Czy kobiety rzeczywiście lecą na kasę?-moje przemyślenia

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Astraja
    PornoGraf
    • Nov 2005
    • 1165

    Dla mnie podzielenie się jedzeniem, danie napiwku, poczęstowanie wodą czy posiłkiem ludzi, którzy dla mnie pracują , pomoc zwierzakom, czy ludziom cięzko chorym to nie problem, a nie sram pieniędzmi, dlaczego więc dla bogatszych miałby być?

    Barmetr, no co Ty nie powiesz? Człowiek, który słynie na BT z oceniania ludzi i nadawania im jakichś tam negatywnych cech pisze coś takiego... Piękne
    Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

    Skomentuj

    • joedoe
      Perwers
      • Aug 2014
      • 1272

      Napisał wiarus

      W ten sposób uprościsz rachunek tensorowy, do poziomu wałkowania naleśników
      W rachunku obowiazuje logika. U ludzi nie.
      Gdy sie dobrze popatrzy - kieruja sie najprostszymi instynktami.
      Cala reszta to mydlenie oczu i mozgu i to nie innym a SOBIE.
      I niech nikt nie rozbawia mnie tekstami "nie wszyscy".

      Refleksje co mi sie nasunely pozniej.
      Kiedy traktowalem kobiety jak rownania rozniczkowe - nawet znajac ten dzial matematyki nie moglem znalezc rozwiazania.
      Odkad zaczalem stosowac zasade wspomniana wyzej - nagle wszystko stalo sie proste, calkiem jak walkowanie nalesnikow.

      Dla wybranych link potwierdzajacy moj punkt widzenia.


      Napisał Astraja
      Dla mnie podzielenie się jedzeniem, danie napiwku, poczęstowanie wodą czy posiłkiem ludzi, którzy dla mnie pracują , pomoc zwierzakom, czy ludziom cięzko chorym to nie problem, a nie sram pieniędzmi, dlaczego więc dla bogatszych miałby być?
      Tak tylko, na marginesie...
      Bo do bogatych ludzie idą STADAMI.
      Bardzo szybko w tym stadzie jest 90% naciagaczy bo oni sa bardziej operatywni niz zwykly biedny czlowiek.
      Cos w stylu Rumunow co do 16.00 żebrali a pozniej taksowkami jechali pod Warszawe do domu.
      Pamietam sprzed lat pewna wypowiedz polskiej milionerki.
      Powiedziala ze gdy zaczela pomagac - zaczeli walic do niej drzwiami i oknami wszyscy pomyleni tego swiata.
      Koniec koncow stwierdzila ze pomagac bedzie tylko przez Caritas i kosciol w ogolnosci.
      Last edited by Astraja; 15-03-17, 20:48.

      Skomentuj

      • Astraja
        PornoGraf
        • Nov 2005
        • 1165

        Joedoe
        Nie mówię o tym, by bogaci wystawiali biedniejszym czeki. Mówię o zwykłej empatii. Uwierz mi, znam wielu ludzi, którzy pracując u ludzi bogatszych nie mogli liczyć nawet na szklankę wody. To tak dużo? Serio?

        Zakończmy proszę tę dyskusję, bo nie dojdziemy do porozumienia. Wszystko to kwestia ludzi, których mieliśmy "przyjemność" poznać.
        Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

        Skomentuj

        • joedoe
          Perwers
          • Aug 2014
          • 1272

          Napisał Astraja
          Joedoe
          Nie mówię o tym, by bogaci wystawiali biedniejszym czeki. Mówię o zwykłej empatii. Uwierz mi, znam wielu ludzi, którzy pracując u ludzi bogatszych nie mogli liczyć nawet na szklankę wody. To tak dużo? Serio?

          Zakończmy proszę tę dyskusję, bo nie dojdziemy do porozumienia. Wszystko to kwestia ludzi, których mieliśmy "przyjemność" poznać.
          Ano. Rozni sa ludzie, zadna ogolna teoria nic nie da.

          Skomentuj

          • barmetr
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1399

            Napisał Astraja
            Dla mnie podzielenie się jedzeniem, danie napiwku, poczęstowanie wodą czy posiłkiem ludzi, którzy dla mnie pracują , pomoc zwierzakom, czy ludziom cięzko chorym to nie problem, a nie sram pieniędzmi, dlaczego więc dla bogatszych miałby być?
            Po pierwsze, nie robią za darmo. Pracodawca ma w określonych okolicznościach obowiązek zapewnienia pracownikom napoju czy posiłku, lecz w pozostałych przypadkach nie musi tego robić.
            Pomoc drugiemu, o zwierzętach nie wspominając, to kwestia osobistych przekonań.

            Napisał Astraja
            Barmetr, no co Ty nie powiesz? Człowiek, który słynie na BT z oceniania ludzi i nadawania im jakichś tam negatywnych cech pisze coś takiego...
            Wskaż mi proszę miejsce, w którym oceniłem kogokolwiek niesprawiedliwe? Czy to z powodu frustracji (którą mi imputujesz), złośliwości, zwykłej podłości czy z innego powodu.

            Napisał joedoe
            Cos w stylu Rumunow co do 16.00 żebrali a pozniej taksowkami jechali pod Warszawe do domu.
            Nawet w Rumunii nie widziałem żebrzącego Rumuna. Ci żebracy mówili chociaż między sobą po rumuńsku, czy może mieli tylko rumuńskie obywatelstwo?

            Napisał joedoe
            Pamietam sprzed lat pewna wypowiedz polskiej milionerki.
            Powiedziala ze gdy zaczela pomagac - zaczeli walic do niej drzwiami i oknami wszyscy pomyleni tego swiata.
            Koniec koncow stwierdzila ze pomagac bedzie tylko przez Caritas i kosciol w ogolnosci.
            Nie trzeba być milionerem, aby dojść do podobnego wniosku. Żadna inna instytucja pozarządowa nie pomaga tak bardzo osobom naprawdę potrzebującym, jak Kościół.
            Last edited by barmetr; 18-03-17, 18:58.

            Skomentuj

            • Lex31
              Seksualnie Niewyżyty
              • Nov 2009
              • 395

              Zastanawiając się czy kobiety lecą na kasę, trzeba by uściślić jak wiele tej kasy jest. Macie link do tag the sponsor - poczytajcie jak się sprzedaje za kasę. To akurat "najnowsza" tzw. modelka z polski:
              paulina

              Jak to pisze bohaterka "Everything to discover!" - i podaje wszystkie swoje dane, łącznie z adresem matki. Smutne.
              (swoją drogą dziwimy się, że starsi nabierają się na "wnuczka")
              friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...

              Skomentuj

              • znowuzapilem
                SeksMistrz
                • Nov 2010
                • 3555

                Żyjemy w czasach gdzie moralność mocno upadła a rola pieniądza ciągle rośnie. Do tego dochodzą olbrzymie przepaści między biednymi a bogatymi.
                Dlatego wcale mnie nie dziwi że niektóre "modelki" spod trzepaka dają sobie nasrać do mordy. Za takie pieniądze są ustawione na 10 lat wygodnego życia.
                Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                Skomentuj

                • Kationek
                  Erotoman
                  • Feb 2009
                  • 749

                  Napisał znowuzapilem
                  Żyjemy w czasach gdzie moralność mocno upadła a rola pieniądza ciągle rośnie. Do tego dochodzą olbrzymie przepaści między biednymi a bogatymi.
                  Dlatego wcale mnie nie dziwi że niektóre "modelki" spod trzepaka dają sobie nasrać do mordy. Za takie pieniądze są ustawione na 10 lat wygodnego życia.
                  Nie do końca. Chyba, że przez czasy, w których moralność upadła uważasz okres od momentu wynalezienia pieniądza do dnia dzisiejszego.

                  A dzisiejsze przepaści między bogatymi, a biednymi to nic w porównaniu do tego co się działo na przykład w średniowieczu, gdzie był król ze swoim dworem, trochę szlachty posiadającej gigantyczne połacie ziemi i cała reszta motłochu, którego życie było mniej warte niż zwierzęcia zagrodowego.
                  Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono

                  Skomentuj

                  • joedoe
                    Perwers
                    • Aug 2014
                    • 1272

                    Napisał Kationek
                    A dzisiejsze przepaści między bogatymi, a biednymi to nic w porównaniu do tego co się działo na przykład w średniowieczu, gdzie był król ze swoim dworem, trochę szlachty posiadającej gigantyczne połacie ziemi i cała reszta motłochu, którego życie było mniej warte niż zwierzęcia zagrodowego.
                    Masz racje w pierwszej części. Parcie na kase bylo zawsze od momentu gdy ją wymyslono.
                    Co do cytatu - tak to ustawia propaganda.
                    Chłop kiedys placil DZIESIECINE czyli 10%, dzis pracownik oddaje jakies 40%, raczej wiecej. Wystarczy jako porownanie?
                    Kiedys nie bylo ZUSu i emerytur. Sluzba i inni nizej postawieni byly zatrudnieni przez pana do smierci choc wiadomo ze pod koniec zycia wiele wydajnosci nie mieli.
                    Nie mowie ze tak bylo zawsze ale bylo.

                    Skomentuj

                    • Kationek
                      Erotoman
                      • Feb 2009
                      • 749

                      Napisał joedoe
                      Chłop kiedys placil DZIESIECINE czyli 10%, dzis pracownik oddaje jakies 40%, raczej wiecej. Wystarczy jako porownanie?
                      Kiedys nie bylo ZUSu i emerytur. Sluzba i inni nizej postawieni byly zatrudnieni przez pana do smierci choc wiadomo ze pod koniec zycia wiele wydajnosci nie mieli.
                      Nie mowie ze tak bylo zawsze ale bylo.
                      Oczywiście, że nie wystarczy jako porównanie. Gdzieś dzwoni, ale nie do końca wiesz, w którym kościele.
                      Dziesięcina była zobowiązaniem na rzecz Kościoła i to podstawowym zobowiązaniem. Do niego dochodziły dodatkowe na rzecz choćby plebana. I inne.
                      A gdzie zgubiłeś np. jutrznię lub robociznę kmiecą, które były integralną częścią pańszczyzny?
                      Co z daninami, czynszami i posługami na rzecz swojego pana? Co z obowiązkami na rzecz państwa?
                      Chłop nie miał nic. Chłop nie mógł nawet wsi opuszczać, a jeśli już (w niektórych okresach historycznych) to pod surowymi obostrzeniami jak na przykład to, że w danym roku tylko jeden chłop ze wsi może ją opuścić w celach zarobkowych lub uczelnianych.

                      No i kiedyś nie potrzeba było ZUS-u. Bo bogaci byli bogaci. A chłopi jak dożywali 40. roku życia, to byli wyjątkowo żywotnymi jednostkami.
                      Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono

                      Skomentuj

                      • barmetr
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 1399

                        Napisał Kationek
                        A dzisiejsze przepaści między bogatymi, a biednymi to nic w porównaniu do tego co się działo na przykład w średniowieczu, gdzie był król ze swoim dworem, trochę szlachty posiadającej gigantyczne połacie ziemi i cała reszta motłochu, którego życie było mniej warte niż zwierzęcia zagrodowego.
                        Ostatnimi laty, dzięki Amerykanom i ich skandynawskim sojusznikom, w Libii odżył rynek niewolników - imigrantów z krajów subsaharyjskich. Ceny nie są wygórowane, 200-500 $ za głowę. Mniej niż tygodniowe zarobki "korpoludka" z niewielkim doświadczeniem.
                        Wartość ludzkiego życia spada. Ta inflacja będzie postępować wraz z dalszym demograficznym rozwojem Afryki.

                        Skomentuj

                        • joedoe
                          Perwers
                          • Aug 2014
                          • 1272

                          Napisał Kationek
                          Chłop nie miał nic. Chłop nie mógł nawet wsi opuszczać
                          To wszystko racja.
                          Wszedzie trawa jest bardziej zielona niz tu.
                          Nie mam zamiaru walczyc o podzial źdźbła na czworo.

                          Dzis w zasadzie kredyt hipoteczny zalatwia wszystko.
                          I wolnosc i godnosc w pracy bo szef wiedzac ze go masz moze cie nazwac gownem a ty nie dasz mu w morde i jest mocniejszy niz przysiega malzenska. Mozesz sie rozwiesc ale placil bedziesz dalej nawet jesli w twoim mieszkaniu twoja ex bzyka sie z nastepnym kochasiem.

                          Od wielu lat nie mam zadnego kredytu i ZAWSZE mam troche kasy w zapasie.
                          TO daje mi wolnosc i komfort swiadomosci ze moge powiedziec szefowi "pocaluj mnie w dupe".

                          PS:
                          Juz dawno (dekady temu) mozna bylo w Arabii kupic sobie kobiete za grosze.
                          Tak robili ci co pracowali w Iraku zeby miec co/kogo bzykac poki sie nie nadzieli na mine.
                          Trick byl taki ze nie mozna bylo jej zwrócic.
                          Odpowiedz na chec zwrotu byla:
                          Kupiles, jest twoja, jesli ci sie znudzila zabij ją, utop albo co... Co nam do tego? Zaplaciles.

                          Nie na nasze europejskie mozgi ani harcerskie podejscie do kobiet.
                          Last edited by joedoe; 09-08-17, 23:12.

                          Skomentuj

                          • barmetr
                            Perwers
                            • Feb 2009
                            • 1399

                            Napisał joedoe
                            Dzis w zasadzie kredyt hipoteczny zalatwia wszystko.
                            Kredyt hipoteczny jest dla ludzi zamożnych, osiągających wysokie dochody. Na rozległym obszarze kraju takie kredyty to rzadkość (chociaż rodzice bywają zakredytowani na zakup mieszkania dla dziecka w Warszawie).
                            A że nie każdy jest przystosowany do systemu (vide kredyty denominowane we franku szwajcarskim na budowę domu jednorodzinnego), to już jego sprawa. Kredyty takie bierze się dobrowolnie. Bezdomnym kredytów hipotecznych się nie udziela.
                            Pewien mądry czlowiek napisał, że jeśli zamierzasz wziąć kredyt, to tylko taki, który ktoś inny spłaci za ciebie.

                            Napisał joedoe
                            I wolnosc i godnosc w pracy bo szef wiedzac ze go masz moze cie nazwac gownem a ty nie dasz mu w morde i jest mocniejszy niz przysiega malzenska. Mozesz sie rozwiesc ale placil bedziesz dalej nawet jesli w twoim mieszkaniu twoja ex bzyka sie z nastepnym kochasiem.
                            Jeśli ktoś jest niskiej jakości pracownikiem, to i bez kredytu szef nie będzie go szanował.

                            Skomentuj

                            • Robert_b

                              Tak. Leca. Zawsze.

                              Skomentuj

                              • kochanica90
                                Erotoman
                                • Jan 2013
                                • 605

                                A faceci na duże cycki. Zawsze.
                                Nie wszystkie panny I nie zawsze poleca na hajsy. Dobra wiadomość dla panów którym trafi się egzemplarz z dolarami w pięknych oczach - takimi łatwiej jest sterować
                                If your dick is longer than my heels, just say hello

                                Skomentuj

                                Working...