Duża ochota na seks w ciąży, a jego brak.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • NightMen
    • Mar 2024

    Duża ochota na seks w ciąży, a jego brak.

    Witam na początek.
    Od dłuższego czasu czytam wasze forum i chciałbym zadać wam konkretne pytanie o seks w ciąży, a raczej jego brak.
    Jak sobie z tym radzicie, drodzy panowie?

    Moja kobieta, jest klika tyg przed porodem. Na początku ciąży, złe samopoczucie, potem było lepiej, ale teraz znowu brak ochoty na sex. Ostatnio jakikolwiek kontakt był kilkadziesiąt tyg temu. Nie jestem na nią zły, piekny czas ciąży, ale moje hormony buzują. Jestem człowiekiem, który stara uprawić się dużo sportu, a co za tym idzie, mój testosteron ciągle daje o sobie znać. Napisze trochę sarkastycznie, na silowni piękne kobiety, w pracy piękne kobiety.... wytrzymać już nie mogę
    Wiem, że niektóre pary normalnie kochają się do końca ciąży, u nas jest trochę inaczej... Jak drodzy panowie, wy sobie z tym radziliście? Coraz większą ochota, ciągłe sny erotyczne, wystarczy żeby jakakolwiek kobieta otarła się, a penis już na baczność
    Boje się, że nie wytrzymam długo
    Wiem, że może brzmi to troszkę żałośnie, ale musiałem dać mały upust na forum.
  • jezebel
    Emerytowany Pornograf

    Zboczucha
    • May 2006
    • 3667

    #2
    A później czas połogu i huśtawka hormonalna, nieprzespane noce i być może u niej spadek libido na łeb na szyję, a może depresja. I co? pójdziesz w tango?
    Porozmawiaj z nią o tym - oprócz penetracji są inne formy seksu, które można uprawiać. No chyba, że oprócz fizycznych aspektów są też bariery psychiczne/emocjonalne/hormonalne i ona zwyczajnie tego "nie czuje".
    Masturbacja to też sposób na radzenie sobie z napięciem - no chyba nie trzeba Cię tego uczyć?

    Jeśli boisz się, że nie wytrzymasz długo, to znaczy, że już rozważałeś zdradę?
    Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

    Skomentuj

    • Azul
      Perwers
      • Jan 2022
      • 839

      #3
      Ehhh, a ja pamiętam, że wtedy też narzekałam tylko w drugą stronę. Miałam okrutną chcicę, wręcz nie do zaspokojenia, a on nawet o tym nie pomyślał. Rozmowy też nie pomagały...
      Ale to już za mną, podobnie jak tamten partner. Na szczęście.

      NightMen rozmawiałeś z nią o tym? Bo często jest tak, że w ciąży kobiety mają jeszcze większe libido niż zazwyczaj. Może ona też ma problem z rozmową? Albo obawy, że np. się Tobie nie podoba, bo jest jak hipopotam? Ja pamiętam, że tak miałam przez dystans mojego ex w tym czasie.

      Jezebel dobrze mówi, sposoby są różne. Nie tylko penetracja. Zawsze można wprowadzić w życie pomysły na urozmaicenie do tej pory niezrealizowane, które czekały gdzieś w kącie na okazję.
      Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

      Skomentuj

      • daj_mi
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 4452

        #4
        Jeśli w ciąży taki dystans, to warto przegadać temat solidnie, bo na ogół po ciąży to już w ogóle nie jest lepiej, abstynencja po 2-20 miesięcy...
        Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

        Regulamin forum

        Skomentuj

        Working...