Tweetnij
Jakie majtki lubcie nosić?
Cześć!
Jestem ciekaw jakie majtki lubicie nosić. Dajcie znać.
Ja w swoim życiu zaczynałem od slipów, później spodobały mi się luźne bokserki. Będąc poza domem, w innym mieście, na ulicy fiutek przy chodzeniu tak się obcierał o bieliznę, że ogromnie urósł i wlazł w lewą nogawkę a z naprzeciwka szły dwie dziewczyny, które wyraźnie to zauważyły i się nabijały. Nie bardzo wiedziałem co z sobą zrobić, ale wkrótce odkryłem stringi.
Po nich przyszedł czas na wycięte męskie bikini a później na obcisłe szorty i bokserki.
Teraz najbardziej mnie rajcują slipy i bokserki z tzw. bawełny prążkowanej, której na przodzie jest jeszcze podwójna warstwa - coś takiego:
Bawełna jest tak gruba, że nie przesiąknie żadna z wydzielin penisa do spodni.
Latem chodzę bardziej w slipach, czasem w stringach, a zimą w bokserkach.
A co Wy nosicie na co dzień?
A może to zależy od sytuacji?
Może ta ankieta się bardziej rozwinie, ale jestem ciekaw, czy ci, którzy odpowiedzieli, że chodzą bez gaci napisali prawdę, czy robią sobie jaja. Może rozwiną temat?
Jestem ciekaw jakie majtki lubicie nosić. Dajcie znać.
Ja w swoim życiu zaczynałem od slipów, później spodobały mi się luźne bokserki. Będąc poza domem, w innym mieście, na ulicy fiutek przy chodzeniu tak się obcierał o bieliznę, że ogromnie urósł i wlazł w lewą nogawkę a z naprzeciwka szły dwie dziewczyny, które wyraźnie to zauważyły i się nabijały. Nie bardzo wiedziałem co z sobą zrobić, ale wkrótce odkryłem stringi.
Po nich przyszedł czas na wycięte męskie bikini a później na obcisłe szorty i bokserki.
Teraz najbardziej mnie rajcują slipy i bokserki z tzw. bawełny prążkowanej, której na przodzie jest jeszcze podwójna warstwa - coś takiego:
Bawełna jest tak gruba, że nie przesiąknie żadna z wydzielin penisa do spodni.
Latem chodzę bardziej w slipach, czasem w stringach, a zimą w bokserkach.
A co Wy nosicie na co dzień?
A może to zależy od sytuacji?
Może ta ankieta się bardziej rozwinie, ale jestem ciekaw, czy ci, którzy odpowiedzieli, że chodzą bez gaci napisali prawdę, czy robią sobie jaja. Może rozwiną temat?
.
Skomentuj