W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

ŚwiĘto zmarŁych

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Lubartowiak
    Erotoman
    • Oct 2006
    • 487

    #16
    Ja spędzę ten dzień na spotkaniu z rodziną... zarówno od strony matki jak i ojca... w związku z tym będę na co najmniej dwóch cmentarzach.

    Zamierzam również odwiedzić grób zmarłego tragicznie kolegi... jak również ojca mojego najlepszego kumpla... który zmarł niestety niedawno...

    Ten dzień skłania mnie ku refleksji nad życiem.... zarówno osób zmarłych nad których grobami będę zapalał znicze... jak również nam swoim...

    Zastanawiam się czy owe już zmarłe osoby przed śmiercią mogły sobie powiedzieć że nie zmarnowały życia.... że dobrze je przeżyły, wykorzystały szanse jakie dawał im los... czy odchodziły szczęśliwe, spełnione... i wtedy również analogicznie myślę o sobie... czy ja będę mógł kiedyś (a może niedługo, kto to wie) powiedzieć że życie mi się udało... albo wręcz odwrotnie... że je zmarnowałem... boję się tej drugiej odpowiedzi... ale cóż....
    "Są ludzie, którzy nigdy nie byliby zakochani, gdyby nie słyszeli o miłości" La Rochefoucauld

    Skomentuj

    • Nilieth

      #17
      Napisał glizdziarz
      Jak spędzacie ten dzień
      Normalnie, jak każdy inny. Nie kupuję zniczy, nie spotykam się z rodziną na cmentarzu ani nie wpadam w zadumę właśnie tego dnia. Jako że wcale nie oglądam telewizji, to wszelkie wspominki czy pogadanki ominą mnie co do jednej.
      Co oczywiście nie znaczy, że nie pamiętam o tych, którzy odeszli.

      Skomentuj

      • anduk
        Koci administrator
        • Jan 2007
        • 3900

        #18
        Pójdę jutro na groby moich dziadków nie ze względu, że ich znałem bo zmarli długo przed moim urodzeniem ale ze względu na to, że byli osobami ważnymi dla mego taty i wychowali go na fantastycznego człowieka

        Szkoda tylko, że trzeba tego dnia przepychać się przez tłumy straganiarzy, kilogramy chryzantem, tony waty cukrowej i baloników na druciku by dojść do grobu.
        If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

        Skomentuj

        • Madsumi
          Ocieracz
          • Feb 2009
          • 124

          #19
          Za wszystkich zmarlych bliskich memu sercu [*]
          I am the master of my fate,
          I am the captain of my soul''

          Skomentuj

          • Bocja
            Świętoszek

            SexHoliczka
            • Oct 2009
            • 27

            #20
            Napisał Sexy_man
            W tym roku po raz pierwszy na pewno będę wspominał moją babcię, która zmarła w maju tego roku.
            Była z niej równa babcia, ukochana, o ciętym języku ale kochająca i troszcząca się o nas wszystkich.
            Zawsze można było z nią pogadać, podyskutować, miała zawsze trzeźwe i mądre spojrzenie na otaczający nas świat.
            To była moja ukochana babcia...



            Co do tego święta.. jeden dzień w roku, gdzie nagle wszyscy przypomnieli sobie o zmarłych. Nie lubię takich "świąt".
            0statnio edytowany przez Bocja; 03-01-12, 22:39.
            Nie krytykuj masturbacji! To seks z kimś, kogo się kocha!
            Woody Allen

            Skomentuj

            • Yoshua
              Perwers
              • Mar 2007
              • 1374

              #21
              internetowe znicze rula!
              " - Fajny masz korek od wanny.
              - Taki tam...
              - ...Ale gra empetrójki"

              Skomentuj

              • daj_mi
                Emerytowany PornoGraf
                • Feb 2009
                • 4452

                #22
                Bywam na cmentarzach co miesiąc, co dwa. Czyszczę groby z liści, sadzę kwiaty na wiosnę i na jesień, poleruję, nabłyszczam. Pradziadkowie, dziadkowie, siostra. Ale nie lubię tego szumu, zrzyma mnie jak widzę rozłożony wokół cmentarza grill z kaszankami, żeberkami, kiełbasą, stoliczki stoją... gofry, ciągutki, miliony pańskich skórek (a kiedyś tak lubiłam, jak jedna staruszka sprzedawała), szyszki ryżowe, kebaby, swetry, kolczyki, wisiorki, ciuchy... To odpust jest, nie pamięć o bliskich.
                0statnio edytowany przez daj_mi; 01-11-09, 14:55.
                Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                Regulamin forum

                Skomentuj

                • anduk
                  Koci administrator
                  • Jan 2007
                  • 3900

                  #23
                  Napisał Yoshua
                  internetowe znicze rula!
                  Byłem na cmentarzu - tegorocznym hitem jest chryzantema obudowana cała celofanem i tłumy żebraków chodzących w okół grobów i żebrających. Masakra.
                  If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                  Skomentuj

                  • Nilieth

                    #24
                    Napisał daj_mi
                    zrzyma mnie jak widzę rozłożony wokół cmentarza grill z kaszankami, żeberkami, kiełbasą, stoliczki stoją... gofry, ciągutki, miliony pańskich skórek (a kiedyś tak lubiłam, jak jedna staruszka sprzedawała), szyszki ryżowe, kebaby, swetry, kolczyki, wisiorki, ciuchy
                    To chyba jakiś żart.

                    Skomentuj

                    • anduk
                      Koci administrator
                      • Jan 2007
                      • 3900

                      #25
                      A skąd, udaj się na pierwszy lepszy duży cmentarz w dużym mieście.
                      If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                      Skomentuj

                      • Xenon
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 1112

                        #26
                        Od pewnego czasu w ogóle nie odwiedzam cmentarzy a w szczególności nie robię tego 1-2 listopada właśnie ze względu na ten cały festyn.
                        A może po prostu będę... lamusę!

                        Skomentuj

                        • upocone jajka
                          Banned
                          • May 2009
                          • 5151

                          #27
                          udobruchałem kobite, wyskoczyliśmy w południe na miasto, lyknelismy po drinku min za tych co już nie mogą i tyle


                          gdyby nie pewne gorące akcje z ostatnich dni, zabrał bym ją dzisiaj do polskiego kościoła gdzie w pierwszą i trzecią niedziele miesiąca kler odprawia Msze po polsku

                          Skomentuj

                          • kicia_69
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • May 2009
                            • 264

                            #28
                            ja dzisiaj podczas pierwszej mszy na cmentarzu zmarzłam jak ch****a.. takie stanie bez ruchu jest straszne.. na drugą mszę (też na powietrzu) już ubrałam się znacznie grubiej po powrocie gorący rosołek i jakoś przeżyłam

                            Możesz być odporny na ciosy, ale nigdy nie będziesz odporny na uczucia!

                            Skomentuj

                            • oczak
                              Erotoman
                              • May 2007
                              • 377

                              #29
                              A ja nie lubię chodzić na cmentarze. Jeszcze będę mieć okazję tam sobie poleżeć.

                              A tak poza tym przyzwyczaiłem się do straty znajomych i członków rodziny. Przy ich grobach wspominam ich chyba słabiej, niż np. w domu lub innym miejscu.
                              oczak :::: Pragnę życia seksualnego, którego zostałem pozbawiony.
                              --------------------------------------------------------------------------------------------------
                              Erotoman aktywny na forum od połowy 2008 roku.

                              Skomentuj

                              • jezebel
                                Emerytowany Pornograf

                                Zboczucha
                                • May 2006
                                • 3667

                                #30
                                Odwiedziny zmarłych krewnych nie wchodzą w grę - za daleko, ale nawet moja bezbożna natura nie stoi na przeszkodzie, by się w święto zmarłych za nich pomodlić.
                                Odkąd mieszkam w Warszawie, nabrałam obrzydzenia do tego dnia w aspekcie stricte cmentarnym. Jeden wielki odpust - to co opisała Martyna, to się działo wczoraj na ulicach przy cmentarzu Bródnowskim.
                                Z ogromnym rozczuleniem wspominam człowieka, który odszedł nagle i nie zdążyłam go poznać.
                                Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                                Skomentuj

                                Working...