to wszystko zależy od 'kształtu' faceta i jego wygięcia penisa, np z poprzednim mogłam osiągnąć orgazm tylko na jeźdźca i klasycznie - z obecnym sprawia mi to ból, a orgazm mam podczas wszystkich 'tylnych' pozycji...
Wydaje mi się, że kobietom trudniej osiągnąc orgazm w pozycji na pieska. Czy rzeczywiście tak jest?
Collapse
X
-
to druga z moich ulubionych pozycji, do tego klapsy w pupe .... Az sie rozmarzylamNie odkładam marzeń,
odkładam na marzenia ㄟ(ツ)ㄏSkomentuj
-
Uwielbiam, zwłaszcza w szybkim tempie. Nie potrzebuję dodatkowej stymulacji, szybko dochodzę.Nie oglądaj si za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy****eSkomentuj
-
Pozycja na pieska lub tez od tyłu jest jedną z najlepszych,wtedy partner może być w nas głęboko,nie trzeba specjalnie stymulować ruchów,doznania są zdecydowanie największe.Skomentuj
-
Bzdura.
Właśnie w tej pozycji dochodzę momentalnie.Skomentuj
-
Ponownie się zgodzę z Astrają, na mnie ta pozycja działa genialnie.My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
hmmm mnie tam za****ście w takiej pozycji, duzo mocniej odczuwam bodźce. trudniej nie jest, może trochę łatwiej, ale ze ogolnie nie jest mi trudno to ciezko stwierdzic jaka pozycja byłaby trudna. ale nie ta.Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.Skomentuj
-
Hmm. Ja uwielbiam pozycję na pieska. Głęboka penetracja, odpowiedni dostęp do cycuszkow i lechtaczki ale fakt bez pieszczot lechtaczki jeszcze nie doszłam ale kto wie co kiedyś będze. <rozmarzona>Skomentuj
-
Uwielbiam pieska, ale właśnie przez to, co dzieje się w mojej głowie i jak dobrze czuję się brana.
A znowu technicznie jest to pozycja, która sprawia mi najwięcej problemów, najczęściej boli mnie w niej penetracja i najpierw potrzebuję rozgrzewki w klasyku czy jeźdźcu, żeby w pełni czerpać z niej przyjemność...
Albo te 13-16 cm penisy są dla mnie za dużeSkomentuj
Skomentuj