W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak stać się lepszym kochankiem?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • 20addicted
    Świętoszek
    • May 2007
    • 7

    Jak stać się lepszym kochankiem?

    Hej! Od pewnego czasu nachodzą mnie myśli natrętne czy jestem dobrym kochankiem. Niby fajnie, bo związek, seks jest, stabilizacja... Więc zastanawiam się czy nie można lepiej ;-) A zawsze może być lepiej.

    Dlatego zwracam się szczególnie do męskiej części tego forum i ich partnerek: jak rozwijać się seksualnie? Jak czerpać inspirację? Czy możecie polecić jakieś książki, blogi/vlogi? Zainteresował mnie temat inteligencji seksualnej, literatura była dostępna w języku polskim, a teraz tylko ang...
  • Marcin16
    Świętoszek
    • Feb 2007
    • 49

    #2
    Kiedyś kolega mi pożyczył tak zwaną "Biblię Seksu". Było tam bodajże 8 płyt dvd z wykładów nt. sposobów na dbanie o potencje i sporo o tantrze, orgaźmie bez wytrysku itp.

    Dobry stuff, polecam. Może można gdzieś jeszcze kupić w sieci...

    Jeżeli jednak wszystko w łóżku gra jak należy, to lepiej nie przekombinuj, bo to się może obrócić w drugą stronę...

    Skomentuj

    • 20addicted
      Świętoszek
      • May 2007
      • 7

      #3
      Hehe, dzięki za radę :-) Z drugiej strony, stojąc w miejscu, mam wrażenie, że się cofam. Idę szukać Biblii Seksu :-)

      Skomentuj

      • Astraja
        PornoGraf
        • Nov 2005
        • 1165

        #4
        Rozmowy z ukochaną, obserwacje podczas pieszczot/seksu, bycie otwartym na jej fantazje i potrzeby. Często, zwłaszcza nieśmiałe lub mało doświadczone osoby nie mówią wprost czego chcą, ale można to usłyszeć między słowami.
        Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

        Skomentuj

        • Kationek
          Erotoman
          • Feb 2009
          • 749

          #5
          Praktyka + rozmowa + czas
          I świadomość, że każda kobieta jest inna i nie ma uniwersalnej metody
          Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono

          Skomentuj

          • kumkacz
            Świntuszek
            • Oct 2006
            • 78

            #6
            inspiracje z porno, jest tego w sieci tyle, że dla każdego się coś znajdzie. Prawdopodobnie każdy fetysz i każde zboczenie jakie kiedykolwiek człowiek wymyślił zostało już sfilmowane. a jak być lepszym.. hmm po prostu trzeba ruchać dużo i często zmieniać partnerki. Jeżeli nie jesteś typem uwodziciela lub nie masz cierpliwości do flirtowania i randkowania to polecam prostytutki.

            Skomentuj

            • Anastasia
              Ocieracz
              • May 2017
              • 132

              #7
              Genialny pomysł, jest tu gdzieś ikonka z gromkimi brawami dla tego pana??? O, jest - .

              0statnio edytowany przez Anastasia; 28-01-19, 20:59.
              I'm going to stand outside, so if anyone asks, I'm outstanding

              Skomentuj

              • DSD
                Perwers
                • Jan 2010
                • 1275

                #8
                Napisał kumkacz
                Jeżeli nie jesteś typem uwodziciela lub nie masz cierpliwości do flirtowania i randkowania to polecam prostytutki.
                Tylko trzeba znaleźć taką co powie szczerze klientowi że jest kiepski w łóżku i musi poprawić konkretnie to i to. A przecież nasz klient - nasz pan
                'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                Skomentuj

                • kumkacz
                  Świntuszek
                  • Oct 2006
                  • 78

                  #9
                  Nie musi nic mówić. Najlepiej obserwować jak kobieta reaguje. Wytrawny kochanek który obrobił już ze sto różnych dziur pozna aktorzenie i fałsz od razu. Rozmowy są dla bobasów. Chyba nie wierzycie, że jak wam kobieta która np. udaje orgazm powie, że jesteście cudowni w łóżku to jest to akurat prawda. A uwierz, ze nie jedna może mieć właśnie taki cel... i nie koniecznie musi to być prostytutka chcąca zadowolić klienta.
                  0statnio edytowany przez kumkacz; 28-01-19, 22:05.

                  Skomentuj

                  • unter
                    Gwiazdka Porno
                    • Jul 2009
                    • 1884

                    #10
                    Napisał kumkacz
                    inspiracje z porno, jest tego w sieci tyle, że dla każdego się coś znajdzie.
                    I 99.9 % załamie się już na starcie, bo do wzorca zabraknie długości, grubości i sil witalnych. Średniej 15 cm nie da się naciągnąć do filmowych 22, no chyba ze na miesiąc przed systematycznie naciągać "drania" do przyzwoitego wymiaru. Moze się uda. Jeśli się nie pocieńkaśi.
                    ...do flirtowania i randkowania to polecam prostytutki.
                    Proponujesz cholernie kosztowna naukę. Numer kosztuje ok. 100 zl i jest ograniczony do ok. 20 minut, co równa się wydatkowi 300 za godzinę.

                    Skomentuj

                    • Karookarolina
                      Perwers
                      • May 2009
                      • 1050

                      #11
                      Napisał kumkacz
                      Najlepiej obserwować jak kobieta reaguje.
                      Jedyna rzecz,w której się z Tobą zgadzam. Jednak w związku rozmowa to podstawa. Kto chce spędzić całe życie będąc skazanym na kiepski seks? Fantazje też miło spełniać, a o nich nie dowiesz się inaczej, niż poprzez rozmowę. Pamiętaj też, że każda kobieta jest inna, a i z wiekiem fantazje i preferencje też się zmieniają. Dla jednej perwesją jest oral, dla drugiej piss. Jedną możesz związać i uderzyć, a bedzię miała orgazm życia, druga odbierze to jako gwałt.
                      Zawsze warto jest poszukać inspiracji, rozmawiać i testować

                      Jeszcze jedno, skąd Wy bierzecie te kobiety, które udają orgazmy i wmawiają facetowi, że jest dobrym kochankiem? Jak nie dojdę podczas seksu to jakoś nie wyobrażam sobie dalej funkcjonować niezaspokojoną, tylko każę dokończyć ręcznie bądź ustnie, jak nie ma innej opcji.
                      Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

                      Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

                      Skomentuj

                      • joedoe
                        Perwers
                        • Aug 2014
                        • 1272

                        #12
                        Napisał Karookarolina
                        1. Jednak w związku rozmowa to podstawa.


                        2. Jeszcze jedno, skąd Wy bierzecie te kobiety, które udają orgazmy i wmawiają facetowi, że jest dobrym kochankiem?
                        1. I tak i nie.
                        Kto powie zonie ze jest gruba i tłusta?
                        To bylby jego pogrzeb.

                        Liczy sie facet ktory "sam sie domysli".
                        Ten moze miec każdą.

                        2. Skad przecietny facet, taki co nie mial 20-40 panienek, ma wiedziec ze baba udaje?
                        Skad sie biora baby co udają?

                        Niektorzy faceci dowiaduja sie po 20 latach malzenstwa ze zona nigdy nie miala orgazmu.
                        Cóż.
                        Jej wina.
                        Udawala zamiast powiedziec prawde - dostala co chciala.

                        Skomentuj

                        • kumkacz
                          Świntuszek
                          • Oct 2006
                          • 78

                          #13
                          Napisał unter
                          I 99.9 % załamie się już na starcie, bo do wzorca zabraknie długości, grubości i sil witalnych.

                          Proponujesz cholernie kosztowna naukę.
                          wiadomo, że nie każdy ma kutasa jak Rocco. Co prawda jest lepiej jak się pannę miażdży wielką maczugą, ale seks i satysfakcja tak naprawdę siedzi w głowie a nie w majtkach, więc nie o gabaryty tu chodzi. Każdy musi sam odkryć co najbardziej go podnieca. Ważne by nie być pipą użalającą się nad sobą i swoim rozmiarem. Z tego co zauważyłem to kobiety lepiej reagują na facetów takich co nie mają kompleksów, takich którzy nie starają się za wszelką siłę być najlepszym... lepiej być sobą i brać na co się ma ochotę i się nie przejmować... Co do sił witalnych jak ktoś lubi maratony to z ratunkiem przychodzi medycyna, a dokładnie sildynafil w aptece bez recepty. 50mg i pała stoi cały dzień, można rżnąć tak, aż iskry z cipy lecą.

                          czy prostytutki są drogie.. to zależy na ile wyceniasz swój czas i czy bawi cię szukanie , randkowanie. Ceny z roksy to 150-200zł za godzinne spotkanie, w czym często są dwa spusty w cenie. Randki też kosztują, jakaś dobra kolacja z winem czy coś, spędzony czas na rozmowach, nie rzadko lokum jakieś trzeba ogarnąć, dojechać czasem kawał drogi, policz to wszystko... myślę, ze nie wyjdzie taniej, a gwarancji seksu i tak nie masz. Dlatego dziwki były, są i będą. To wbrew pozorom wygodna opcja dla zapracowanych ludzi którym nie szkoda 200zł za godzinę rżnięcia nierzadko atrakcyjnego młodego ciała którego normalnie nie udało by się wyrwać z różnych względów.

                          Skomentuj

                          • brkt
                            Erotoman
                            • Dec 2011
                            • 714

                            #14
                            Napisał joedoe
                            1. I tak i nie.
                            Kto powie zonie ze jest gruba i tłusta?
                            To bylby jego pogrzeb.
                            Liczy sie facet ktory "sam sie domysli".
                            Ten moze miec każdą.
                            Nah...to z podręcznika podrywacza albo zbioru opowiadań dla inceli. Nie widzę związku. Jeśli uważasz że twoja żona jest gruba i tłusta (nie rozumiem bo oba określenia dotyczą tuszy no chyba że jeszcze ślizga się jak śledź z Carrefoura na promocji) to na kiego dzbana z nią jesteś? Jeśli kobieta Ci się nie podoba to się o nią nie troszczysz, jak się nie troszczysz to nie obserwujesz a jak nie obserwujesz to skąd masz wiedzieć, że doszła?

                            Napisał joedoe
                            2. Skad przecietny facet, taki co nie mial 20-40 panienek, ma wiedziec ze baba udaje?
                            Skad sie biora baby co udają?
                            Bo tak mają? Bo nie chcą robić krzywdy? Bo to ważne dla męskości? Sam nie wiem. Z drugiej strony nie widzę związku między "20-40" a "przeciętny facet" średnia to chyba między 5 a 7 partnerek w życiu. A z trzeciej to można poznać po kilku rzeczach. Polecam oddech, rumieńce, niekontrolowane skurcze pochwy. Ewentualnie to, że za drugim razem złapie twojego fiuta ustami tak, że nawet hydro pompa z niedalekiej jednostki OSP zagwiżdże z zachwytu.

                            Napisał joedoe
                            Niektorzy faceci dowiaduja sie po 20 latach malzenstwa ze zona nigdy nie miala orgazmu.
                            Cóż.
                            Jej wina.
                            Udawala zamiast powiedziec prawde - dostala co chciala.
                            Niektóre kobiety dowiadują się, że jej facet, po 20 latach jest gejem. No cóż wystarczyło przelecieć go od tyłu zamiast zasłaniać się pruderią...
                            generator losowych mądrości

                            Skomentuj

                            • Karookarolina
                              Perwers
                              • May 2009
                              • 1050

                              #15
                              Napisał joedoe
                              1. I tak i nie.
                              Kto powie zonie ze jest gruba i tłusta?
                              To bylby jego pogrzeb.
                              Jak byłam gruba to brałam to na klatę, o ile zostało powiedziane w sposób przystępny, a nie "tłusta świnio"

                              Myślę, że jeżeli partnerka (jak i partner) się zapuścili to wręcz trzeba o tym mówić, tylko nieco delikatniej niż napisałeś.

                              Ja całe życie miałam nadwagę i każdy mój partner widział co brał. Zawsze można też pracować nad swoją sylwetką we dwoje i to nie tylko w łóżku

                              Napisał joedoe
                              2. Skad przecietny facet, taki co nie mial 20-40 panienek, ma wiedziec ze baba udaje?
                              Skad sie biora baby co udają?
                              Nienaturalne stękanie by mnie zaniepokoiło.
                              Kurcze ja sama mam różne orgazmy. Czasem takie, że aż faceta boli jak się zaciskam, a czasem nie zaciskam się wcale, dopiero jak facet wyjdzie to się zaczyna. Można obserwować oczy, twarz, rumieńce na policzkach i ciele, zwracać uwagę na spięcie mięśni, czy na lepszy poślizg przed samym orgazmem.

                              To fakt, jak baba udaje to ma jak sobie zażyczyła, ale większość bab jak jest zakochana to głupieje. Często robi tak, żeby nie urazić męskiego ego, boją się, że facet wpadnie w kompleksy, a to wpływa na związek. Niestety zazwyczaj kończy się to frustracją i po pewnym czasie szukaniem rozrywek na boku, bo jak wybrnąć z tego, że udawało się orgazm kilka lat? Związku to raczej nie uratuje, tylko wpędzi faceta w jeszcze gorszy dół.
                              Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

                              Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

                              Skomentuj

                              Working...