianci, tak pośród facetów zajmujących się NLS'em znajdą się normalni, którzy lubią i szanują kobiety i uczą się jak je zrozumieć i poznać oraz tacy, którym się wydaje, że nauczą się 3 tekstów i będę ruch** na prawo i lewo.

Ale sam NLS jest już swego rodzaju psychologiczną dewiacją. Bo ci faceci nie szanują i nie uczą się, jak zrozumieć kobiety dlatego, że ich interesuje umysł kobiety, ale najnormalniej w świecie chcą zaruchać. Jeśli tego rodzaju zagrywki umysłowe wpływają pozytywnie na związek to jest to raczej efekt uboczny, bo facet ma frajdę, że umie tak manipulować kobietą, że zarucha i kobieta sobie pomyśli, że jest ważna

Oczywiście spodziewam się, że będziesz próbowała obalić ten pogląd, ale dla mnie jesteś po prostu zmanipulowaną kobietą i jest to idealny dowód na poparcie mojej tezy.

[Mind's_elation]

Czytaj ze zrozumieniem. Wymieniłam 2 typy facetów zajmujących się tą dziedziną, z którymi się spotkałam. Część ma własne zasady moralne i czyste intencje, część postępuje inaczej.
Nie będę obalała twojego poglądu, bo nie znasz nawet podstawowych osób związanych z tą dziedziną wiedzy i wykazujesz totalną ignorancję. Szkoda mi czasu na ludzi zamkniętych na dyskusję.

Słowo manipulacja nie jest dla mnie obraźliwe i spływa po mnie, więc jeśli określenie mnie jako zmanipulowanej kobiety podniosło twoją samoocenę, to miło mi, że sprawiłam ci chwilową satysfakcję.

to moja ostatnia wypowiedź OT tutaj.

[.Majkel]

Aha, czyli czuję się usprawiedliwiony, że nie wiedziałem nic o ''artyście'', który specjalizuje się manipulowaniu kretynkami..

Najśmieszniejsze jest to, że to działa również na zwykłe, przeciętne kobiety a nie tylko na kretynki

(bardzo mi się spodobało btw pojęcie "sukotarcza" - panowie z forum NLS nazywają tak ten dystans który stwarza wokół siebie kobieta która nie łapie się na ichnie sztuczki)

"Sukotarcza" lub inaczej Bitch Shield to otoczka jaką roztacza wokół siebie bardzo ładna kobieta, która nie jest zainteresowana jakimś przeciętnie zbudowanym facetem, który podszedł z nią porozmawiać a ona go od razu skreśliła nawet go nie znając a sama czeka na tego jedynego księcia z bajki, z samochodem i pieniędzmi. To kobieta, która została rozpieszczona przez facetów i przez całe życie to ona wybierała sobie mężczyzn a nie na odwrót. To tak dla wyjaśnienia bo lekko mylisz pojęcia

To nie tak Taką tarczę roztaczają wokół siebie jak sama nazwa wskazuje tylko typowe suki, takie dorosłe galerianki , dziewczyny 10/10 którym nie zależy na tym jaki jest facet a tyle ile ma w portfelu bo wiedzą, że mogą mieć każdego i bawią się nami. Moim zdaniem w takich przypadkach dlaczego facet nie może wykorzystać kilku trików, żeby dostać to czego chce? Żadnego związku, tylko sex i cześć, każdy idzie w swoją stronę. Nikt nie karze tu rozkładać nóg na prawo i lewo (jeśli o mnie chodzi to szanuje właśnie kobiety z zasadami, żeby nie było, że identyfikuję się z tą ideologią). Mówię tutaj tylko o specyficznej grupie kobiet uważających, że zasługują na dużo więcej niż rzeczywiście im się należy. Ot tyle.

[Mind's_elation]

Wygladaja normalnie, sa zadbani, dobrze ubrani, maja dobra gadke, bryluja w towarzystwie. Wiekszosci kobietom to wystarcza.


Nie sa to jakies szczegolne talenty.

No właśnie o to chodzi. Mężczyzna nie musi być niesamowicie przystojny. Wystarczy, że będzie o siebie dbał, ćwiczył zdolności komunikacji, żył wśród ludzi a nie wirtualnie

[barmetr]

Pełnosprawny facet może zdobyć i posiąść piękną laskę niezależnie od swoich warunków fizycznych. Właśnie jadę autobusem, a przez kilka minut jechała nim też rodziną - mały chłopczyk, bardzo ładna matka i przysadzisty ojciec - dresiarz, niemal łysy.

[Kationek]

Każdy chyba zna taką parę, gdzie facet do adonisów nie należy, za to jego dziewczyna na wybiegu by się odnalazła.
Ot, mikst dobrej gadki, inteligencji, umiejętności odczytywania kobiecych sygnałów i pewności siebie.
Tylko tyle i aż tyle.

[wiarus]

Taaa, przy założeniu że trafi na idiotkę.
Myślące dziewczyny wymagają ciut więcej niż gadka.

[123Reklamiarz]

Wygląd to nie wszystko. Wszystko zależy od typu osoby. Spójrz na starszych ludzi. Pomimo wieku i ulotności urody dalej są razem i tworzą szczęśliwe związki.

[Goldie]

Ktoś tu zaraz pewnie dostanie bana

W temacie - oczywiście, że tak. I tak jak napisał ktoś wcześniej - kluczem jest pewność siebie.

[Falanga JONS]

Tak, mogę.

[krzkozlow]

zgadzam sie że wygląd to nie wszystko liczy się przede wszystkim osobowość