Lovense Lush - opinie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • luka5598
    • Mar 2024

    Lovense Lush - opinie

    Witam,
    mam pytanie odnośnie wibratora ze sterowaniem bezprzewodowym Lovense Lush. Sterowany jest poprzez apkę z telefonu - ale kto jest w temacie, ten wie co to za machina. Planuję go kupić swojej narzeczonej, ale zastanawiam się czy na prawdę jest wart tych kilku stów.
    Dlatego może któraś z użytkowniczek mi odpowie:
    1) jak z zasięgiem? (czy nie zrywa, czy bez problemu łączy w funkcji wi-fi)
    2) moc (czy wystarczająca żeby odlecieć jak w reklamach a może to tylko marketingowy bajer)
    3) kształt ( wiem, to sprawa indywidualna, ale z reguły kobieta jest w środku zbudowana podobnie i pewne punkty muszą być niezmiennie stymulowane, aby było dobrze
    4) wygoda użytkowania (zastanawia mnie na przykład czy antenka która wystaje z cipki po zaaplikowaniu, jest na tyle elastyczna, żeby można było ją schować np. pod bieliznę i wyjść na miasto)
    5) ogólne spostrzeżenia z użytkowania tego modelu mile widziane.

    Chciałbym wiedzieć czy między zabawką tego typu za 100 i za 400 zł jest faktyczna przepaść jakościowa.

    Z góry dzięki za opinie
  • koma4
    Świntuszek
    • Jan 2018
    • 62

    #2
    Odgrzewam tego kotleta, bo zastanawiam się nad zakupem wibratorka samonośnego, takiego z penisem oraz stymulatorem łechtaczki, który jest sterowany przez aplikację na smartfona. Co prawda nie tej firmy, co kolega, ale generalnie ciekawa jestem, czy opcja sterowania przez smartfona jest dobra, czy jednak lepszy jest tradycyjny pilocik. W wersji smartfonowej można sobie nawet ponoć włączyć muzykę, a wibrator drga w takt ulubionej piosenki :-) :-). Trochę mnie to rozbawiło, ale w sumie pasuje mi kształt tego konkretnego wibratora i zastanawiam się, czy sterowanie telefonem jest wygodne? Macie jakieś doświadczenia? Oczywiście chodzi mi o użycie tego cacka poza domem ( autobus, zakupy, praca, spracer, restauracja..)

    Skomentuj

    • Zebraa
      Gwiazdka Porno
      • Nov 2013
      • 1614

      #3
      ale zastanawiam się czy na prawdę jest wart tych kilku stów.
      Jest wart każdej złotówki

      1) jak z zasięgiem? (czy nie zrywa, czy bez problemu łączy w funkcji wi-fi)
      A on nie łaczy się przez BT raczej? Nigdy nie miałam problemu z tym, żeby sterować z mojego telefonu. Nie było też problemu ze zdalną kontrolą np. przez znajomych z innego miasta.

      2) moc (czy wystarczająca żeby odlecieć jak w reklamach a może to tylko marketingowy bajer)
      To kwestia indywidualna. Ale jest mocny.

      3) kształt ( wiem, to sprawa indywidualna, ale z reguły kobieta jest w środku zbudowana podobnie i pewne punkty muszą być niezmiennie stymulowane, aby było dobrze
      Jest dobry. Fajne jest tez to, że ogonek w którym jest włącznik, mimo że nie wibruje sam z siebie to jednak trochę drażni łechtaczkę.

      4) wygoda użytkowania (zastanawia mnie na przykład czy antenka która wystaje z cipki po zaaplikowaniu, jest na tyle elastyczna, żeby można było ją schować np. pod bieliznę i wyjść na miasto)
      Jest bardzo elastyczna, spokojnie wsadzisz ją pod majtki. Spodnie na pewno utrzymają to w ryzach. W sukience nie wiem, czy nie bedzie jednak troszkę odstawać. Mąż mi grozi, że mi wsadzi jak będziemy gdzieś szli, to kiedyś może się podzielę wrażeniami z miasta.

      5) ogólne spostrzeżenia z użytkowania tego modelu mile widziane.
      Cudo! mocne wibracje, możliwość ustawienia ich w różnorodny sposób (częstotliwość, moc). Aplikacja jest genialna.

      Chciałbym wiedzieć czy między zabawką tego typu za 100 i za 400 zł jest faktyczna przepaść jakościowa.
      Według mnie tak. Zarówno jakość materiału z którego jest wykonany, sposób ładowania (nie ma konieczności wymiany baterii), czas działania, siła wibracji, możliwość konfiguracji są warte swojej ceny.

      Gdzie jest moja ładowarka?!
      Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

      Skomentuj

      • rainboksik
        Seksualnie Niewyżyty
        • Feb 2007
        • 199

        #4
        Kupiłem lowense lush , ale mam problem z aplikacją na tel , łączy się ale nie można uruchomić wibracji , nie wiem co jest nie tak , mam tel kawał h,,,jaweja p-30 i ni hu hu nie chce zatrybić

        Skomentuj

        • Kalilah
          Administrator
          • Mar 2012
          • 2689

          #5
          Polecam lovesense lush 3.0. Miałam 2.0 i był fajny, ale 3.0 jest odczuwalnie fajniejszy, lepiej ma rozwiązany ten system z ogonkiem i mam wrażenie, że ma mocniejsze wibracje uwielbiam, najlepsza zabawka ever, a do tego totalnie wodoodporna. Sprawdzone
          My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

          Regulamin forum

          Skomentuj

          • Mistrzu93
            Świętoszek
            • Apr 2016
            • 25

            #6
            Napisał Kalilah
            Polecam lovesense lush 3.0. Miałam 2.0 i był fajny, ale 3.0 jest odczuwalnie fajniejszy, lepiej ma rozwiązany ten system z ogonkiem i mam wrażenie, że ma mocniejsze wibracje uwielbiam, najlepsza zabawka ever, a do tego totalnie wodoodporna. Sprawdzone
            A jak to jest z zachewalaną głośnością zabawki (a raczej jej rzekomym brakiem) np. do użytku w miejsach publicznych ?

            Skomentuj

            • Kalilah
              Administrator
              • Mar 2012
              • 2689

              #7
              Do restauracji gdzie jest gwar ok, da radę. Do biblioteki nie polecam
              My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • ciekawskaa
                Świętoszek
                • Nov 2021
                • 22

                #8
                Facet mi zapowiedział, ze jak bede grzeczna, to mi to kupi.
                Warto byc grzecznym?

                Skomentuj

                • Sollat
                  Erotoman
                  • Feb 2010
                  • 629

                  #9
                  Tak btw widziałem to wiele razy na kamerkach i zawsze mi się chciało śmiać, bo wyglądało, jakby babka miała świński ogonek.
                  https://archiveofourown.org/users/DarkSollat

                  Skomentuj

                  Working...