Klub prawiczkowo dziewicowy

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Anonim23
    Świętoszek
    • May 2012
    • 40

    Napisał Fenris
    Z racji, że niedawno obchodziłem urodziny, czas na aktualizację
    Wszystkiego najlepszego!

    Napisał Fenris
    Niespodziewanie poznałem cudowna kobietę, i biorąc pod uwagę, jak na siebie działamy, to już chyba tylko kwestia czasu
    Pogratulowałbym, ale nie chcę zapeszać.

    There is no such thing as innocence, only degrees of guilt.
    Tak w ogóle, to fajny podpis.
    "I've been trying to do it right..."

    Skomentuj

    • yebudubu

      witam, znowu ja po dluższej przerwie.
      co u mnie? otoż na początek chcę powiedzieć, że nie wyjdzie mi nic z tą dziewczyną, z którą coś było kiedyś lekko na rzeczy; dowiedziała się o moim chamskim zachowaniu względem jej które miały miejśce jakies poł roku temu. chodzi o to, że nagadałem niby coś jej bratu... nie mam jak tego odkręcić, bo nie ma mnie teraz w Polsce, ale już nastawiłem się na koniec tej znajomości.

      teraz do rzeczy: właśnie,jestem za granicą w robocie, zostało mi jeszcze ponad 10 tygodni. spotkałem tu wielu ludzi w mniej więcej moim wieku (większość kobiet, w tym kilka bardzo atrakcyjnych). otóż że jako jestem tu sam, chcialem jako tako podejść do tego wszystkiego z czystą kartą - bez żadnych uprzedzeń co do mnie itp. otóż o ile w pierwszym miesiącu wszystko było bardzo dobrze - zapraszano mnie na imprezy, wychodziłem nawet z niektórymi pannami we dwójkę w miasto (wypady raczej bez podtekstów)- to tak teraz chyba zaczyna się powolne alienowanie mojej osoby. nie wiem, czy jestem zbyt nudny, czy może moje nieobycie bierze górę? ostatnio mniej się mnie wyciąga, już mniej ze mną wszyscy gadają, nie wiem... wczoraj byliśmy na imprezie to stałem większość czasu jak kołem, ewentualnie sam bujałem sie z nogi na nogę. nie chciano ze mną tańczyć, bo ponoć "mocno depczę po butach". rozumiem, tancerzem nigdy nie byłem dobrym i pewnie pozostanę kiepskim, ale starałem się podejść do tego z jajem, nie przejmować się tym - jednak lekko mnie to wczoraj ukuło... co robię źle? nie wiem, czy ja jestem jednak introwertykiem i takie większe zbiorowości to nie dla mnie? czy może na siłę wdziewam maskę kolegi, bo boję się sprowokować dwuznaczne skojarzenia?
      W rodzinnej okolicy mam opinię kogoś, kto w większej grupie "zamula", bo nie zabieram wtedy głosu, wolę słuchać; szczególnie gdy są tam słabiej znane mi osoby. Ale wszyscy wiedzą, że jak już kogoś dobrze poznam to straszna ze mnie gaduła i w małym gronie można ze mną dużo i ciekawie pogadać. nie ukrywam, wiedzę ogolną mam rozległą, i juz wiele razy słyszałem pochwały kobiet w związku z tym. (tak sobie myślę od dawna, że z moim wyglądem to nigdy coś na szybko nie wyrwę ;d tylko na dobry bajer po jakimś czasie ;p )

      Skomentuj

      • 495f50
        Perwers
        • May 2011
        • 1117

        Na Twoim miejscu nie przejmowałbym się aż tak bardzo tym, jak to ująłeś, "alienowaniem" - przynajmniej dopóty, dopóki nie masz jeszcze kłopotów by spotkać się w mniejszym gronie lub sam na sam z kimś. Ja nie przepadam za dużymi "spędami" ludzi, bo często też wolę trzymać się z boku i nie odzywam się za wiele. Ciężko coś takiego przeskoczyć, a przejmować się tym nadmiernie też nie ma co, tym bardziej skoro, jak sam mówisz, w towarzystwie osób które znasz jesteś gadułą.

        Skomentuj

        • veritas
          Świętoszek
          • Sep 2009
          • 21

          Wiek: 23

          Bry!

          1,5 roku temu coś tu wyskrobałem i wracam podbić pieczątkę wiernego klubowicza

          Co zmieniło się u mnie od tamtego roku? A nic Może mały przelotny wakacyjny niuans, który zakończył się wyjazdem.

          W sumie chyba nie mam co się łudzić. Człowiek z pracą, wykształceniem, pasją dzięki której odnosi sukcesy. Mnóstwo znajomych i dusza towarzystwa. Jednak jest coś nie tak. Chyba urodziłem się w złych czasach Dlaczego? Otóż chodzi o internet, w którym ostatnimi czasy nasiliła się nagonka na rudzielców Tak kreują się poglądy. Z obserwacji jakie poczyniłem zacząłem się zastanawiać co musi myśleć kobieta, gdy zaczyna interesować się nią złotowłosy facet.

          „Przecież to będzie wstyd, koleżanki będą się śmiać... nie...„ – tak to odbieram.

          A wszystko bierze się z nienawiści do inności. Czyżbym nie miał prawa do bycia szczęśliwym człowiekiem? Nie chodzi mi już o kwestie cielesne. Chciałbym być przy kimś, być dla kogoś podporą, zrobić z kimś coś spontanicznego i szalonego. Przynieść śniadanie do łóżka i mówić jak bardzo mi na tej osobie zależy. Czasem podrażnić i z uśmiechem patrzeć jak się denerwuje

          Dobra, dobra wróćmy na ziemię

          Dziwię się znajomym kobietom, które znoszą przezwiska, a czasem nawet bicie. Co ciągnie je do typów, którzy szydzą z nich i mówią to otwarcie?

          Chyba nie pasuję do tej epoki

          Skomentuj

          • Xenon
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1112

            Napisał veritas
            Z obserwacji jakie poczyniłem zacząłem się zastanawiać co musi myśleć kobieta, gdy zaczyna interesować się nią złotowłosy facet.
            Może jakaś ruda będzie bardziej tolerancyjna?
            A może po prostu będę... lamusę!

            Skomentuj

            • roz34
              Erotoman
              • Jun 2010
              • 485

              Napisał Xenon
              Może jakaś ruda będzie bardziej tolerancyjna?

              ale przecież on do rudej nie wystartuje bo rude to wredne. Poza tym ostatnio jakaś nagonka na rudzielców się zaczęła. Wszystko przez ten internet
              fan minetki

              Skomentuj

              • Padre_Vader
                Gwiazdka Porno
                • May 2009
                • 2321

                Rude dziewczyny miodzio Rudzi faceci to wiadomo
                Ciekawe, czy to prawda, że zardzewiały dach to wilgotna piwnica
                Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                Skomentuj

                • michalmust
                  Ocieracz
                  • May 2013
                  • 106

                  Napisał veritas
                  Dziwię się znajomym kobietom, które znoszą przezwiska, a czasem nawet bicie. Co ciągnie je do typów, którzy szydzą z nich i mówią to otwarcie?
                  Ja odnoszę wrażenie, że jest grupa kobiet, które tego potrzebują i przyciągają takich chamów. Trafia swoja na swego.

                  A co do rudych - to nie kolor włosów nie ma tu znaczenia. Są rude, które gryzą i są takie, które przyspieszają tętno.
                  Każdy mężczyzna lubi słodycze, ale tylko prawdziwi mają odwagę się do tego przyznać.

                  Skomentuj

                  • Padre_Vader
                    Gwiazdka Porno
                    • May 2009
                    • 2321

                    michalmust nie psuj mi fantazji W kwestii rudych to można powiedzieć, że jestem honorowym członkiem tego klubu
                    Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                    Skomentuj

                    • Scaramanga
                      Perwers
                      • Dec 2010
                      • 849

                      Zawsze można mówić, że jest się wyjątkowym: jedyny rudy i normalny

                      Skomentuj

                      • Padre_Vader
                        Gwiazdka Porno
                        • May 2009
                        • 2321

                        jedyny rudy i normalny
                        Scaramanga jaki fajny oksymoron

                        Chyba nie pasuję do tej epoki
                        veritas w średniowieczu trafiłbyś na stos, bo na pewno jesteś czarownikiem, albo golemem

                        A poważnie ja do rudych nic nie mam. Lubię żarty o rudzielcach. Śmieszą mnie tak samo jak o ciemnoskórych, arabach, żydach, blondynkach itp. Pamiętam jednak cały czas, że to żarty.
                        Jeśli zależy Ci na byciu z laską, która bierze żarty o kolorze włosów serio, to lepiej sobie daruj.
                        Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                        Skomentuj

                        • roz34
                          Erotoman
                          • Jun 2010
                          • 485

                          Napisał smokwawelski
                          Jeśli zależy Ci na byciu z laską, która bierze żarty o kolorze włosów serio, to lepiej sobie daruj.
                          Smoku

                          ja trochę ironicznie chciałem napisać poprzedniego maila, cóż nie wyszło

                          śmieszy mnie jak w tym wątku, ale i w innych dotyczących relacji damsko-męskich, faceci ( z reguły) narzekają, ze nie mają sie z kim umówic/przespać/chodzić/związać*, bo są chudzi/grubi/łysi/długowłosi/rudzi/etc*. Innymi słowy biadolą zamiast ruszyć dupy sprzed kompa/tv/książki*, wyjść w miasto, pokazać jakiś swoje pasje, etc. Ech, chyba nie pasuję do tej epoki

                          * niepotrzebne skreślić
                          fan minetki

                          Skomentuj

                          • Padre_Vader
                            Gwiazdka Porno
                            • May 2009
                            • 2321

                            roz, niestety dużo osób bierze sobie takie stereotypy (ten o rudych rzeczywiście ostatnio mocno promowany w internecie, choć mam wrażenie, że głównie przez gimbazę siedzącą na kwejku itp.) do serca i potem siedzi i rzeczywiście marudzi zamiast się wziąć za podryw. Tym bardziej, że podobno kobitki zwracają uwagę też na inne sprawy niż wygląd (jestem tego najlepszym przykładem ). Jedni są rudzi, inni łysi, jeszcze inni grubi tak jak piszesz. Tylko mam wrażenie, że tu jeszcze dochodzi element braku socjalizacji, nieprzystosowania, braku umiejętności rozmowy, poznawania nowych osób tak jak to było w starych dobrych czasach przed interenetem czy w czasie jak net przy nawiązywaniu połączenia przypominał odgłosami R2D2, kosztował 7zł/h i zajmował linię telefoniczną. Wtedy naturalne było, że ludzie ze sobą rozmawiają, spotykają się, zbliżają. Dziś to przeniosło się do sieci, a w realu to już trudniej, bo często wychodzi jacy jesteśmy naprawdę.
                            Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                            Skomentuj

                            • camma2
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Dec 2012
                              • 231

                              smoku, nie patrz przez pryzmat własny lub jednego przypadku, jeśli uważasz że wcześniej nie było niesmialych lub zamkniętych w sobie samotnikow to jesteś w błędzie. To że sam siedzę dużo w necie nie odbija się na moim podejściu do spotkania się np w lesie na piwku jak to miało 15 lat temu miejsce, nawet w większości znajomi ci sami zostali.
                              a wygląd moim zdaniem jest najistotniejszym kryterium przy wyborze partnera.
                              Kobieta nie goni za mężczyzną, bo kto widział,żeby pułapka goniła mysz

                              Skomentuj

                              • Sollat
                                Erotoman
                                • Feb 2010
                                • 629

                                Rude dziewczyny miodzio
                                To stereotyp. Serio, widziałeś dużo naturalnie rudych, ładnych dziewczyn?
                                https://archiveofourown.org/users/DarkSollat

                                Skomentuj

                                Working...