Ile zarabiacie?

[likaon]

a ja mam 18 lat.. Pracuje tylko w soboty zarabiam 50zł... te pieniadze przeznaczam na bukmacherskie zakłady sportowe.. czesto wygrywam... średnie wygrane miesięczne..to jakieś 400-600zł... a i jeszcze odniosłem sukcesik w grach liczbowych typu LOTTO..bo wygrałem 23tyś zł..ale to z ojcem na pół postawiliśmy..czyli wygrałem 11,5tyś.. Po szkole planuje sie zająć czymś pewniejszym niż hazard (w kasynie jeszcze nigdy nie byłem)..

[Łukasz85]

gratuluję podejścia, no i pustoty

A ja gratuluje etosu madrosci - bo mam papierek
Brawa dla tego pana na stojaco

[Gumka]

kurcze!!! Czy tylko ja nie zarabiam? Chyba popadnę w jakieś kompleksy... W moim domu zawsze wpajano mi taką zasadę: teraz mam się uczyć, na pracę przyjdzie czas. Póki kształcę się moi rodzice będą mi wszystko zapewniać w granicach ich możliwości. Oczywiście praca sezonowa - wakacyjna, bardzo chętnie, ale jakaś etetowa odpada. A szkoda, bo kasa przyda się zawsze

[MyszkaZ]

Szanowny Wloczykiju,
Jest to tylko i wylacznie moja subiektywna opinia, pisze bardzo wyraznie o sobie i tym, czego doswiadczylam.

NIe powiedzialam ze na studia szkoda bylo mi czasu...

Rozumiem co czytam, wydaje mi sie ze nie zrozumiales do konca kontekstu mojej wypowiedzi...bo jak juz wspomnialam - pisalam tylko o sobie. Nigdzie nie zaznaczylam, ze chodzi mi o caloksztalt ludzkosci. Mysle, ze sie mna zgodzisz, ze umiejetnosc zaprezentowania siebie wplywa diametralnie na szanse zdobycia stanowiska.
A ja zgodze sie, ze na niektore rozmowy osoby bez papierka nawet nie zaprosza.
Problem w tym, ze trzeba wiedziec gdzie mozna aplikowac. Oczywiscie nie dostane pracy jako informatyk tylko ze wzgledu na swoja przebojowosc, ale nie jestem na tyle nierozgarnieta, aby tam wyslac w ogole CV.

[nepon]

Prawda jest taka ze jakbys miala studia + "twoja przebojowosc" mialabys z 2x wieksze zarobki, jak nie wiecej, a tak ciesz sie tym co masz.

[Rojza Genendel]

kurcze!!! Czy tylko ja nie zarabiam? Chyba popadnę w jakieś kompleksy...

Nie, nie tylko ty. Ja również jestem na utrzymaniu rodziny. Ale to już ostatnie podrygi- w czerwcu kończę edukację i moja szczątkowa (ale jednak istniejąca) ambicja każe mi iść na swoje.

[MyszkaZ]

Ciesze sie i to bardzo
Moze prawda, moze nie. Pamietaj- fakt, ze ktos nie ma studiow, nie wynika zawsze z lenistwa - na to sklada sie wiele czynnikow. Wiec jestem szczesliwa, ze mam chociaz przebojowosc, bo bez niej bym zginela.
A tak poza tym zupelnie w nawiasie, to ludzie z ktorymi pracowalam w wiekszosci byli po studiach, i o dziwo pensja byla taka sama dla wszystkich.

[a-fly-woman]

Studia może i nie są najważniejsze, ale w dzisiejszych czasach dyplom magistra bardzo sie przydaje. Kilkanaście lat temu było inaczej. Mój Tato skończył zawodówkę (pochodził z bardzo biednej rodziny, gdzie nie było czasu ani pieniędzy na edukację), doszedł do czegoś w życiu, ale zawsze powtarza, że gdyby skończył studia, uniknąłby na pewno wielu błędów. Dlatego myslę, że nie chodzi tu o papierek, ale przede wszystkim o wiedzę.

[EyeOfTheTiger]

Ciesze sie i to bardzo
Moze prawda, moze nie. Pamietaj- fakt, ze ktos nie ma studiow, nie wynika zawsze z lenistwa - na to sklada sie wiele czynnikow. Wiec jestem szczesliwa, ze mam chociaz przebojowosc, bo bez niej bym zginela.
A tak poza tym zupelnie w nawiasie, to ludzie z ktorymi pracowalam w wiekszosci byli po studiach, i o dziwo pensja byla taka sama dla wszystkich.

Yyyyy ja nie wiem jak osoba , która wyjechała do Irlandii robić tam za ******cha może porównywać sie z wyksztalconymi ludźmi. Wiadome, że tam za mycie garów tak samo płacą magistrom jak i głupolom.
Rozumiem natomiast, iż fajnie jest zarobic te kilka tyś na plny i jest to jakieś wyjście ....tylko, że mając wyższe wyksztalcenie i konkretny fach za granicą można zarabiać duuuuużo więcej...
a w Polsce bez tego glupiego papierka przy braku znajomości mozna od razu iść do McDonald's albo na kase do reala za 600zł

na pytanie : czy lepiej mieć wyższe wykształcenie ? zawsze odpowiedź brzmi TAK... jak pracodawca będzie miał dwie rownie przebojowe osoby do wyboru z tym, że jedna bedzie miala mgr a druga bedzie nikim to wiadome kogo wybierze...

dlatego dla mnie ta dyskusja nie ma sensu- ktos po zawodowce bedzie mowil ze mu to niepotrzebne i bedzie sobie roznie tlumaczyl swoją głupotę. Respect dla tych, którzy nie podjęli edukacji z innych powodów a nie dlatego, że nie chcieli....ale i oni stwierdzą, że woleliby być magistrami .......

ehhh nie chce się produkować bo pewnie niektórzy bedą mieli problemy z czytaniem

peace

[Rojza Genendel]

Cóż.
Miała rację moja babcia, mówiąc: Absolutnie nie bierz sobie faceta po studiach. Ma papierek, w dupie mu się przewraca i myśli że z tego powodu jest nie wiadomo kim. Na innych patrzy z góry i za nic ma pracowników fizycznych.

[EyeOfTheTiger]

ja nie mam za nic pracownikow fizycznych ..bo tak jak mowie nie wszyscy są na tyle zdolni zeby studiowac, maja na tyle kasy , chęci i mozliwosci ....ale jeśli ktoś kopie rowy i uważa, że studia to strata czasu to chyba niezbyt dobrze o nim świadczy.

Studia to nie ejst gwarant sukcesu ale otwierają wiele drzwi i jak się umie wykorzystać ten atut to są bardzo przydatne.

Sam pracowałem fizycznie i myślę, że będę to jeszcze robił bo zamierzam wyjechać na jakiś czas za granicę ... ale dla mnie to jest rozwiazanie tymczasowe i droga do innych celów... wolalbym siedzieć za biurkiem w Polsce za 5000zl niż harować jak wół za to samo za granicą... a praca w Polsce za 1000zl to juz calkowicie odpada

Ja też nie chcialbym laski po zawodowce... wazne zeby dobrac sie intelektualnie ... mysle ze ona by się z tym źle czuła i ja też więc wcale się nie dziwie twojej babci

najlepoiej jak w zwiazku nie ma duzej roznicy w :wieku, zamożności, poziomie intelektualnym i wyksztalceniu

[Łukasz85]

Dzisiaj na studia ida nawet najwieksze glaby. Licea obnizyly tak loty , ze ja mialem trudniej w zawodowce niz oni dzisiaj w liceum .
Teraz technikum i na studia juz nie mam zamiaru isc :] Nie potrzebne mi to .
Chyba , ze mi sie odwidzi , no to pojde na cos , chociaz jedynie moge isc na polibude , ale nie jestem za dobry z matmy . A nie pojde na hotelarstwo :/

[Rojza Genendel]

Może praca lepiej płatna to niekoniecznie lepsza praca?
Średni techniczny personel medyczny do którego w sumie mogę już się zaliczać zarabia w sumie dość niewiele. Ale mam głębokie przekonanie, że to jest to, co chcę w życiu robić.
Dobranie się intelektualne zaś... cóż. Intelekt niekoniecznie wiąże się z wykształeniem. Babcia zaś udzielała mi tej rady, gdy byłam na drugim roku studiów, tak dla jasności. Ale już tam nie jestem.

[EyeOfTheTiger]

masz racje bo nawet najwieksze glaby wiedza , ze wieksze szanse maja po studiach niz po zawodowce....w tkaim razie nie wiem jak nazwac tych , ktorzy twierdzą , ze studia sa zbedne ? - megagłąby?

Może praca lepiej płatna to niekoniecznie lepsza praca?
Średni techniczny personel medyczny do którego w sumie mogę już się zaliczać zarabia w sumie dość niewiele. Ale mam głębokie przekonanie, że to jest to, co chcę w życiu robić.
Dobranie się intelektualne zaś... cóż. Intelekt niekoniecznie wiąże się z wykształeniem. Babcia zaś udzielała mi tej rady, gdy byłam na drugim roku studiów, tak dla jasności. Ale już tam nie jestem.

owszem masz rację , ale niestety większość zawodów (takich jakie chcialoby się uprawiać) wymagają studiów ...poza tym satysfakcją rodziny nie nakarmisz ...
Może jakbyś skonczyla te studia i wysuwala takie wnioski to bylbym sklonny to przemilczeć...ale skoro ich nie masz to chyba sie troche usprawiedliwiasz twierdzac ze są zbędne...nie chce sie w to zaglebiac

Spróbuj pojsc do kilku przypadkowych firm i zapytaj , którą osobę by wybrali na stanowisko mając do wyboru jedną z wyksztalceniem wyzszym a drugą z srednim/zawodowym .... (przyjmując, że mają takie same pozostale cechy)

zapisz wyniki a pozniej napisz wnioski w tym temacie ...bo to co tu wypisujecie to wygląda jak zwykly bzdurny lament

[Łukasz85]

zapisz wyniki a pozniej napisz wnioski w tym temacie ...bo to co tu wyposujecie to wygląda jak zwykly bzdurny lament

Wszytko zalezy od pracodawcy , jeden woli miec zoltodziobow i zielonych z papierkami , inni wola miec kogos z doswiadczeniem ze srednim . Jaka jest roznica ? Jak magister sie podszkoly bedzie chcial miec placone za papierek. A ten po sredni dostanie mniej i bedzie happy :]
Wbijam w studia :> Stawiam na znajomosci :> A jak to nie wypali to zaczne myslec o zaocznych :> Teraz sram na to