Albo mam déjà vu, albo był podobny temat, a może nawet jest.
W każdym razie robienie z siebie największego kretyna w grupie, tylko i wyłącznie po to, by zaimponować grupie bądź jakiejś jej części. W chwili obecnej obserwuję takie zjawisko w mojej nowej klasie. Nie cierpię tego i tępię.
W każdym razie robienie z siebie największego kretyna w grupie, tylko i wyłącznie po to, by zaimponować grupie bądź jakiejś jej części. W chwili obecnej obserwuję takie zjawisko w mojej nowej klasie. Nie cierpię tego i tępię.
Skomentuj