Mieliście kiedyś coś złamanego?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Szlajfka
    Perwers
    • Oct 2005
    • 1057

    Mieliście kiedyś coś złamanego?

    Jak w temacie Chyba takiego tematu jeszcze nie było a dla mnie teraz jest na czasie, bo miałam mały wypadek i siedze prawie cała w gipsie To już mój trzeci raz... Najpierw był złamany palec w podstawówce, potem jakieś 3 lata temu przedramię a teraz złamane ramię + zwichnięty bark Wypowiadać się, niech wiem, że nie jestem sama i ktoś wie co to za ból
    Nadzieja umiera ostatnia....
  • bruk tejlor
    Perwers
    • Feb 2006
    • 825

    #2
    heh serce

    atak powaznie to nie - jedynie raz gips: naderwanie torebki stawowej (dla niewtajemniczoznych kostka)

    Skomentuj

    • DarkAngel
      Perwers
      • Nov 2006
      • 1020

      #3
      Ja Cię, niestety, nie będę mógł pocieszyć i wesprzeć duchowo .
      Nigdy [odpukać ] niczego sobie nie złamałem, ani nikt inny mi niczego nie złamał .

      Miałem jedynie dość często wytrącany kciuk lewej ręki i "skręconą" nogę [jak to dziwnie brzmi] - ale nic poza tym .

      Wracaj do "zdrowia" .
      >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

      Skomentuj

      • a-fly-woman
        Emerytowany Pornograf
        • Apr 2005
        • 1196

        #4
        Nie, nigdy nie miałam nic złamanego. I mam nadzieje, że ten stan rzeczy utrzyma się jak najdłużej.
        Szlajfka,
        trzymaj się.
        Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

        Skomentuj

        • cezar27
          Ocieracz
          • Aug 2006
          • 151

          #5
          No ja wiem co to znaczy bo mając 6 lat złamałem przedramie, a na studiach miałem złamany palec u nogi, ból jak diabli, ledwo mogłem chodzić... Także szczerze Ci Szlajfka współczuje i życze szybkiego pwrotu do zdrowia.
          All we are is dust in the wind...

          Skomentuj

          • Edgar
            Świntuszek
            • Aug 2006
            • 48

            #6
            pomimo moich wielu upadków nigdy niemiałem nic złamanego
            Bo dawałem linki do Bitefightu...

            Skomentuj

            • Lubartowiak
              Erotoman
              • Oct 2006
              • 487

              #7
              Nigdy nic sobie nie złamałem i niech tak zostanie do...śmierci
              "Są ludzie, którzy nigdy nie byliby zakochani, gdyby nie słyszeli o miłości" La Rochefoucauld

              Skomentuj

              • Schiller
                Erotoman
                • Oct 2005
                • 426

                #8
                Od niedawna mam złamane serce. A poza tym, to jestem w całości
                Leben...I Feel You

                Skomentuj

                • C.O.Para
                  Ocieracz
                  • Nov 2006
                  • 154

                  #9
                  oprocz serca daaaaaawno temu, nic.

                  Skomentuj

                  • Szlajfka
                    Perwers
                    • Oct 2005
                    • 1057

                    #10
                    Dzięki za wsparcie duchowe Jakoś sie trzymam
                    Nadzieja umiera ostatnia....

                    Skomentuj

                    • Belleteyn
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Oct 2005
                      • 2737

                      #11
                      Prawą piszczel, ale zagipsowana byłam jeszcze 2 razy. Wspólczuję.

                      No pain, no gain.

                      Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                      Skomentuj

                      • Dareios
                        Gwiazdka Porno
                        • Jan 2006
                        • 1959

                        #12
                        ja nic jak do tej pory i powiem że aż dziwne po przypomnieniu paru akcji
                        Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                        Skomentuj

                        • tjeN
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Jul 2005
                          • 201

                          #13
                          2 razy przedramię
                          Życzę szybkiej regeneracji

                          Skomentuj

                          • Rojza Genendel

                            Pani od biologii
                            • May 2005
                            • 7704

                            #14
                            Nigdy, ani złamania, ani zwychnięcia ani nawet skręcenia. To jest dziwne, bo mam słabe poczucie równowagi, i dość często się przewracam, potykam.
                            Jako dzieciak dużo chodziłam po drzewach, murkach i ciągle spadałam, miałam siniaki, zadrapania, strupy ale moje podściółka tłuszczowa chyba wszystko amortyzowała.
                            Teraz- jak sądzę- też amortyzuje.
                            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                            Skomentuj

                            • Czarodziejka
                              Perwers
                              • Sep 2005
                              • 963

                              #15
                              nigdy nic nie złamałam, zwichnęłam. nie miałam nawet robionego zastrzyku.

                              Skomentuj

                              Working...