Dlaczego nie lubimy poniedziałków?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #16
    Bo w czwartki jestem już zmęczona praktykami.
    W piątek teoretycznie też, ale wtedy inaczej się pracuje, mając perspektywę zaczynającego się weekendu.
    Nota bene, nie lubię też niedziel.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • ktooooosia
      Gwiazdka Porno
      • May 2005
      • 1834

      #17
      no tak... rozumiem w piątek już czekasz końca dnia i wiadomo, że jest laba a w niedzielę już myślisz, że koniec wolnego?

      Gumka - to ja tak mam w weekendy tylko, że wtedy muszę wstawać o 6
      Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

      Moja najdroższa gumo do żucia!

      Skomentuj

      • Gumka
        Emerytowany PornoGraf
        • Jan 2005
        • 1493

        #18
        Ja chyba powoli przestaję lubić niedziele. Podobno jest to dzień wolny od pracy... w moim wypadku to nieprawda! Ostatnia niedziela dala mi to odczuć. Właśnie wniedzielę uczę się dużo, żeby pójśc do szkoły przygotowana. Mam jeszcze jeden powód, który potęguje moją niechęć do niedziel... Właśnie w niedziele muszę żegnać się z moim chłopakiem, który wraca na studia
        "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
        Casanova



        akcja pornograf(iczna)

        Skomentuj

        • ktooooosia
          Gwiazdka Porno
          • May 2005
          • 1834

          #19
          a ja być może polubię niektóre weekendy... <właśnie ze względu na spotkania z KIMŚ> chociaż pewnie większą sympatią będę darzyć sobotę niż niedzielę (tu zgadzam się z Gumką -echhhh te rozstania)
          Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

          Moja najdroższa gumo do żucia!

          Skomentuj

          • Rojza Genendel

            Pani od biologii
            • May 2005
            • 7704

            #20
            Nie lubię niedziel również ze względu na moich rodziców, z którymi mieszkam.
            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

            Skomentuj

            • ktooooosia
              Gwiazdka Porno
              • May 2005
              • 1834

              #21
              ponieważ wtedy za dużo czasu są w domu?
              Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

              Moja najdroższa gumo do żucia!

              Skomentuj

              • Rojza Genendel

                Pani od biologii
                • May 2005
                • 7704

                #22
                Nie, nie dlatego.
                Ojciec uważa, że jedyna czynność dozwolona w niedzielę to oglądanie telewizji.
                Mama z kolei jest na niego wściekła, że nie chce gdzieś za miasto czy do znajomych z nią pojechać.
                Do mnie znów pretensje mają oboje, ze nie idę do kościoła i nie jestem porządnie ubrana.
                I kilka innych spraw jeszcze jest.
                Dlatego najchętniej wychodzę na całą niedzielę z domu, albo ją przesypiam.
                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                Skomentuj

                • ktooooosia
                  Gwiazdka Porno
                  • May 2005
                  • 1834

                  #23
                  ojjjj to faktycznie możesz nie lubić niedziel
                  Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

                  Moja najdroższa gumo do żucia!

                  Skomentuj

                  • a-fly-woman
                    Emerytowany Pornograf
                    • Apr 2005
                    • 1196

                    #24
                    Napisał rojze
                    Nota bene, nie lubię też niedziel.
                    A ja bardzo lubię niedziele. To jedyny dzień, który spędzamy rodzinnie (tzn. ja i A. rodzice lub ja i moi rodzice). Uwielbiam takie dni.
                    Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                    Skomentuj

                    • glizdziarz
                      Banned
                      • Sep 2005
                      • 1981

                      #25
                      A ja lubię poniedziałki!!! Idę do pracy, żona mi nie zrzedzi przez cały dzień jak pod koniec weckendu, dzieci nie marudzą a ja mogę się wyżyć na tych co są mi podlegli.

                      Skomentuj

                      • BigW
                        Świętoszek
                        • Sep 2005
                        • 11

                        #26
                        Niecierpię poniedziałków. Fizycznie i psychicznie najgorszy dzień tygodnia... Najwięcej roboty, najmniej czasu a po weekend'zie nie za bardzo ma się na to ochotę zwłaszcza jeżeli ma się cyt. "syndrom kota perskiego".
                        Napisał zdi
                        ale i tak lubię poniedziaki - toż to zawsze jest początek czegoś nowego
                        Jak dla mnie tylko nowego tygodnia
                        Sex podobny jest do gry w karty. Musisz mieć dobra rękę albo dobrego partnera

                        Skomentuj

                        • Rojza Genendel

                          Pani od biologii
                          • May 2005
                          • 7704

                          #27
                          Ja w poniedziałek zawsze jestem pełna energii, wypoczęta i ogólnie chętna do pracy.
                          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                          Skomentuj

                          • glizdziarz
                            Banned
                            • Sep 2005
                            • 1981

                            #28
                            Bigw wiesz na pewno co to "syndrom kota perskiego"? jeżeli tak to faktycznie w poniedziałek marzysz już o sobocie

                            Skomentuj

                            • BigW
                              Świętoszek
                              • Sep 2005
                              • 11

                              #29
                              Napisał glizdziarz
                              Bigw wiesz na pewno co to "syndrom kota perskiego"? jeżeli tak to faktycznie w poniedziałek marzysz już o sobocie
                              Na stwierdzenie "syndrom kota perskiego" natknąłem się w temacie o alkoholu - wywnioskowałem że chodzi o kaca - a ten właśnie często mi się zdarza w poniedziałkowy poranek...
                              Sex podobny jest do gry w karty. Musisz mieć dobra rękę albo dobrego partnera

                              Skomentuj

                              • glizdziarz
                                Banned
                                • Sep 2005
                                • 1981

                                #30
                                Masz rację ale dokładnie to leci tak: "Jeżeli budzisz się rano (niekoniecznie) a twój perski kotek idzie po twoim perskim dywanie, a ty do niego: kiciu k... nie tup to masz pełnoobjawowy syndrom perskiegokotka"

                                Skomentuj

                                Working...