Oto, co znalazłem w jednym z portali w dziale "Praca oferowana, marketing":
Czy naprawdę tak nisko upadł ten człowiek, że musi sobie KUPOWAĆ w taki sposób partnerkę?? Jestem w szoku..
35-letni prezes stabilnej, renomowanej spółki poszukuje Partnerki do bardzo częstego podróżowania w celach biznesowych (i nie tylko) - reprezentacyjnej, w pełni dyspozycyjnej (mogącej uczyć się w trybie zaocznym), kulturalnej dziewczyny zainteresowanej aktywnym i ciekawym trybem życia, umożliwiającym rozwój zawodowy. Kandydatki zainteresowane podjęciem współpracy proszone są o przesłanie AKTUALNYCH ZDJĘĆ SYLWETKI wraz z numerem telefonu komórkowego na adres: ******@******* ROZMOWY KWALIFIKACYJNE ODBYWAJĄ SIĘ WYŁĄCZNIE W WARSZAWIE!!!
Skomentuj