W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Do czego byście się nigdy nie przyznali?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • siostrabasen
    Ocieracz
    • May 2009
    • 177

    #16
    mam pewne natręctwa. Wolę nikomu nie mówić bo uznają,że szajbę mam. Przykład?
    Przynoszę gazetę i nie lubię jak ktoś pierwszy ją przegląda bo mi cały zapach wywac***e...
    więcej nie powiem
    całuję lepiej niż gotuję

    Skomentuj

    • Kata
      PornoGraf

      Orthografische Polizei

      • Feb 2009
      • 2691

      #17
      Siostrobasen, to z gazetą jest normalne raczej Tak samo jak obwąchiwanie nowej mangi, nowej gry komputerowej, nowego czasopisma...

      Skomentuj

      • Raine
        Administrator
        • Feb 2005
        • 5252

        #18
        Nigdy do niczego się nie przyznaję i nie przyznam, dopóki mi nie udowodnią.

        To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




        Regulamin Forum.

        Skomentuj

        • Cordoba
          Ocieracz
          • Aug 2009
          • 125

          #19
          To w ogóle jest podchwytliwe pytanie ) Skoro sie nie przyznamy to czemu to pisać, ale gdyby gdyby to w życiu nie przyznałabym się, że nie nawidzę czegos co on kocha lub sprawia mu przyjemność
          ..:: Nie Ten To Następny - Na Jednym Frajerze Świat Się Nie Kończy !! ::..

          Skomentuj

          • Kamil B.
            Emerytowany PornoGraf
            • Jul 2007
            • 3154

            #20
            Na pewno nie powiedziałbym niczego, co mogłoby urazić tą drugą osobę, lub strasznie mnie skompromitować.

            Skomentuj

            • upocone jajka
              Banned
              • May 2009
              • 5151

              #21
              Napisał Aśka
              Nie powiedzialabym nigdy, że jest dla mnie brzydki/za gruby, ma za malego
              czyli jesteś w stanie żyć wbrew swojemu szczęściu z brzydkim facetem z małą końcówką?

              Skomentuj

              • Łobuz
                Seksualnie Niewyżyty
                • Apr 2007
                • 218

                #22
                Do czegoś co zrobiłem a zrobić nie powinienem, lubo do czegoś co mam a nie powinienem mieć ...

                Skomentuj

                • upocone jajka
                  Banned
                  • May 2009
                  • 5151

                  #23
                  miedzy innymi na pewno

                  Skomentuj

                  • Karookarolina
                    Perwers
                    • May 2009
                    • 1050

                    #24
                    Nie wiem co złego w oglądaniu porno podczas nieobecnosci swojej kobiety lub w mandatach

                    Ja nie powiedziałabym partnerowi:
                    o tym, że ślinię się czasem do zdjęcia mojego przyjaciela
                    o tym co robiłam z poprzednim partnerem
                    o tym, ze ma małego

                    Rodzicom nie powiedzialabym o:
                    swoim zyciu seksualnym
                    ilosci partnerów
                    o tym ze jestem biseksualna i wiele wiele innych
                    Z rodzicami mało rozmawiam i nie rozmawiamy o seksie.
                    Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

                    Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

                    Skomentuj

                    • a-fly-woman
                      Emerytowany Pornograf
                      • Apr 2005
                      • 1196

                      #25
                      Napisał Raine
                      Nigdy do niczego się nie przyznaję i nie przyznam, dopóki mi nie udowodnią.
                      "... a jeśli złapią cię za rękę - mów, że nie twoja ręka. Nigdy do niczego się nie przyznawaj".
                      Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                      Skomentuj

                      • anduk
                        Koci administrator
                        • Jan 2007
                        • 3901

                        #26
                        Ja się partnerce do wszystkiego przyznaję co może nie jest zbyt roztropne ale nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej i opierać się na kłamstwie i tajemnicach. Skoro jesteśmy razem to nie widzę powodów dla których miałbym kreować jakieś równoległe rzeczywistości, nawet jeśli byłyby piękniejsze i bardziej idealne od tego kim jestem. Jestem bardzo prostolinijny by nie powiedzieć, że prosty

                        Rodzicom nie przyznaję się do różnych rzeczy związanych z moim prywatnym życiem. Nie mam do nich zaufania, znam ich paniczne reakcje i jakieś kompletnie głupie przemyślenia i podejście do mnie. Staram się chronić moją prywatność za wszelką cenę
                        0statnio edytowany przez anduk; 28-10-09, 20:44.
                        If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                        Skomentuj

                        • Rojza Genendel

                          Pani od biologii
                          • May 2005
                          • 7704

                          #27
                          Nie ma rzeczy do której bym się nie przyznała mojemu partnerowi.
                          A rodzina? Rodzinie mówię jak najmniej.
                          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                          Skomentuj

                          Working...