Wady naszych bliźnich

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #16
    Zależy co nazwiemy chamstwem... a góralską muzykę bardzo lubię.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • KIKUNIA28
      Seksualnie Niewyżyty
      • Jun 2005
      • 236

      #17
      glizdziarz -czy ,to cytat z jakieś gazety jesli dobrze pamiętam pewien redaktor tak napisał "nie lubie chamstwa góralskiej muzyki i Ewy Bem " czy tak To brzmiało ?
      mnie sie niepunktualność kojarzy z roztrzepaniem ,a ta wada nie jest odstręczająca jak dla mnie
      Życie nabiera sensu dopiero w wyobraźni

      Skomentuj

      • MyszkaZ
        Erotoman
        • Dec 2005
        • 535

        #18
        Nie znosze i nie toleruje:
        - slepego egoizmu
        - notorycznego braku zdecydowania i wlasnego zdania
        - braku szczerosci
        - obludy
        - powtarzajacych sie prob przekonania do wlasnej religii i jej zalet
        - zachowania typu "i tak sie przekonasz ze mam racje"
        - braku determinacji
        - wywyzszanie sie nad innych
        Toleruje:
        - zarozumialosc (w jakims stopniu)
        - odkladanie zaplanowanych czynnosci na pozniej
        - balaganiarstwo
        - cos co nazywam "roz****ziel we lbie" - czyli roztrzepanie

        Zdarza sie jednak, ze nowo poznana osoba ma ceche, ktorej nienawidze, ale poza tym posiada na tyle duzo zalet, ze nie zwracam na to duzej uwagi.
        Zreszta jestem w pelni swiadoma swoich wad oraz tego ze to, co jest wada w moich oczach moze byc zaleta w oczach kogos innego.
        Even though she seems so high
        He knows that she can't fly
        and when she falls out of the sky
        He'll be standing by

        Skomentuj

        • BezLoginu00
          Wspomógł BT
          • Mar 2006
          • 78

          #19
          Nie toleruje błędów ort. typu: "rze" "szczała" osoby które tak piszą... już mają u mnie MINUS, denerwują mnie ludzie flegmatyczni, nie jestem w stanie sie z takimi osobami dogadać...(są dla mnie zawolni:d) Nie nawidze JAK KOBIETA przeklina... (nie chodzi mi o przeklinanie z jakiegoś powodu tylko jak używa słowa np. k** jako przecinka)
          "życie idioty to nie bułka z masłem"

          Skomentuj

          • Włóczykij
            Seksualnie Niewyżyty
            • Jun 2005
            • 301

            #20
            Nie lubię fanatyzmu religijnego i antyreligijnego (tego drugiego coraz więcej dookoła).

            Nie lubię księżniczek - wtedy zazwyczaj wychodzi ze mnie cham (celowo, żeby księżniczkę trochę utemperować).

            Nie lubię ludzi szydzących z tych, którzy się uczą lub chcieliby. To pewnie dlatego, że sam byłem kilka razy wyśmiewany przez niektórych moich "kolegów".

            Głupota ludzka mnie wkurza (i bynajmniej nie chodzi mi tu o stan wiedzy, tylko raczej o postępowanie w życiu).

            Nie jestem fanatykiem błędów ortograficznych, ale też nie lubię tych rażących, ale dobija mnie totalny BRAK INTERPUNKCJI. Drażni mnie, że niektórzy ludzie nie rozumieją, że czasem jeden przecinek może zmienić sens zdania (np. "nie, mam" i "nie mam") oraz że po prostu wygodniej tak się czyta. Denerwuje mnie też pisanie wszystkiego wielkimi literami.

            Skomentuj

            • niedzwiedz
              Świntuszek
              • Jan 2006
              • 54

              #21
              Odpowiadanie pytaniem na pytanie. ---> w****iajace ze szok....

              nie wiedza --->> jeszcze gorzej w****iajace
              ADM: 15:38:52 14.IV.2006
              JA: cos mi zniklo tutuaj mojego
              ADM: co, jak, dlaczego dowiesz sie w regulaminie - B.
              JA: niechce mi sie bo juz podpisu nie bede dawac.

              Skomentuj

              • Bender
                Administrator
                • Feb 2005
                • 3026

                #22
                Pare bledow jezykowcyh ktore nagminnie sie popelnia (wziasc, poszlem, dwajscia...i cos tam jeszcze)
                Nie cierpie szpanowania, i patrzenia z gory na ludzi. Np bo ma sie kase. Znam duzo ludzi "nadzianych" ale sa w porzadku. Traktuja to poprsotu jako fakt, ale nie obnosza sie z tym.
                Nie cierpie hipokryzji. I ciemnoty. Przesady - radykalizmu. Religijnego i kazdego innego. Nie znosze, niesprawiedlisowsci. Wobec mnie szczegolnie (niektorszy sadza ze jestem egocentrykiem - lecz nie egoista przy tym).
                Nie cierpie dyskutowac z kims gdy ten ktos nie ma argumentow na poparcie swojej tezy, jestem w stanie balic wszystko albo wogole nie mam czego obala. Ale moje sa odrzucane "bo tak"
                Nie cierpie fochow.
                Egoizmu, szcegolnie w seksie

                I wielu jeszcze innych rzeczy...
                Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                Billy Crystal

                Skomentuj

                • Księciunio
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Jun 2005
                  • 348

                  #23
                  ja nienadze narcyzmu i cwaniaków.
                  Seks jest działką, którą zacofani uprawiają ręcznie. Lidia Jasińska

                  Skomentuj

                  • jezebel
                    Emerytowany Pornograf

                    Zboczucha
                    • May 2006
                    • 3667

                    #24
                    O tolerancji już mówiłam - mam dosyć niską, ale jestem w stanie znielubić człowieka za jego natrętny sposób bycia, namolność, narzucanie się. Wywołuje to u mnie agresję, podobnie jak brzydki zapach.
                    Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                    Skomentuj

                    • Czekoladoowa

                      #25
                      brak zrozumienie
                      a co za tym idzie brak umiejetnosci postawienia sie na miejscu drugij osoby. Co jest cenioną przezemnie cechą.

                      Skomentuj

                      • Sajana
                        Perwers
                        • Mar 2009
                        • 852

                        #26
                        ciekawe że nikt nie pisze o wadach fizycznych...

                        ja np. nie lubię ludzi, którzy mają zeza i dziąsłowy uśmiech.
                        Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                        Skomentuj

                        • sister_lu
                          PornoGraf

                          Nadmorska Diablica
                          • Jun 2007
                          • 1491

                          #27
                          Napisał jezebel
                          ...ale jestem w stanie znielubić człowieka za jego natrętny sposób bycia, namolność, narzucanie się.
                          Odczuwam to identycznie. A ofiarą cudzej nachalności byłam już we wczesnym dzieciństwie. Nic nie wywołuje we mnie większej furii niż ta cecha właśnie.

                          Wkurza mnie także użalanie się nad sobą; obwinianie wszystkich wokół za swoje niepowodzenia, prócz siebie ; świętoszkowatość i obłuda, relatywizm moralny.

                          Skomentuj

                          • Niechciany__
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • May 2009
                            • 282

                            #28
                            Napisał jezebel
                            O tolerancji już mówiłam - mam dosyć niską, ale jestem w stanie znielubić człowieka za jego natrętny sposób bycia, namolność, narzucanie się. Wywołuje to u mnie agresję, podobnie jak brzydki zapach.

                            ooo .. no właśnie.. Teraz coś zakumałem he he ..

                            Ja nie powiem, jakich wad moich bliźnich nie znoszę ... BO MAM JE WSZYSTKIE TE SAME )
                            * * * * * * * *
                            Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.

                            Skomentuj

                            • satanka
                              Ocieracz
                              • Feb 2009
                              • 159

                              #29
                              Megalomania, przekonanie o własnej nieomylności, skąpstwo, fanatyzm religijny, przekładający się na wyniesienie własnej wiary i szykanowanie innych, ksenofobia - tego własnie nie zdzierżę.
                              Last edited by satanka; 15-05-09, 00:39.

                              Skomentuj

                              • Frodo Baggins
                                Perwers

                                Wspomógł BT
                                • Feb 2009
                                • 1174

                                #30
                                dobija mnie specyficzna odmiana relatywizmu: kiedy te same zachowania lub cechy charakteru u znajomych/przyjaciół są tolerowane bądź wręcz chwalone, a u osób obcych lub nie darzonych sympatią - są ogromną wadą, powodem niechęci/wrogości.
                                żenujące.

                                Skomentuj

                                Working...