Niebo na ziemi istnieje i jest w Londynie. Odkryłem to w zeszłym tygodniu w Londynie, będąc na wielkiej konferencji, ale po niej - korzystając z usług agencji escortowej i wybierając sobie dziewczynę do towarzystwa. Niemal się w niej zakochałem ale to już dłuższa historia.. Do rzeczy.
Nie chciałem robić jakichś beznadziejnych rzeczy w Londynie lub czegoś, co robią wszyscy. Nie chciałem też przepijać pieniędzy w barach, których w Londynie jest bardzo dużo, chciałem zrobić coś innego i lepszego. Nie mam nic do alkoholu, ale mogę mieć sporo do towarzystwa. Dlatego kiedy zobaczyłem reklamę ..., byłem trochę zmieszany, ale bardzo chciałem spróbować. okazało się że był to strzał w dziesiątkę bo godziny spędzone z Evą to był najlepszy czas w moim życiu i nie zamieniłbym go na żadną z nudnych atrakcji turystycznych w stolicy UK.
Na stronie Wujka Google (https://google.com/) do wyboru jest tak wiele ślicznych kobiet że ciężko było mi się zdecydować, pomocne były recenzje i opis każdej z nich. Po samym zdjęciu podjęcie decyzji wydawało się niemożliwe, bo chciałem umówić się z każdą No ale w końcu udało mi się wybrać jedną i akurat była wolna w godzinach i dniach które mnie interesowały. Zabrałem ją na kolację bez nadziei na jakąś rzeczową konwersację jeśli mam być szczery. Kolacja jak kolacja, liczy się to co po niej - z takim przeświadczeniem szedłem na spotkanie. Eva zaskoczyła mnie płynnym angielskim, świetnym poczuciem humoru i inteligencją - czułem się jak w jakimś pięknym filmie - znakomita atmosfera i kobieta w świetnym miejscu przy dobrym jedzeniu i winie. Chciałoby się czegokolwiek więcej? No raczej ciężko o tym pomyśleć w takim momencie. Po powrocie do mojego hotelu Eva zafundowała mi świetny, odprężający masaż - do dziś nie wiem czy to masaż był tak relaksujący czy raczej jej obecność, czy może jedno i drugie w bardzo sensualnym. Naprawdę zacząlem czuć coś więcej, ale wiedziałam że to trochę inna specyfika relacji i nie mogłem raczej liczyć na odwzajemnienie, a szkoda.
Do Londynu wybieram się z powrotem za tydzień, zgadnijcie po co i dla kogo. Tak, mam już umówione spotkanie, nie tylko biznesowe.
Nie chciałem robić jakichś beznadziejnych rzeczy w Londynie lub czegoś, co robią wszyscy. Nie chciałem też przepijać pieniędzy w barach, których w Londynie jest bardzo dużo, chciałem zrobić coś innego i lepszego. Nie mam nic do alkoholu, ale mogę mieć sporo do towarzystwa. Dlatego kiedy zobaczyłem reklamę ..., byłem trochę zmieszany, ale bardzo chciałem spróbować. okazało się że był to strzał w dziesiątkę bo godziny spędzone z Evą to był najlepszy czas w moim życiu i nie zamieniłbym go na żadną z nudnych atrakcji turystycznych w stolicy UK.
Na stronie Wujka Google (https://google.com/) do wyboru jest tak wiele ślicznych kobiet że ciężko było mi się zdecydować, pomocne były recenzje i opis każdej z nich. Po samym zdjęciu podjęcie decyzji wydawało się niemożliwe, bo chciałem umówić się z każdą No ale w końcu udało mi się wybrać jedną i akurat była wolna w godzinach i dniach które mnie interesowały. Zabrałem ją na kolację bez nadziei na jakąś rzeczową konwersację jeśli mam być szczery. Kolacja jak kolacja, liczy się to co po niej - z takim przeświadczeniem szedłem na spotkanie. Eva zaskoczyła mnie płynnym angielskim, świetnym poczuciem humoru i inteligencją - czułem się jak w jakimś pięknym filmie - znakomita atmosfera i kobieta w świetnym miejscu przy dobrym jedzeniu i winie. Chciałoby się czegokolwiek więcej? No raczej ciężko o tym pomyśleć w takim momencie. Po powrocie do mojego hotelu Eva zafundowała mi świetny, odprężający masaż - do dziś nie wiem czy to masaż był tak relaksujący czy raczej jej obecność, czy może jedno i drugie w bardzo sensualnym. Naprawdę zacząlem czuć coś więcej, ale wiedziałam że to trochę inna specyfika relacji i nie mogłem raczej liczyć na odwzajemnienie, a szkoda.
Do Londynu wybieram się z powrotem za tydzień, zgadnijcie po co i dla kogo. Tak, mam już umówione spotkanie, nie tylko biznesowe.
Skomentuj