W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Do dziewczyn: czy umówiłybyście się z niezbyt przystojnym facetem?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • KSU
    Ocieracz
    • Aug 2006
    • 99

    Do dziewczyn: czy umówiłybyście się z niezbyt przystojnym facetem?

    Witam haaa mój pierwszy temat, chyba jeszcze takiego niebyło.
    Tak jak w temacie czy jakby była powiedzmy taka okazja to czy umówiły byście się z niezbyt przystojnym facetem??
    ps. nie chodzi mi w tym temacie o to żeby sie dowrtościować z ciekawości pytam Aha a jeżeli niezabardzo pasuje do działu to sorka niewiedziałem gdzie go umieścic
    ...:::ruch to zdrowie więc sie ruchajmy:::...
  • glizdziarz
    Banned
    • Sep 2005
    • 1981

    #2
    Noooo toooś pooojechał bracie. Z socjologicznego i psychologicznego punktu wypowiedzi piękniejszej części ludu BT mogą być wielce interesujące a może i stać się przyczynkiem do pracy naukowej.

    Skomentuj

    • Margerita
      Ocieracz
      • Aug 2006
      • 174

      #3
      Zależy co rozumie się poprzez "mało przystojnego faceta". Koleś nie musi być piękny - wystarczy że mi będzie pasować
      A na marginesie to nielubię 'wyidealizowanych' z wyglądu facetów i nie chciałabym takiego mieć. Tacy panowie są zazwyczaj za bardzo pewni siebie, zarozumiali i zapewne zdania, że mogą mieć każdą. Poza tym nie chciałabym latać z chłopakiem, np. do kosmetyczki heh
      rób co uważasz i uważaj jak robisz

      Skomentuj

      • Asiaczek
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2006
        • 218

        #4
        Nie oceniam ludzi po wygladzie, dla mnie liczy sie to jakie mezczna ma wnetrze, jego osobowosc, charakter a njie to jak wyglada. Przystojny to wcale nie oznacza czuly, wrazliwy itp.
        "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
        W. Szymborska

        Skomentuj

        • Margerita
          Ocieracz
          • Aug 2006
          • 174

          #5
          Napisał Asiaczek
          Nie oceniam ludzi po wygladzie, dla mnie liczy sie to jakie mezczna ma wnetrze, jego osobowosc, charakter a njie to jak wyglada.
          Jak słysze jak ktoś gada takie, że tak to określe regułki to sorry ale śmiać mi się chce. Ciekawa jestem czy byłabyś z facetem o metr od Ciebie niższym, chudym jak patyk, pryszczatym w dodatku z wielkimi dziurami po wągrach lub tp. , z wielkim nochalem skrzywionym w lewo, zezowatymi oczami i może kilkoma zębami? A wiesz zdażają się tacy, więc ciekawa jestem czy byłabyś z takim kimś bo ma zajefajny charakter, jest czuły i miły.
          rób co uważasz i uważaj jak robisz

          Skomentuj

          • rozporek
            Seksualnie Niewyżyty
            • Oct 2005
            • 335

            #6
            90% powie że tak, a w realu to nie pływałoby. Po moim poście w tym temacie jednak może być różnie.

            EDIT: Widzę kilka postów zdążyli dopisać ludzie zanim ja dałem dodaj, so.. Margerita - brawo, szyderka z obłudnych, fałszywych regułek to podstawa, pozdro!
            0statnio edytowany przez rozporek; 29-11-06, 16:48.
            <Flora> potrzebuję jakiejś porady dotyczącej mężczyzn... pomożecie?
            <Shadowdean> Połykaj

            Skomentuj

            • TheBORG
              Świętoszek
              • Oct 2006
              • 12

              #7
              Niestety, przykra żeczywistość jest taka że Kobiety nie umawiają się z "nieatrakcyjnymi" mężczyznami. No myślę że są to naprawdę naprawdę WYJĄTKI ! Ogół niestety jest taki, że "gorzej" wyglądający panowie, mogą sobie co najwyżej pooglądać kobiety z daleka ...

              Przykre ale prawdziwe szkoda
              " Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej. " A.Einstein

              Skomentuj

              • a-fly-woman
                Emerytowany Pornograf
                • Apr 2005
                • 1196

                #8
                Mój ex nie należał do mężczyzn urodziwych. W chwili, kiedy go poznałam miał zeza, odstające uszy i wystające zęby. A jednak nikogo w życiu tak nie kochałam jak jego. Zawsze, od kiedy pamiętam podobał mi się wizualnie (chociaż wszyscy dokoła mi się dziwili). Po prostu miał w sobie to coś. Zresztą faceci typu Brad Pitt w ogóle nie są w moim typie.
                Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                Skomentuj

                • Margerita
                  Ocieracz
                  • Aug 2006
                  • 174

                  #9
                  wygląd nie jest najważniejszy ale jest ważny to moje zdanie na ten temat
                  rób co uważasz i uważaj jak robisz

                  Skomentuj

                  • gucio5tys
                    Perwers
                    • Dec 2005
                    • 1075

                    #10
                    Napisał Margerita
                    wygląd nie jest najważniejszy ale jest ważny to moje zdanie na ten temat
                    No tak, hehe W hierarchii "ważnych cech dla kobiet", "ładność" zajmuje 1. miejsce razem z "czułością i pozostałymi oklepanymi tekstami"

                    coś jak
                    1. -
                    1a. czułość
                    1b. ładność
                    2. majątek

                    Alkohol - typowy rozluźniacz języka
                    "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
                    Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

                    Skomentuj

                    • ktooooosia
                      Gwiazdka Porno
                      • May 2005
                      • 1834

                      #11
                      powiem tak - "przystojny" to jest pojęcie względne... mój ex uchodził za przystojnego - podobał się większości moich koleżanek, moim sąsiadkom, kobiecej części mojej rodziny... obce dziewczyny (i faceci też) próbowały go podrywać...
                      a ja zawsze się zastanawiałam, co one wszystkie w nim widzą... absolutnie nie był "moim typem" z mojego "ideału" miał tylko kolor oczu i wzrost...

                      ale zakochałam się właśnie w jego oczach...

                      także - facet musi mieć coś, co mnie zaciekawi, zaintryguje, co mi się spodoba - np. oczy, uśmiech...


                      ale też nie umówię się z kimś, kto mi się absolutnie nie podoba... bo po co?
                      Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

                      Moja najdroższa gumo do żucia!

                      Skomentuj

                      • Asiaczek
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Apr 2006
                        • 218

                        #12
                        Jak słysze jak ktoś gada takie, że tak to określe regułki to sorry ale śmiać mi się chce
                        To prosze bradzo mozes zanisic sie smiecham
                        Umowilłabym sie z garbatym i kulawym gdyby mi odpowiadał.
                        "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
                        W. Szymborska

                        Skomentuj

                        • Belleteyn
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Oct 2005
                          • 2737

                          #13
                          Mogłabym się umówić - na próbę. Potem zobaczyłabym, jak będzie.

                          No pain, no gain.

                          Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                          Skomentuj

                          • Rojza Genendel

                            Pani od biologii
                            • May 2005
                            • 7704

                            #14
                            Wygląd jest bardzo ważny dla mnie.
                            Tylko, że przystojność zwykle oznacza wysoki wzrost, wypracowaną sylwetkę, regularne rysy i elegancki ubiór.
                            A mi się facet musi po prostu podobać, wiem że jest to możliwe bez powyższych cech.
                            Przykładem jest mój chłop.
                            0statnio edytowany przez Rojza Genendel; 29-11-06, 20:03.
                            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                            Skomentuj

                            • glizdziarz
                              Banned
                              • Sep 2005
                              • 1981

                              #15
                              Noooo Pięknie to dla czego goście w typie DiCaprio czy Clooney'o-podobnych oblegani są przez stada panienek i kobiet a jak przyjdzie taki do urzędu to nawet niezałatwialne załatwi w porónaniu ze zwykłym szarakiem a o Quasimodo nie wspomę

                              Skomentuj

                              Working...