Portale randkowe, społecznościowe

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piotr_Sz
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 21

    Portale randkowe, społecznościowe

    Od pewnego czasu są popularne portale radnkowe jak i społecznościowe większośc osób publikuje tam swoje zdjęcia w pewnym sesie jest to ryzyko ponieważ ktoś nasze zdjęcia może wykorzystywać np. cyber sex. Jakie jest wasze zdanie.
  • wujcio_wodnik
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2006
    • 261

    #2
    generalnie mam to głęvboko w....poważaniu...
    Gdy umierał leżąc tutaj sam,
    za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
    widział przyszłość, która zła była i podła,
    chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

    Skomentuj

    • sister_lu
      PornoGraf

      Nadmorska Diablica
      • Jun 2007
      • 1491

      #3
      Uważam, że ryzyko jest bardzo duże. Można ponieść straty moralne i finansowe, gdy zapomni się o ostrożności i ograniczonym zaufaniu.

      Skomentuj

      • Albinoska
        Seksualnie Niewyżyty
        • Feb 2009
        • 207

        #4
        Zdażyło mi się kiedyś korzystać z portalu randkowego. Tylko ze względu na pewnego gościa, który mi się podobał i którego próbowałam poderwać Po tym jak mnie zignorował - wyczyściłam profil i usunęłam wszystkie (słownie 3) zdjęcia. Trzeba się pilnować.
        - (...) Piękno to jest to, co człowiek ma w środku.
        - Tak? To dlaczego w "Playboyu" nie drukują zdjęć rentgenowskich?
        – ... Bo głupi jesteś.

        Skomentuj

        • Niechciany__
          Seksualnie Niewyżyty
          • May 2009
          • 282

          #5
          ja uważam, że generalnie takie portale nie mają racji bytu. Każdy z nich wcześniej czy później staje się tablica ogłoszeniową z ofertami prostytutek lub innych "sponsormenek" - a wierzcie mi, temat zbadałem. Nawet sex ogłoszenia w innych portalach, oznaczonych jako "sponsoring zabroniony" czy coś w w tym guście - za kilka maili kończą się ofertą finansową. Kilkanaście miesięcy temu temat mnie interesował, więc go zbadałem.. Obecnie je po prostu olewam.

          Sądzę też, że prędzej tam sobie można kieszeń nadwyrężyć, HIV złapać, niz kogoś sensownego poznać.
          * * * * * * * *
          Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.

          Skomentuj

          • angelina_lips
            Ocieracz
            • Jul 2009
            • 99

            #6
            Nieraz z nudów zdarzało mi się przeglądać profile na portalach randkowych, sama raz w życiu posiadałam konto, bodajże na sympatii, zanim jeszcze za wszystko się tam płaciło, było to chyba z 8 lat temu
            No niemniej jednak wracając do tematu - przeglądając profile najczęstszym zdaniem na jakie trafiałam w opisach ludzi było: "Jestem jaki/a jestem" - ach jakież to głębokie i oryginalne, albo "Przekonaj się sam/a".
            Interesujących ludzi na palcach 1 ręki można by policzyć, ale zdarzali się...

            Skomentuj

            • Bambiii
              Perwers
              • Feb 2009
              • 852

              #7
              Napisał Niechciany__
              Sądzę też, że prędzej tam sobie można kieszeń nadwyrężyć, HIV złapać, niz kogoś sensownego poznać.
              Z osobami poznanymi w "realu" jest tak samo.
              Eat shit.

              Skomentuj

              • jezebel
                Emerytowany Pornograf

                Zboczucha
                • May 2006
                • 3667

                #8
                Przerabiałam fakt wykorzystywania swoich zdjęć - w efekcie dałam za wygraną, chociaż udało mi się pozbawić dwie osoby dostępu do niektórych miejsc w sieci. Niestety, niezbyt legalną drogą - ale w myśl zasady, jak Kuba Bogu... . Potem dotarło do mnie, że jedynym sposobem na to, jest nie wrzucanie swoich fotek w jakimkolwiek miejscu w necie. Potem zastanawiałam się: "czy mam się czego wstydzić? czy ktoś tym może mi jakoś szczególnie zaszkodzić?". Efekt był taki, że swoją złością i gonitwą, doprowadziłam do jeszcze większego zainteresowania. Odpuściłam i mam to w dE.
                Co do samych portali, mam co raz bardziej ambiwalentne do tego podejście. Dla mnie mogę nie istnieć, ale zdaję sobie sprawę, że dla niektórych są sensem życia i lansu.
                Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                Skomentuj

                Working...