W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czego nie tolerujecie?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Novaja
    Seksualnie Niewyżyty
    • Apr 2017
    • 233

    U mnie poziom tolerancji i nietolerancji zmienia się w czasie - czasem zmienia się tylko poziom, czasem front.

    Stanowczo nie toleruję:
    · braku kultury, ogłady i wszelkich manier;
    · egocentryzmu z nieuzasadnionym poczuciem wyższości;
    · dymu papierosowego, zwłaszcza w nadmiarze;
    · kłamstwa w żywe oczy i wypierania się mimo dowodów czy złapania na gorącym uczynku;
    · braku choćby grama próby zrozumienia;
    · naruszania mojej przestrzeni osobistej - szczególnie, gdy mówię wprost, że sobie tego nie życzę.
    Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

    Skomentuj

    • anyway90
      Erotoman
      • Mar 2019
      • 524

      jeszcze mi się coś ważnego przypomniało nie toleruję nadmiernego użalania się, które jest wynikiem tylko lenistwa.

      Jak widzę na przykład otyłego człowieka, który zajadając chipsy użala się, że nie czuje się dobrze w swoim ciele, to nie mam litości. Albo się weź za siebie, weź sprawy w swoje ręce albo przestań narzekać i zaakceptuj siebie.

      Skomentuj

      • Novaja
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2017
        • 233

        Napisał anyway90
        jeszcze mi się coś ważnego przypomniało nie toleruję nadmiernego użalania się, które jest wynikiem tylko lenistwa.
        Z tym byłabym ostrożna, co prawda do pewnego stopnia. Kiedy miałam rzut depresji, niejednokrotnie słyszałam, że użalam się nad sobą, mam się wziąć w garść, inni mają gorzej... A ja naprawdę nie byłam w stanie nic zrobić
        [Tak, nadal walczę z cholerą, ale póki co, trzymam ją w ryzach]
        Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

        Skomentuj

        • anyway90
          Erotoman
          • Mar 2019
          • 524

          Napisał Novaja
          Z tym byłabym ostrożna, co prawda do pewnego stopnia.
          ej, ej... napisałam "tylko lenistwa" (powinnam to wyboldować)... depresja, inne choroby - to jest w ogóle odrębny temat, jeśli ktoś naprawdę ma problem, zawsze służę pomocą.

          Skomentuj

          • Novaja
            Seksualnie Niewyżyty
            • Apr 2017
            • 233

            Wiem, że napisałaś "lenistwa", jednak mój stan nie raz był nazywany "ukrywaniem lenistwa", słyszałam, że depresją tłumaczę lenistwo właśnie, a przy okazji użalam się nad sobą.

            Przepraszam, bywam nadwrażliwa
            Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

            Skomentuj

            • anyway90
              Erotoman
              • Mar 2019
              • 524

              Napisał Novaja
              Wiem, że napisałaś "lenistwa", jednak mój stan nie raz był nazywany "ukrywaniem lenistwa", słyszałam, że depresją tłumaczę lenistwo właśnie, a przy okazji użalam się nad sobą.

              Przepraszam, bywam nadwrażliwa
              @Novaja, "tylko lenistwa"... czasem lenistwo jest wynikiem problemów zdrowotnych, np. hormonalnych, właśnie depresji... :*

              Rozumiem, co masz na myśli... ja np. walczę z migrenami (wiem, że w porównaniu do depresji jest to problem niemal zerowy; teraz jest lepiej, ale to schorzenie naprawdę potrafi zatruć życie), jednak nie raz zdarzało mi się zderzać z bagatelizowaniem mojego samopoczucia. "ojej znowu cię boli główka?, ciągle cię boli ta głowa, ogarnij się! znowu cię boli?!, paluszek i główka to szkolna wymówka" itd. ---> czegoś takiego bardzo nie toleruje, brak empatii jest nie do zaakceptowania!

              Uważam wręcz, że patentowane leniuchy, które mierzą się wyłącznie z notorycznym "nie chce mi się", powinny docenić, że nic im nie dolega, są zdrowi na tyle, by ruszyć do działania. A jeśli nie chcą działać, ok, każdy jest wolny, ale niech przynajmniej nie karmią wszystkich dookoła swoimi wyimaginowanymi żalami

              Skomentuj

              • Novaja
                Seksualnie Niewyżyty
                • Apr 2017
                • 233

                Napisał anyway90
                [...] ja np. walczę z migrenami (wiem, że w porównaniu do depresji jest to problem niemal zerowy; teraz jest lepiej, ale to schorzenie naprawdę potrafi zatruć życie) [...]
                Prawdę powiedziawszy, polemizowałabym nad tym, czy migrena to problem "niemal zerowy" przy depresji. Przy dobrze dobranych lekach, kontakcie z terapeutą da się żyć niemal normalnie. Przy migrena, która jest nie tylko okrutnym bólem, ale także m.in. nadwrażliwością na dźwięki i światło, która potrafi dopaść nagle i na długo odebrać możliwość normalnego funkcjonowania, jednak depresją pod kontrolą zdaje się być "spokojniejsza".

                Uważam wręcz, że patentowane leniuchy, które mierzą się wyłącznie z notorycznym "nie chce mi się", powinny docenić, że nic im nie dolega, są zdrowi na tyle, by ruszyć do działania.
                Często zdaje mi się, że takie zachowanie, podejście do życia wynieśli z domu - wycackani, wymuskani, bez konieczności jakichkolwiek prac domowych, ze wszystkim podsuniętym pod nos...
                Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

                Skomentuj

                • anyway90
                  Erotoman
                  • Mar 2019
                  • 524

                  Napisał Novaja
                  Prawdę powiedziawszy, polemizowałabym nad tym, czy migrena to problem "niemal zerowy" przy depresji. Przy dobrze dobranych lekach, kontakcie z terapeutą da się żyć niemal normalnie. Przy migrena, która jest nie tylko okrutnym bólem, ale także m.in. nadwrażliwością na dźwięki i światło
                  Dziekuje za zrozumienie taaak, migrena potrafi dopiec....ale są gorsze rzeczy migrenę z reguły można ujarzmić... dobry lekarz - leczenie zapobiegawcze i leki doraźne i da się funkcjonować

                  Nawiazując do nietolerancji.... do swojej listy dorzucę pozerstwo.
                  0statnio edytowany przez anyway90; 13-10-19, 23:16.

                  Skomentuj

                  • unter
                    Gwiazdka Porno
                    • Jul 2009
                    • 1884

                    w biegu miedzy komputerem a sypialnia: pozerstwo jest jednym z motorów napędzających rozwój naszej cywilizacji.

                    Skomentuj

                    • anyway90
                      Erotoman
                      • Mar 2019
                      • 524

                      A czy to znaczy, że muszę tolerować?

                      Skomentuj

                      • Raine
                        Administrator
                        • Feb 2005
                        • 5252

                        Napisał unter
                        Publicznej szczerości - ponoć w oczach wielu jest to godny naśladowania wyraz poprawności społecznej, dla mnie natomiast jest tylko dowodem pewnych braków w wychowaniu.

                        Cytat z adresu http://www.plotek.pl/plotek/7,154063...lzenstwie.html
                        Akurat w wypadku Richardson-coś tam to chyba PR.
                        Nie, nie to PR. Permanentna Recydywa. Ta kobieta ma to już we krwi.

                        Generalnie, to racja. Szczerość - ogólnie - nie popłaca, bo kto tam szczerego zrozumie?

                        To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                        Regulamin Forum.

                        Skomentuj

                        • anyway90
                          Erotoman
                          • Mar 2019
                          • 524

                          Napisał Raine

                          Generalnie, to racja. Szczerość - ogólnie - nie popłaca, bo kto tam szczerego zrozumie?
                          Haha! A przypływ szczerości pod wpływem %, to mógłby być temat na odrębną dyskusję

                          Skomentuj

                          • Raine
                            Administrator
                            • Feb 2005
                            • 5252

                            Już Rzymianie mawiali: in vino veritas.

                            Czego nie toleruję? Tolerancji dla rzeczy, których obiektywnie mówiąc tolerować się nie powinno.

                            To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                            Regulamin Forum.

                            Skomentuj

                            • anyway90
                              Erotoman
                              • Mar 2019
                              • 524

                              dzisiaj sobie to uświadomiłam... gdy jest długa kolejka do kasy w supermarkecie, więc wzywana jest kolejna kasjerka, żeby rozładować panujące "napięcie"...... nie toleruję ludzi, którzy pchają się, atakując łokciami ludzi obok, uderzając stojących w pobliżu wózkiem na zakupy, byle tylko dostać się do dopiero co otwartej kasy w pierwszej kolejności. tragedia!

                              Skomentuj

                              • Novaja
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Apr 2017
                                • 233

                                @Anyway O ile nie jest mi po drodze do nowo otwartej kasy, wolę stać do tej, do której podeszłam - często [patrząc po ilości osób i tempie przesuwania się] mam wrażenie, że szybciej poszła ta kolejka, w której zostałam.
                                Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

                                Skomentuj

                                Working...