Oddanie prezentów od byłych

[brzoskwineczka]

I co on potem z nim zrobi? Innej da? Dowód tego, że nie umie budować szczęśćia?
Ja chciałam w chwili totalnego wyjścia z równowagi dać byłemu w otwartym kartonie wszystkie zabawki nasze. Wręczyć rodzicom w jego domu, niech zobaczą jakim święty synuś był hipokrytą!

[Stela7]

prezent to prezent,liczy się chwila w której był wręczany...no chyba,że coś bardzo drogiego w sensie finansowym...osobiscie nie chce,żeby mi cos oddawano :}

[Astraja]

Jedynym prezentem jaki oddałam był pierścionek zaręczynowy. Nie jesteśmy dziećmi, by sobie misie , koszulki czy zegarki oddawać . Moim zdaniem takie zachowanie jest nieco dziecinne . Nie chcesz ich? Wyrzuć, ale nie oddawaj mi ich.

[dozymetr]

Ja trzymam. Poprzednie związki wraz z przynależnościami to część mojej historii, nieraz bolesnej, ale jednak. Przez jakiś czas po rozstaniu trzymałem głęboko schowane, ale teraz się cieszę, że zostały, tak samo jak zdjęcia. Z drugiej strony jestem w stanie zrozumieć teatralne gesty wyrzucania przez okno itp., zwł. gdy emocje były silne, choć często się potem tego żałuje.

Co innego forsa pożyczona w związku, zwłaszcza grubsza, ale to bardzo śliski temat, choć ja uważam, że jeśli to była pożyczka, to zwrot się należy.